Paenka, czy aby na pewno oddalajac sie od modela ? Mi sie wydaje ze przyblizajac sie do modela. Dowod ? Makro ;)
Wersja do druku
Paenka, czy aby na pewno oddalajac sie od modela ? Mi sie wydaje ze przyblizajac sie do modela. Dowod ? Makro ;)
Najlepiej oddalaj (jak najdalej) modela od tła, a przybliżaj go (jak najbliżej) do siebie. Metodą prób i błędów możesz otrzymać wspaniałe wyniki 8)Cytat:
Zamieszczone przez Paenka
Nie kłócę się bo nie mam obiektywu do makro więc nie wiem :) z resztą kolega pod tobą uzupełnił moją wypowiedz;) bo ja to trochę motam się w składni czasme - za dużo i za szybko chce przekazać .Cytat:
Zamieszczone przez Tezet-gdynia
Paenka, fakt ze chwile nad tym myslalem ale chyba zostane przy swoim ;) Dodam tylko ze chodzilo mi o: jak najblizsze ustawienie modela w stosunku do aparatu na jak najdluzszej ogniskowej ktora zadowala nasz zmysl artystyczny pod wzgledem kadru, z jednoczesnym maxymalnym odsunieciem modela od tla ;)
No to przecież napisałam, że kolega TOffic uściślił i wyprostował co Paenka miała na myśli ;)
Mam cos chyba z przegladarka bo nie widzialem tamtego posta pomimo ze Twoj juz byl ;) Ale racja, wszystko teraz sie zgadza :)
poważnie.
ale najlepszy efekt uzyskasz w tamronach i niektórych sigmach. Canony stanowczo za ostre. Następnie wywołując rawa musisz zjechać suwakiem
w dół o jakieś 15%, powinno
pomóc. Przynajmniej w B&W daje to efekty.
Dominik Adamus!
Przepraszam!
Nie nie nie nie nie...
Rozmazane tło dają tylko obiektywy oznaczone "1.2". Poszukaj, jest takich parę w ofercie Canona.
Oto postawa człowieka cnotliwego.. Nie obraził, a przeprosił8-)Cytat:
Zamieszczone przez Nickifor
btw, myslę, że reszta tez może zakończyć. Dominik jakieś 20 postów temu oświadczył, że temat się wyczerpał, bo otrzymał odpowiedź na swoje pytanie, ale widać, wazniejsza jest "pomoc" za wszelką cenę..