dwie ostatnie rady (Vitez, Waldek24) są rozwiązaniem twego problemu
jak poważnie je potraktujesz to będziesz zadowolony i nauczysz się fotografować (czytać czytać czytać...)
a teraz coś jeszcze
Właściwości adaptacyjne oka ludzkiego są zadziwiające i nie oczekuj tego od aparatu (żadnego). Aparat nie wie co ty myślisz i nie zrobi za ciebie fotki, to ty masz wiedzieć jak działa aparat i co chcesz pokazać i pod wpływem tych informacji masz ustawić sprzęt i wykonać fotkę. Fotografia powstaje w głowie potem trzeba to przenieść na matrycę.
Nie rozumiesz że to są inne warunki oświetleniowe.
Matryca nie jest w stanie przenieść tak rozległych kontrastów jak byś chciał.
Rozwiązaniem może być filtr połówkowy, szary, polaryzacyjny.... (chodzi o zmniejszenie kontrastów rejestrowanej sceny)
Oczywiście samo założenie filtra nie gwarantuje sukcesu.
Filtrem też trzeba umieć się posługiwać.
Np przy filtrze polaryzacyjnym robisz pomiar ekspozycji na kamienice następnie ustawiasz kadr i dopiero kręcisz filtrem żeby przyciemnić niebo - inaczej przyciemnisz wszystko i efekt będzie marny
Jeszcze pewnie nie wiesz że te najładniejsze fotki krajobrazu, architektury powstają w określonej porze dnia, określonej porze roku i przy określonej pogodzie. No i jeszcze RAW
Więc.... nie ma przycisku który rozwiąże twoje problemy, są lata nauki i nieustanna praktyka. Jak to się nie podoba to kompakt.
Miłej nauki :)