eeee... nie gniewaj się. Napisałem, że będzie złośliwe :) no to i było ale "argumenty" tego rodzaju zwalczam wszelkimi metodami bo są "wysoce niemerytoryczne" a to akurat aż się prosiło o taki właśnie złośliwy komentarz. Nie jest istotne kim jest interlokutor, tylko co mówi :)
C1 i ichni color balance robi prawie to samo a znacznie prościej się obsługuje. Wiem, że prawie robi różnicę :) - ale to o piwie Żywiec było;) Wiem, że to nie jest "to samo" - różnica w cenie powalająca.
Workflow w Bridge+ACR+PS jest dużo bardziej spójny i logiczny niż w LR. Samo posiadanie "określonego" workflow niewiele daje - musi być efektywny workflow żeby miał sens a LR na dzień dobry zabija nudą i ziewaniem w oczekiwaniu na import. Efektywność mniej niż zero.