ktoś kto chce uwydatnić problem tak aby ci co tego normalnie nie zauważają widzieli o co chodzi ;-)
Wersja do druku
ktoś kto chce uwydatnić problem tak aby ci co tego normalnie nie zauważają widzieli o co chodzi ;-)
a ja jestem chyba slepy i i tak nie widze :))))) I dobrze mi z tym :P
ale ciesze sie, ze wyszlo, ze to soft a nie aparat :)
Dziwne, bardzo dziwne, na początku również nic nie widziałem. A czy to nie jest wina akurat tego, że zastaleś takie światło i fotografowałeś akurat taką scenerię, gdzie to światło lubi się odbijąć od wszstkiego co go odbić może?
Sylwek
Jeśli dotąd nie wyraziłem się jasno, to przepraszam! Ale ja właśnie tak robiłem! Tzn. pozwalałem SimpleViewerowi utworzyć strukturę galerii, lecz w ostatniej fazie zastępowałem zdjęcia obrobionymi przez siebie obrazami o dopasowanej rozdzielczości. W tym konkretnym przypadku końcowa fotka wygląda tak: http://tinyurl.com/2dm6rj .
Z góry uprzedzam, aby uniknąć zarzutu przeostrzenia: SV ma ma tendencję do leciutkiego rozmywania wyświetlanych zdjęć. Mając to na uwadze, ostrzyłem nieco mocniej.
Wydaje mi się jednak, że opisany przeze mnie wyżej test ostatecznie odpowiedział na pytanie o pochodzenie tych kwadratów. Skoro po włożeniu do SV pokazują się one nawet na zdjęciach z analogowej lustrzanki? ;-) Na samym początku myślałem, że może jakimś cudem chodzi np. o nakładające się na siebie kompresje, ale w pracy nad zdjęciami unikam takich sytuacji.
Ponawiam moje pytanie o ciekawe freewarowe programy do robienia galerii. Możecie coś polecić? Może nawigując po sieci znaleźliście jakieś interesująco wyświetlane galerie?
W szczególności: czy są jakieś rozwiązania, które (tak jak SV) umożliwiają ściąganie w tle kolejnych zdjęć?
Pozdrawiam Was serdecznie,
Hermes.