Jak powiedzieli, tak przybyli :)
Spacer się udał, pogoda dopisała, towarzystwo tym bardziej.
Postraszyliśmy też trochę zwierzęta w ZOO.
Ale ochrona nas nie musiała usuwać ;)
Wersja do druku
No i już żałuję, że mnie z Wami nie było. Ale to chyba nie był ostatni taki plenerek? :)
My też niestety nie zdołaliśmy dotrzeć - choć w tym czasie też fociliśmy, ale kilkadziesiąt km od Was. Co prawda atmosfera widać była fajna, ale chyba na jakieś super "obiekty" nie natrafiliście? Taka trochę przyrodniczo-towarzyska przechadzka wyszła :)
Ja tez byłam w niedziele w Zoo ale nie widziałam zgraji focących canonierów.
Prosze wiecej zdjątek z Zoo
Super zdjęcia . Moje sie jeszcze nie umywają do tych ale tez mam kilka fajnych jak na mój sprzęcik :)
Coś mi się wydaje że w niedzielny poranek mineliśmy się o kilkanaście minut . Te pięć aut na parkingu obok kużni to chyba Wasze (VW , alfa , opel , skoda) . Ja poszedłem wzdłuż potoku oliwskiego , szkoda może następnym razem .
Moje pstryki na Picasie, bo Imageshack u mnie leży...
Na razie tylko kilka, bo okrutniem zajęty.