Na wypad do azji potrzebny spory zapas kart. Proponuję wykonywać zdjęcia z RAWACH + najmniejszy jpg jako prewka.
Wersja do druku
Na wypad do azji potrzebny spory zapas kart. Proponuję wykonywać zdjęcia z RAWACH + najmniejszy jpg jako prewka.
Moze ja sie podlacze do tematu o polar.
Chce kupic cos w miare taniego a dobrego aby zalozyc na szkiełka te co mam w stopce.Tylko nie piszcie o HELIOPAN-nie bo mnie nie stac aktualnie na niego.
Co polecacie ?
Ja też obstawiam 400D + Tamron 17-50 2.8 + jakiś filtr polaryzacyjny + parę gb:razz: :razz: Akurat się powinieneś zmieścić
dzięki za rady zastanowię sie nad tym Canonem rzeczywiście wygląda sensownie, kumpel polecił mi właśnie Panasonic Lumix DMC-FZ18 kompakt..ale chyba mnie nie przekonał ma co prawda bardzo dobre parametry jak na taką głupawkę ale jednak małpa
jeżeli wypad do azji to z pewnością na dłużej.
w związku z tym możesz przemyśleć zamiast wielu kart - laptop lub jakiś databank - nawet wypożyczenie.
robienie zdjeć w rawach i dodatkowo w jpegach moim zdaniem to tylko zaśmiecanie kart i pamięci - której w dłuższej podróży będzie i tak za mało. (chyba że masz na tyle pamięci w postaci kart, laptopa lub databanków)
co do aparatu to za 3000 zł (całość) wielkiego wyboru nie ma - pozostają amartorskie lustrzanki (które wcale złe nie są)
ponieważ zadałaś pytanie na forum canona to można polecać 400 d i wbrew większości porad forumowiczów(które pewnie się pojawią) polecam pozostanie przy kicie (18-55) i dokupienie canona 55-250. taki zestaw wcale zły nie jest (oczywiście są lepsze - wiele lepszych tylko czy cię na nie stać? z tego co piszesz nie)
dodatkowo tym zestawem pokrywasz ogniskową 18-250 czyli całkiem rozsądny zakres i nie bedziesz się denerwować że coś jest za daleko żeby zrobić zdjęcie podczas gdy nie można podejść. Będą ci polecać tamrony i inne pokrywające zakres kita tyle tylko że nie mając żadnego tele nie zrobisz zdjecia czemuś co jest oddalone od ciebie i nie ma jak do tego podejść. czyli moim zdaniem, w tym wypadku lepszy kit +55-250 niż np. elka 24-70. :)
Nie znam cen nikona ale może warto się zastanowić nad którymś tanim nikonem i obiektywem 18-200. ale o tym więcej się dowiesz na forum nikona.
pamiętaj o zakupie dodatkowych baterii. zamienniki są dobre i tanie.
dokładnie, mam laptopa także luzik z niezła pamięcią pewnie będzie mi towarzyszył, co do kasy tak wygląda sprawa ze spłukana będę w związku z wyjazdem masakrycznie drogie są same bilety...plan kupna aparatu mam od dawna myślałam jednak ze uda mi sie pożyczyc na wyjazd sprzęt a kupić w przyszłym roku kiedy sie trochę odkuje, jednak nie wypaliło i muszę pogodzić jedno i drugie. kurcze pasje są drogie...ale chyba lepiej je mieć mimo wszystko:roll: