-
Ja mialem dosc podobne odczucia, bo na poczatku dluzy pstrykalem 70-200 i bylo to moje ulobione szklo. Potem poszukiwania szerokiego kata poprowadzilo mnie przez 12-24 na 1.6x do 17-40 na 1.25x. Mam caly czas wrazenie, ze zdjecie teleobiektywem jest duzo latwiej skomponowac...
Zreszta dalej 17-40 czasami robi mi takie zdjecia ;o)
-
Zgadzam się przy tele skupiasz się na wycinku otaczającego świata a przy szerokim kącie takim jak 10-22 musisz skomponować w obraz to co naturalnie nie jest możlkiwe do zobaczenia " na jeden raz" to jest trudniejsze napewno do tego dochodzi rożnorodność kadru pod względem oświetlenia głebia ostrości itd . ja aktualnie jestem na etapie sprzedarzy 10-22 i przejąsia na 17 -40 - Postanowiłem się ograniczyć :D ( naduzywanie 10mm nie wychodziło mi na zdrowie :)