a jak poznam czy nie podróbka?? sandisk III na allegro 2GB trza dac niecałe 200- 380zeta :confused: czyli wnioskować iz te po 200 są podróbki??:roll:
Wersja do druku
Ja nie uwierzę, że winą uszkodzeń w 99% jest użytkownik.
Twoje wyjaśnienia są typowe z punktu widzenia producenta które w dobie taniego chłamu spływającego z Chin w walce o jak najniższą cenę detaliczną prubują usprawiedliwiać tani szajs. Nie każda firma może sobie pozwolić na działy testowania o walidacji nie wspomnę.
teoria teoria i jeszcze raz teoria w przypadku mniejszych producentówCytat:
Kazda, nawet najdrobniejsza zmiana (PCB, pasta, coating elementow ....) wymaga ponownego przejscia walidacji.
Iśc do sklepu, który bierze z oficjalnej dystrybucji sandiska. :)
Polecam www.cyfrowe.pl ,kupiłem tam niedawno Sandisk Ultra 2-2gb za 249zł
A na forum zrobiliśmy statystyki Sandisk vs Kingston i wyniki wskazywały na olbrzymią różnicę awaryjności. Nie uwierzę, że wynika to wyłącznie z zachowań uzykowników (kingstony częściej spadają lub bardziej się grzeją na słońcu? są przecież białe :D ). Do tego statystyki sandisków są pogarszane podróbkami.
Piszesz, że w karcie może być zły lut, który po 3 miesiącach spowoduje awarie. A czy producent nie może wypuszczać do sprzedaży kart z takim typem wady?
Gdyby tak było, jak piszesz, to elektronika w ogóle by się nie psuła, matryce by nie szumiały ;) i windows by się nie wieszał ;)
Zacznijmy od pytania: Czy produkt uzywany poza specyfikacja jest bardziej podatny na uszkodzenia?
Odpowiedz: tak
Tu przez przypadek trafiles w sedno sprawy:
http://www.kingston.com/products/pdf...mtechguide.pdf -> koncowka strony 4.
http://www.sandisk.de/Products/Catal...pactFlash.aspx -> trzeci punkt pod obrazkami.
Mozesz wykluczyc, ze innych firm sie nie podrabia? Szczegolnie ze sandiski sa stosunkowo dobrze zabezpieczane - w porownaniu z innymi firmami.
Pytanie brzmiało:
...jaka firma ? na co musze zwrocic uwage ?...
Czy twoim zdaniem zakres temperatury pracy to najważniejszy parametr na który należy zwaracać uwagę?
Podrabia się tylko dobre znane firmy, bo tylko wtedy jest to opłacalne.
No niestety podrabianie marek jest plagą, z którą walczy się na całym świecie. Dlatego jesli mam kupić kartę to wybieram sprawdzone źródło jak choćby cytowane powyżej www.cyfrowe.pl, mają certyfikat SanDiska i są autoryzowanym sprzedawcą. Mam od nich też Kingstony i wszystkie działają o.k.
Hmm No tak - ale czy jest sens placic 250zl za sandiska Ultra II 250zl gdzie u forumowego Kolegi mozemy nabyc Preteca 80x-133x ktore ciesza sie bdb opinia i oba sa szybsze od wymienionego Sandiska i sa znacznie tansze.
Czy roznica w jakosci Pretec VS Sandisk jest az tak duza, zeby placic 70zl 30% wartosci wiecej za karte o tej samej pojemnosci:?:
Ja się przesiadłem na Pretecki (x80) jak mi Kingstony po roku (wiem ze byly oryginalne) zaczely pliki pier......ić.
Sandisków nie miałem ale czym mogą być lepsze? że zdjęcia ostrzejsze? :mrgreen: