Wszystko jedno - rzuć monetą ;-) Różnicy (jeżeli jest) i tak nie zauważysz...
Wersja do druku
Wszystko jedno - rzuć monetą ;-) Różnicy (jeżeli jest) i tak nie zauważysz...
jesli nie umiesz sie zdecydowac to bierz Marumi DHG :mrgreen: :!: sam uzywam i jestem bardzo zadowolony a z hoya mialem jedna przygode (SHMC z jakimis zaciekami zrobionymi jeszcze w fabryce plus fakt ze czyscilo sie to ustrojstwo fatalnie :evil: )..final - Hoya poszla w swiat a jej miejsce zajal Marumi i jest ze mna do dzis :mrgreen:
Ok, ale co ma do tego google, oprócz tego że lepsza od forumowej wyszukiwarka Jaca jest na nim oparta:roll: Popatrz na to w ten sposób: mnożenie wątków powoduje że potem, żeby zebrać opinie na dany temat, trzeba spędzić dość dużo czasu na odnalezienie i przeczytanie kilku czy kilkunastu, zamiast jednego.
Poszedłem wymienić polar na inny i z przezorności otworzyłem przy sprzedawcy...okazało się ,że jest jeszcze gorzej niż w moim egzemplarzu. Zrezygnowałem z dalszego oglądania 10 pozostałych sztuk. Kasę oddali bez problemu.
Tak jak przez chwilę miałę ten filtr to zauważyłem, że powłoki zew. są jakieś hmm pofałdowane, czy może takie matowe, w kazdym razie ciężko się je czyści :roll: Jak na sprzęt na 300 stówy to jest słabo.
Chyba skorzystam z opcji,którą podpowiedział mi kolega JEAKAR'a i kupię filtr b&w. W każdym razie Hoy'a precz :smile:
MacGyver, dzięki za foty,mimo że nie bardzo na nich widać działanie polara :smile:
A jak mam 77 i 67 mm gwinty filtru w obiektywie, a nie chcę wydawać kolejnych ponad 4 stów na filtr, to jest podobno coś, co mnie uratuje... jak to się nazywa??