Dasz radę, wierzymy w Ciebie :-D
Wersja do druku
Teoretycznie byłaby większa i bardziej przeźroczysta, w praktyce ledwoco widzialna. Próbowałem zrobić zbliżone ujęcie (tzn lampa z jednej strony, budynek z drugiej i blik) - okazało się że mistrzem w łapaniu blików (jak trzeba) też nie jestem - a może to wina wilgotnego, lekko zamglonego powietrza :?
Koledzy czy wasze 35/2 też leniwie przeostrza w odległości ok. ~0,5m w gorszych warunkach oświetleniowych? Przeostrzenie na dalszą odległość i znowu na blisko zdaje się być ulubionym sposobem tego szkła na drobną zmianę odległości ostrzenia... jeszcze jedna sprawa - czy nierównomierny opór pierścienia ostrzenia w MF jest normą? U mnie w zakresie oznaczonym 0,4-0,5m opór pierścienia wyraźnie wzrasta.
35 f/2 jest szkłem wrazliwym na uderzenia i inne mechaniczne urazy wiec czasami małe puk moze spowodowac ze mechanizm AF nie dziala jak powinien, musisz wyslac do serwisu niekoniecznie na zytniej, sporo jest juz fachowcow co robia takie rzeczy. Swoja droga poczatkowe strony tego watku sa na korzysc 35 f/2 ... za duzo roznic w obrazku nie widac
Bo:
- potrzebują cichego i szybkiego af
- warunki w których pracują wymagają solidniejszej L-kowej budowy
- potrzebują światła 1.4
- widzą różnice w bokehu
- chcą przyszpanować
- naczytali się forum i wiedzą że nie-L-ką po prostu nie da się zrobić dobrego zdjęcia
- dowolna kombinacja powyższych.
No proszę was, trzeba być ślepym żeby nie zobaczyć różnicy między 35.2 a 1.4. Po prostu niektórym te różnice mogą nie być aż tak potrzebne aby tyle dopłacać albo nie mieli nigdy L-ki podpietej pod body, szczególnie FF i starają się sobie i innym wmówić takie rzeczy. Może na zdjęciach kuchennych z małej odległości takiej różnicy nie widać szczególnie w takim rozmiarze ale wystarczy postawić modelkę kilka metrów od siebie i wtedy sprawdzić czym się różni 1.4 vs 2 :)
Używałem L-ki ostatnio trochę i mnie to szkło rozwaliło, także wkrótce 28 1.8 idzie pod młotek... :))