Wersja do druku
Hmmm... :shock: Przecież masz tam dwa paski jak w plecaku... :roll:Cytat:
Zamieszczone przez Balcer
Oglądać dokładnie fotki, czytać opisy:
"miękkie wygodne szelki / paski naramienne z dodatkowym regulowanym zapięciem pomiędzy nimi"
Pozdrówka!
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Slingshot ma jedną szelkę na skos...Cytat:
Zamieszczone przez Balcer
http://canon-board.info/showpost.php...postcount=2921
Oraz prostopadłą kontrę, która powoduje, że nosi się go całkiem wygodnie.Cytat:
Zamieszczone przez dziobolek
Wiem, bo mam setkę... ;-) Jednakże kontry prawie nie używam, ponieważ po jej zapięciuCytat:
Zamieszczone przez MariuszJ
traci się to co najważniejsze w tym plecaku - wygodę szybkiego dostępu.
Jednakże po jej zapięciu (zapinam np. do jazdy na rowerze) sprawuje się jak normalny plecak.
Pozdrówka!
Cytat:
Zamieszczone przez MariuszJ
Przekonałeś mnie kolego :) Zamawiamy :)
Nie bądź za szybki - Slingshot ma też wady.Cytat:
Zamieszczone przez Balcer
Szybki dostęp do sprzętu - tak. Ale w gruncie rzeczy dotyczy to tylko puszki z obiektywem (bardzo dobrze jak jest to 5d z 24-105 bo to świetny w swojej uniwersalności obiektyw i wszystkie inne można potraktować jako "sporadycznie używane, na specjalne okazje").
Sprawy się komplikują, jak jesteś "żonglerem szkłami". Jeżeli przegrody w Slingshocie są rozmieszczone "po Bożemu", owszem, jednym ruchem przesuwasz go na brzuch, otwierasz klapę i... możesz wyciągnąć tylko puszkę z przytroczonym obiektywem :( Pozostałe szkła są w tej pozycji po prostu niedostępne.
Ja robię nieco inaczej: boczne przegrody organizuję tak, że zapasowe szkła są dostępne również przez klapę. Nie pokażę Ci teraz zdjęć, bo jestem w pracy, ale możesz sobie to łatwo wyobrazić: otwierasz klapę i masz trzy "tunele". W środkowym obiektyw z puszką. W jednym z dowolnych bocznych - zmiana. Przesuwasz na brzuch, wyjmujesz puszkę, odpinasz, odpięty wkładasz do wolnego bocznego, zapinasz zmianę. Puszkę ze zmianą możesz potem włożyć do centralnego tunelu.
Problemy:
1. Sprawdza się przy dwóch obiektywach.
2. Nie da rady z 70-200/4 - z puszką jest za długi do 200AW (jeżeli dobrze pamiętam, w moim wieku są z tym kłopoty ;))
mam podobne spostrzezenia pod adresem Fastpacka (250), ktory na dodatek ma dwa ramiona do noszenia, nie tylko jedno. uzywac sie da dosc podobnie, ale trzeba miec swiadomosc ograniczen tego bocznego dostepu do sprzetu.Cytat:
Zamieszczone przez MariuszJ
z problemow z Fastpackiem wymienilbym tez:
1. to naprawde sie nie nadaje na ciezsze body + 2 duze lensy. ramiona tego plecaka nie sa zaprojektowane, do komfortowego noszenia duzej masy. w Verteksie 200 moge nosic caly dzien 2 body + 4 sloiki (17-40, 24-105, 70-200/4, 300/4) + zapasowe akku i cala mase filtrow - i to owszem jest ciezkie, ale mozna przezyc. Fastpack zaladowany 5D + 24-105 + 70-200/4 po kilku godzinach wykancza. polecam obejrzec ramiona tych plecakow, to bedzie widac dlaczego
2. zamek do komory aparatu w Fastpacku nie jest przewidziany do intensywnego uzytkowania i pospiechu. a to naprawde jest taki element konstrukcji, po ktorego uszkodzeniu plecak mozna w zasadzie tylko wyrzucic. sam zamek jest moze i dostateczny na docelowa wage, ale przez to ze nie jest wszyty prosto, tylko ciasnymi lukami to trzeba z nim jednak uwazac, jesli chce sie cieszyc plecakiem dluzej niz rok. porownanie z Verteksem jest brutalne, ale mozna w sklepie/na zdjeciach zobaczyc na czym polega ta roznica.
3. Fastpack 250 jest w sumie calkiem pojemny i pod wzgledem funkcjonalnym swietnie sie sprawdza na codzien (a w komorze na aparat mozna spakowac nawet i 4 kartony na mleko/soczek, i jeszcze na czekolade miejsce zostanie) ;) . ale jako plecak turystyczny, czysto fotograficzny to bym go nie polecal. przynajmniej jak ktos nie jest fotografem tylko w sloneczne niedziele :-D
Sprawdziłem - nie włożysz 5d z zapiętym 70-200/4 do środkowego tunelu 200AW. Jest około 3-4 cm za krótko (obliczam względem mojego aktualnego tele, który wchodzi na styk). Możesz spróbować z kolejnym numerem Slingshota.
Teraz nie mam jak zrobić fotografii dwóch toreb bo nie widze się z drugim fotografem tak aby mieć ze sobą dwie torby jednocześnieCytat:
Zamieszczone przez Merauder
ale różnice są spore w wysokości torby
w 12 wchodzi body z gripem
w 13 pod body z gripem wejdzie jeszcze w poprzek 4/70-200 i nic nie wystaje
w 13 w pionie wrzucę bez składania osłony spokojnie 2/135 i 4/70-200
w 12 raczej tak się nie da.
jak kupowałem sam torbę to te poniższe wymiary były dla mnie bardzo podobne a w rzeczywistości wchodzi sporo więcej np jak w pro12 musze mieć złożone osłony i wchodzą szkła na styk to w pro13 mam normalnie założone osłony i jeszcze mam miejsce po bokach i od spodu
wymiary wew głównej torby 5612
38 x 17 x 21 cm
wymiary wew głównej torby 5613
39 x 19 x 27 cm
Lampy w pro13 wchodzą pionowo ze stofenem i jest jeszcze centymetr zapasu na inny filtr, grid czy wyzwalacze żeby upchać na max
po takim czasie użytkowania nie tęsknię do pro12
ja głównie w kieszeni na lapka noszę blendy i dokumenty A4 - przydaje się mimo że, laptopa prawie nie używam
A jak to się ma w Twojej ocenie do mojej stopki + 7D, na które czekam oraz + jeszcze jedno 430exII i Sami 14 2.8.
Wszystko powyższe wolałbym wkładać z założonymi normalnie osłonami.
A ja chciałbym jeszcze ostatecznie zapytać, co wziąć tamraca system 3 czy camrock tank x60 ?
Sprzęt miałem strone wczesniej wypisany jaki ma byc zapakowany, ale powtórze, że jest to 400D + 3 stałki + lampa i przyszłosciowo może 4 stałka. Które lepsze jakościowo, bo to że camrock większy to widać, ale na moje oko to tamraca wszystko by mi się pomieściło, może na ścisk, ale by weszło