No co Ty ? Jak ja klikam na swoje te tez nic mi nie wyskakuje ...
:-|
Wersja do druku
Ale mnie tu dawno nie bylooo witam wszystkich ponownie... dodam ze w SS dalej mnie nie chca a I SE tez mnie nei chca fotolia odrzucial niedawno set 35 zdjec ktore jak wrzucalem to wierzylem ze nie dosc ze nie bedzie problemu z akceptacja to beda sie bardzo dobrze sprzedawaly :) przeliczylem sie :P ale za to iStock milo mnie zaskakuje zdjecia sie zaczely sprzedawac a jedno z nich przynosi naprawde niezly dochod :P to co wlaczymy dalej jak ktos ciekawy moich nowych orac i poznania mojej corki moze looknac w moje portfolio na fotolii http://us.fotolia.com/p/200422333 tylko tak mzoe jutro tam zajrzyjciue bo wlasnie wyslalem 120 zdjec i czekam na decyzje :P
śliczna mała, gratuluję:)
a portfolio na pewno też szybko rozbudujesz i będzie git:)
Dlaczego na stockach są takie luki ??
W jaki sposób dodać słowa kluczowe do zdjęć?
Proszę o pomoc, chcę wrzucić fotki na Fotolia.
Czy ktoś może podesłać przykładowo wypełniony MR np dla fotoli (zdjęcia dziecka)? Wysłałem im dwa i każde odrzucili.
Miałem na myśli ja jako osoba która nie udziela się specjalnie w Stockach. Wczoraj wyobraziłem sobie, że chciałbym kupić zdjęcie na moją jakąś wymyśloną stronę. I wpisałem w wyszukiwarce jakieś hasło . Po czym wyskoczyły mi same buble i same buble na białym tle. W wielu nich zero naturalności aż brakowało tej prostoty, dodatkowo przeanalizowałem sobie które ludzie kupują a które omijają. I z tego wszystkiego stwierdziłem, że na stockach jest niezła luka i wiele osób chce iść w ślady Yurisa, ale większego to sensu nie ma bo rynek tego typem zdjęć jest opanowany, a jednocześnie są wielkie braki według mojej opinii. Pozdrawiam
I jeszcze zapytam o jedną rzecz. Jak to jest z tym model relase?? Na nie jednych zdjęciach widzę - zakryte twarze, w ogóle nie pokazane, od tyłu czy też zamazane. Zastanawia mnie to jak to się ma do zdjęć grupowych... Przecież według prawa jeżeli na zdjęciu jest powyżej 3 osób nie potrzebujemy, żadnego pozwolenia.. Jak to jest na stockach ??
Według polskiego prawa 3 osoby to już tłum ;-)
A każdy stock może wprowadzić w tym względzie własne regulacje, zapewne bardziej restrykcyjne.
ja dopiero zacząłem na kilku microstockach sprzedawać zdjęcia i chwilowo nie wiele z tego zarabiam....
mam pytanie- czy żeby sprzedawać własne zdjęcia na własnej stronie internetowej trzeba koniecznie zakładać firmę? czy może da się jakość bez własnej firmy?....
Tak, trzeba... Nawet zarabiając stale w microstockach powinieneś odprowadzać od tego podatek, czyli można powiedzieć założyć własną firmę. Wszystkie stałe dochody w polskim prawie (już nie pamiętam od jakiej kwoty) powinny być opodatkowane.
Heh ja nie muszę :P Jestem wymeldowany :P To po pierwsze, a po drugie co jeżeli jestem za granicą??
nie przesadzajmy z ta poprawnoscia podatkowa :)
Aparat panstwowy nie jest az tak bystry, wszechmogacy i wszedobylski.
Dla 99% pan w skarbowce roznica miedzy komputerem a zelazkiem polega na tym, ze na zelazku sie znaja :)
Wystarczy trzymac pieniadze na moneybookers lub paypal i nie przelewac ich na polskie konto... mozna ich uzywac do zakupow na necie itp. Mozna nawet w paru systemach uzywac karty do dysponowania internetowa gotowka..
Rozumiem, ze jest tu pare osob co przedklada malo praktyczna super uczciwosc wobec urzedu skarbowego... ale nie popadajmy w skrajnosci.
Czy zaznaczacie na IS opcję Allow Prints? Nie do końca rozumiem o co w tym chodzi...
odnośnie luki. Zawsze będzie. Im większa tym lepiej dla ludzi z ambitnymi pomysłami.
pozwalasz na druk swojej fotki. Np ktoś uznał że fajnie by wygladała w ramce na ścianie... allow prints - zwykle zezwala na przedruk fotki. Z tego co pamietam, to ta opcja w is pozwala także na sprzedanie takiej fotki po druku (ale musiałbym sprawdzić dokładnie na is). Oczywiście cena fotki na takiej licencji wzrasta.Cytat:
Czy zaznaczacie na IS opcję Allow Prints? Nie do końca rozumiem o co w tym chodzi...
czy przypadkiem konto w paypal w Polsce nie 'wygląda' dla US tak jak zwykłe konto bankowe?
Pozdrawiam,
Robert
tylko jakim cudem US ma sie dowiedziec, ze posiadasz konto Paypal ?
Przeca US nie bedzie robic audytu we wszystkich mozliwych firmach posredniczacych w finansach...
po przekroczeniu pewnej kwoty wpływów na Twoje konto Paypal, nie pamiętam ile to było (chyba około 30 000zł), otrzymujesz info z Paypal'a w ktorym trzeba potwierdzic, kilka swoich danych i coś tam dodać. Ma to na celu zapobieganie praniu brudnych pieniędzy i tworzeniu szarej strefy...
Nie wiem co dalej robi Paypal z tymi informacjami... mam nadzieje, że nie rozsyła ich do US... no ale kto wie...
to by bylo wbrew ich polityce prywatnosci tak mi sie wydaje.
Po 2 :) 30k to dosc odlegla perspektywa.
Zawsze mozna uzyc Paypal + MoneyBookers etc. Systemow platnosci nigdy nie zabraknie
asterix, ale my mieszkamy i zyjemy w UK gdzie urzad skarbowy chyba nie zaglada kazdemu w konto ...?? Bo w Polsce na 100% nie musimy placic!!
a jakim cudem US ma się dowiedzieć że posiadam konto w banku? paypal ma oddział w polsce. Ja osobiście mam konto w paypalu w pełni aktywowane, więc pewnie manipulacje o jakich piszesz łatwo dostałyby się do us.
Ponadto z tego co pamietam to niektore stocki wymagaja podania jakiegos tam nr skarbowego czy czegos podobnego, wiem ze dotyczy to osob ktore wyplacaly kase np z bigstockphoto (jakiś msg miałem na swoim koncie). Podobnie na photoshelter - dopuki nie udostepnisz pelnych danych podatkowych chyba nie mozna wyplacic pieniedzy (ale tu nie dam glowy bo nie probowalem jeszcze tego tam robic).
Pozdr.
kucza21 w uk nie masz sie czym przejmowac.
Zgodnie z obowiązującym prawem i ze względu na to, że Paypal prowadzi od niedawana działalność bankową - Paypal informował o przekształceniu w bank z siedzibą w Luxenburgu - polski posiadacz konta Paypal ma obowiązek zgłosić ten fakt do NBP. Jest do tego specjalny formularz. Dodatkowo co kwartała trzeba składać w NBP raport z obrotów na koncie Paypal. Również jest do tego formularz. Powyższe dotyczy zarówno firm jak i osób prywatnych (sic!). Jesli tego nie zrobisz to grożą Ci konsekwencje prawno/skarbowe. Banki Luxemburskie od czasu do czasu robią (na życzenie NBP) sprawozdania o kontach swoich klientów (zamieszkujących w Polsce). Niedawno (kilka tygodni temu), pisał o tym bodajże serwis pit.pl.
P.S. NBP napewno nie omieszka podzielić się tymi informacjami z US :evil:
Cóż życie nie jest już takie prost ...
witam,
stawiam pierwsze kroki na stockach.
Póki co założyłem konta na shutter, istock, fotoli i expercie, przeszedłem weryfikację dokumentową na wszystkich oraz zdjęciową na fotoli i istocku.
Zrobiłem pierwsze uploady i...właśnie.
1. Na istocku wszystkie fotki są "pending" od paru dni. Czy to zwykle tak długo trwa? Czy tylko u mnie się zacięło i mam do nich pisać?
2. Z kolei na fotoli przujęli mi chyba 5 czy 6 pierwszych fotek ale nie widzę ich przy wyszukiwaniu po słowach kluczowych. Jak ułożę sobie wyniki od najświeższego to widże że nr-y fotek są sporo niższe od moich, więc wyglądałoby na to że jeszcze muszę poczekać ( jesli jest taka zależność ). Z drugiej strony w mailu akceptacyjnym piszą że po 24 godz będą możliwe do wyszukanie a nie są...
Ktoś może coś doradzić?
3. Aha, przy uploadzie pozostawiać zaznaczone opcje "rozszerzone" Tak robię ale chciałbym się upewnić.
No i jak robić z fotolą i ich "free section" Zgadać się na przesunięcia przy tym jak fotka nie wejdzie do bazy sprzedawanych, zy nie?
dzięki,
ile z reguły trwa takie uaktualnienie? Liczyć to w dniach? tygodniach?:roll:
Pewnie gdzieś w tym giga wątku było, ale do 3 dni. Ja się zastanawiam czy admini nie powinni założyć nowego pod forum. Bo w tym wątku jest na pewno mnóstwo informacji, ale żeby znaleźć cokolwiek to już jest problem .
przepraszam jesli było...zacząłem czytać ale jestem na 70 stronie...:-)
sporo spamowania w tym jest...
Jest to mój pierwszy post więc witam wszystkich forumowiczów.
Dobrnąłem do końca tego wątku ale nie znalazłem / przeoczyłem ?/ odpowiedzi na pytanie / zadane przez forumowaicza gdzieś na pierwszych stronach/, w sprawie kosztów legalnych licencji , opragramowań ... w wersji minimum, niezbędnych do prowadzenia legalnej działalności.
Jężeli ktoś dysponuje wiedzą n/t to proszę na informacje.
a co to są?Cytat:
w sprawie kosztów legalnych licencji , opragramowań ... w wersji minimum, niezbędnych do prowadzenia legalnej działalności.
a jak myślisz ?.
wiesz... wszystko z czasem się zwraca, a kiedy się zwróci zależy głównie od Ciebie. Możesz skorzystać z darmowego gimpa, paintshoppro za kilka stówek, albo photoshop za kilka tysięcy. Wybór należy do Ciebie. Gimp jest świetny i ma ogromne możliwości, natomiast jego interfejs może być baaardzo 'niewygodny' dla osób które prędzej korzystały już z photoshopa. Jeśli zaczynasz od zera to sytuacja wygląda zupełnie innaczej.Cytat:
Zamieszczone przez leh
Pozdrawiam,
Robert
zawsze mozna uzywac tryouta :) potem formacik i znow... bedzie legalnie
A deo aparatów dołączany jest jeszcze PS elements?
do 20d dostałem 2.0 :D
może po kolei :
1. ok. 500,00 program do obróbki / lub Gimp/
2. ?
3.?
4.?
.......
jakoś tak niezrozumielae (dla mnie) sformułowałeś pytanie, że nie załapałam o co chodziCytat:
a jak myślisz ?.
ja się wtrącę trochę z zupełnie innym zagadnieniem...
Zna ktoś jakiś microstock w którym przyjmują zdjęcia w formacie PNG?
(lub w podobnym formacie - chodzi mi o to by zapisywały przeźroczystości)
Nie wiem czy masz rację, więc Cię zapytałem skąd ten wniosek że tryout nie jest do celów komercyjnych?
nie czytałem licencji tryouta, ale gdyby tak było to chyba sporo firm w celu zaoszczędzenia pieniędzy postępowało by tak:
1. Instalacja systemu, i wszystkich niezbędnych programów,
2. Zrobienie obrazu dysku,
3. Instalacja Tryouta photoshopa etc
a gdy tryout straci ważność:
4. odtworzenie kopii zapasowej dysku,
5. ponowna instalacja tryouta.
wykonanie punktów 4 i 5 nie trwa dłużej niż 30minut dla stanowiska. A jakie pieniądze zaoszczędzone ;)...
Mam pytanie odnośnie "zarabiania na zdjęciach". Temat dość obfity w strony, ciężko przez całość przebrnąć, Ciekaw jestem jak mniejwięcej wygląda "sprzedawanie" fotografii do redakcji, jaka jest średnia stawka za zdjęcia reporterskie oraz za typowe zlecenia tematyczne.
ale chodziło mi o taki proceder:
-Czas wersji testowej minął, nie można dalej operować na programie.
-Technik wgrywa obraz dysku (który zrobiono gdy na czysty system było już zainstalowane wszystko co potrzebne i legalne), a potem dokonuje ponownej instalacji tryouta.
Można tak w nieskończoność. Chyba że jest to tryout z ograniczeniem do konkretnej daty, a nie jak to zwykle bywa z opcją w stylu 'po 30dniach od instalacji program przestaje działać'.
Jeśli tryout pozwala na komercyjne korzystanie, to przeznaczenie jakichś 2h godzin pracy technika na wgranie obrazu i zainstalowanie od nowa photoshopa na 10 maszynach jest bez porównania tańsze niż kupno licencji dla tych 10ciu stanowisk.
Pozdrawiam,