Tylko nie drzew bo 35L dostanie po tyłku :p
W kontrastowym bokehu jak np. korony drzew w słoneczny dzień 35L potrafi pokazać taką aberrację, że aż zęby łamie przy oglądaniu :p
Wersja do druku
Jestem ciekaw co miałeś na myśli pisząc "zgoła inny wynik". Jeśli popatrzeć na test ze strony którą podałeś to oni mierzą tylko dwie wartości: centrum ("Centre") oraz krawędzie ("Edge"). "Weighted" znaczy "ważony" (czyli uśredniony z dwóch). Czyli oni nawet nie badają co się dzieje w rogach. Zatem trzeba patrzeć na ich pomiary selektywnie jako słupek niebieski i zielony. Słupek czerwony to nie jest żaden pomiar, SŁUPEK CZERWONY NA WYKRESIE TO TYLKO SYNTETYCZNE WYLICZENIE, uśrednienie pomiarów a nie aktualny pomiar. No i co się "zgoła innego" okaże? Nic! Krawędzie w L-ce wciąż są "niedorobione". Nie ma nic "zgoła innego". W centrum jest super-duper ostro. Tak samo wyszło przecież na testach które ja podałem. Ale na stronach które ja podałem wcześniej zbadano obydwa szkła. Można zatem porównać ich osiągi. I tam zbadali nie tylko centrum i krawędzie ale ... również rogi. W rogach L-ka dostaje w du..ę od plastika równo więc nawet chyba szkoda byłoby to pokazywać ludziom. Z podanej przez ciebie strony wyniki są następujące:
L-ka "ssie" na krawędziach. Tu nic "zgoła innego" się nie okazało. Rzeczywiste pomiary to tylko słupek niebieski (centrum) i zielony (krawędź). Słupek czerwony to tylko syntetyczne zsumowanie i podzielenie przez 2.
Np. tego typu nie_centralnego_kadru nie robiłbym L-ką, bo - mówiąc w waszej nomenklaturze - wyszłoby z L-ki "mydło" (sorry, te zdjęcia są zrobione Nikonem - nie miałem wtedy Canona). Te zdjęcia to tylko przykład_na_nie_centralne_kadrowanie. Bo np. ja nie trzaskam tylko fot centralnych. Tylko centrum w L-ce jest super ostre. Przymknięcie szkła f/1,4 do f/8 żeby uzyskać ostre brzegi to ... jakby to powiedzieć... Można sobie każdym szkłem zrobić! Niemal każdy chwali żeby używać L-ki na pełnej dziurze... ekhmmm... Używać centralnie... ekhmmm... Mówcie do końca jak jest! Z plastika krawędzie wyjdą nie gorzej od L-ki. Więc jak ktoś kadruje centralnie i podnieca się samym centrum kadru to lepiej żeby nie robił sobie porównania L-ki do plastika. Bo się mocno zdziwi. Na krawędziach w L-ce żadnych rewelacji nie ma. Wiwat centralne kadry! Wiwat L-ka! Plastik zmiażdżony.
Ale jak się płaci x5 to lepiej czasem nie wiedzieć że producent daje "zalew różany" gratis (aberracje)! Zalew różany wygląda na kolorowym zdjęciu paskudnie - ale to nieistotne. Unika się prezentacji takich zdjęć. Robi się centralne kadry i nadrabia się budyniem (bokeh, bokeh i jeszcze raz bokeh). Niech Canon wypuści poprawione 35 f/1,4 II to wtedy będzie co wychwalać. Bałbym się jednak gdyby Canon wypuścił plastika 35 f/2 z cichym napędem USM. Bo wtedy ... Graal nie byłby już tylko Święty ... ale byłby też Graal Plastikowy!
35 1.4@1.4
35 1.4@2.0
35 2.0@2.0
Na pomniejszonych fotach widać że rozmycie jest większe na eLce. Czy to lepiej czy gorzej to zależy już od gustu.
Jeśli chodzi o aberracje to oby dwa obiektywy ją posiadają, choć nie w takim stopniu by mi to jakoś szczególnie przeszkadzało.
Niestety całkowicie nie zgadzam się z tym co pisze MaciejDlugosz. Może nie miałeś w rękach tych obiektywów i sugerujesz się słupkami. 35mm 1.4 jest genialnie ostre w centrum, a w rogach ostre. Nie mydlane, nie genialne jak w centrum, ale nadal bardzo dobre.
Aberracje widać gdy jest duży kontrast. Aberracje wyłażą gdy np. świeci światło/ coś się błyszczy a sfotografowany obiekt jest ciemny/niedoświetlony. Gałęzie drzew często "aberrują" - ale to widać na tle jasnego nieba. Na twoim zdjęciu światło (niebo/ chmury) nie jest intensywne. Wszystko jest stonowane. Były na tutejszym forum zdjęcia z L-ki gdzie tło było jasne i te aberracje z L-ki wyszły paskudnie. Są to sytuacje kiedy L-ce zdarza się zrobić "faux-paux". Jak znajdę te zdjęcia to podlinkuję w tym wątku. Jak zrugać plastik to i zrugać metal 8-)
Nie ma sensu na siłę udowadniać, że eLka to właściwie jest gorsza od KIT'a :D
Gdyby nie było różnicy to nie sprzedawałbym 35mm 2.0 tylko pozbyłbym się 35mm 1.4.
Jejku! Ale wy ludzie przeinaczacie! Masakra! Czytajcie bardziej uważnie! Tu chodzi tylko o trochę zdrowej krytyki! A tu widzę że idzie w stronę bałwochwalstwa tego co drogie. L-ka jest luksusowym szkłem! Zgoda! Są jednak aspekty, konkretne cechy gdzie L-ka nie wypada dobrze. Są nawet sytuacje gdzie plastik idzie na równi z L-ką (albo nawet bije L-kę). Są aspekty gdzie z kolei L-ka zjada plastika na śniadanie.
Skoro już jestem w klubie to... Jarząbek Wacław, bo w zeszłym tygodniu nie mówiłem. bo byłem chory. Mam zwolnienie. Łubu - dubu, łubu - dubu niech żyje nam "L"-ka naszego klubu! Niech żyje nam! To śpiewałem ja, Jarząbek.
Bzycząca 50'tka jest tańsza. Efekty są przyzwoite. Ale sam obiektyw to już nie bardzo... Albo w tej cenie z HSM... To by było coś. Canon mógłby o tym pomyśleć... A nie tylko paski i paski.Cytat:
Jeżeli obiektyw dający takie naprawdę przyzwoite efekty za ok. 1 100 PLN (nowy) nadal jest za drogi to... zdecydowanie zalecam pozostanie przy 50/1.8 albo może aparacie w komórce.
35 1.4 nie ma kołowej przysłony? Nie postarali się. :P
Kolega MaciejDlugosz prowadzi tu jakąś krucjatę próbując przekonać panią/pana/siebie/społeczeństwo* (* niepotrzebne skreślić) do... no właśnie, do czego?! Mnie przekonał... do 35/1.4