Pralka kaput, co kupić do 1500 zł ?

Nie wiem ile wspólnego ma z tym energochłonność ale u mnie po wymianie pralki rachunki spadły o jakieś 50zł. W poprzedniej pralce małżowina ładowała programy które trwały ok 2-3 godzin, teraz pracuje zwykle na codziennym który trwa ok 1h i 20 min na dodatek standardowo na o ile pamiętam 40 stopniach, więc pomijając klasę energetyczną (która pewnie też jakiś wpływ ma) to zużycie prądu siłą rzeczy musiało spaść.
Patrząc na to w ten sposób to okazało się że oszczędności na prądzie sfinansowały zakup pralki. Wystarczyłoby 20 rat 0% i pralka wychodzdi za friko ;)
Natomiast jeśli chodzi o klasy energetyczen -kiedyś robiłem wyliczenia ile zaoszczędzę kupując A++ a ile kupująć A+++ i o ile dobrze oszacowałem to zwrot różnicy w cenie odrobiłbym bodajże po 8 latach czyli dłużej niż przeciętny czas życia takiego sprzętu. Przy nizszych klasach dokłada się mniejsze pieniądze i i ile pamiętam różnice w poborze są większe więc opłacalność takich zakupów jest większa.

coż, zgodnie z obietnicą pora na podsumowanie: po 5 miesiącach użytkowania nie mogę złego słowa powiedzieć o pralce, pierze, płucze i wiruje - wszystko bezproblemowo a programy trwają nie dłużej niż 2 godz (w boschach czy samsungach to nawet 3,5 godz). Dwa najczęsciej używane programy to standardowy 40 st 1h 20 min i 60 st trwający 1h 55 min - uzywane oczywiście tylko wtedy gdy bęben pełny, niepełne wsady oblatuję programami do prania szybkiego (np 60st - 60 min, 40st - 50 min). Jedyna "wada" jeśli można tak powiedzieć to duży pobór wody gdy pierzemy naprawde mało (np 2 małe brudne chodniki z łazienki których nie ma za bardzo z czym uprać) ale to chyba mają wszystkie pralki,w każdym razie problem rozwiązuję tak że przy okazji wrzucam też adidasy swoje i syna i waga odpowiednia, w każdym razie szczerze polecam, głownie ze względu na 5 lat spokoju dzięki tak długiej gwarancji nie wymagającej żadej dopłaty ......

Szacun Panowie 11 stron o pralkach :). Ale to podobnie jak z aparatami, walkuje sie na kilkuset stronach rozne funkcje i udogodnienia, a jak czlowiek popatrzy to 90% zdjec jest robiona na Av i jednym punkcie AF (50% to srodkowy).

Cytat:

---

ale u mnie po wymianie pralki rachunki spadły o jakieś 50zł.

---

Dysonans podecyzyjny? ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Usjwo

Szacun Panowie 11 stron o pralkach :)

---

coż, bez puszki da się wyżyć a bez pralki... cięzko .... ;)

Znajomy kupił LG. Padła na drugi dzień.

Ja preferuję pralki boscha. Ta którą mam teraz działa niezawodnie już siódmy rok. Żałuję tylko, że nie wziąłem takiej z większym wsadem. Tutaj popularne pralki z porównywarki skąpiec Pralki - Ranking 2015 - może kogoś zainteresuje.

Zważ, że dzisiejsze produkty (w tym także i pralki) znacząco odbiegają jakościowo od tych sprzed kilku lat.
Bosch w tym też "nie odstaje"...


Wytalkowane z GT-I9100

ja polecam kupować najtańsze pralki, których naprawa jest prosta. najczęstsze pady to kondensatory w programatorach (unikać programatorów z LCD) no i łożyska, tu niestety producenci poszaleli i bębny są często jednorazowe. są patenty na wymianę łożysk - wymaga to rozcięcia korpusu i potem klejenia. ja mam indesit-a ma koło 5 lat i kondzie wymieniałem w tym roku - koszt koło 6zł, a zaleta, banalny dostęp. pralka ma odkręcane plecy. Zresztą kondzie to jest taki patent na awarie sprzetu, postarzanie jest faktem. własnie urwał (zatarł) mi się zawias w laptopie (ten typ tak ma), padają kondzie w monitorze (padają i paść nie mogą) itd.
obecny sprzęt to szmelc. ciekawe jak to w korpusach canon zaplanował. szczególnie w tych nowych typu 70d, 7dmk2, pomysły na rozwój się kończą, a zbyt trzeba zapewnić

Cytat:

---

Zamieszczone przez adam1004a

obecny sprzęt to szmelc. ciekawe jak to w korpusach canon zaplanował. szczególnie w tych nowych typu 70d, 7dmk2, pomysły na rozwój się kończą, a zbyt trzeba zapewnić

---

Zamiast opowiadać anegdoty, zapytaj tych co wiedza. Np. wypożyczalnie sprzętu jak lensrentals. Oni mówia, że lustrzanki cyfrowe psuja się coraz rzadziej, znacznie mniej niż obiektywy AF zwłaszcza IS.

Ja mam 20d, które nabyłem w 2004 r. czyli jedenasty rok. W tej chwili jest to przycisk do papieru, wart praktycznie zero, ale niestety ciagle działa jak nowy. Co jest sympatyczne, bo baterie oryginalne ciagle działaja, można wyjać co jakiś czas z szuflady, pstryknać zdjęcie testowe, po czym włożyć z powrotem do szuflady na rok. Mam też 500d, którego też już nie używam. Też się nie chce zepsuć.

Electrolux polecam, oczywiście obecna jakość to już nie to, np przy kupnie lodówki jest łatwiej bo liczy się kompresor który widać, jak kupowałem Electroluxa to były wypusty z chińskim i włoskim agregatem trzeba było na to uważać. Electrolux dobra firma szwedzka z tym że teraz ze szwecją to tylko marka się kojaży składane zwykle gdzie indziej.

Cytat:

---

Zamieszczone przez max5

Electrolux dobra firma szwedzka z tym że teraz ze szwecją to tylko marka się kojaży składane zwykle gdzie indziej.

---

Między innymi w naszym pięknym kraju mamy 4 fabryki Electroluxa. W tym zmywarek, kuchenek i pralek. Więc kupując ich produkty w jakimś tam stopniu dajemy zatrudnienie rodakom. :)

Panowie ja również planuję sobie w najbliższym czasie kupić pralkę. Na razie mieszkam sam tak wiec nie potrzeba mi niczego o wiekszej pojemnośći. Obecnie biorę pod uwagę dwie pralki:
Candy CS4 1061D3/2-S
Candy GVS34 126DC3/2-S

Obie pralki typu slim do niewielkiej łązienki na czym mi zależy. Zainteresowała mnie szczególnie ta druga bo przy pojemnosci 6 kg ma jedynie 37 cm grubości. Czy ktoś mial może taką cienką pralkę? Jak jest ze stabilnością podczas prania ?

Cytat:

---

Zamieszczone przez ezzo

Zainteresowała mnie szczególnie ta druga bo przy pojemnosci 6 kg ma jedynie 37 cm grubości. Czy ktoś mial może taką cienką pralkę? Jak jest ze stabilnością podczas prania ?

---

Tak, ja, 6kg/40cm hoover - to podobno to samo, co candy. Była stabilna, choć dość głośna. Przy wirowaniu dawała odgłos odlatującego helikoptera... ? ;D ale to był model z 2006r.

^^ Zależy ile wrzucisz do niej ubrań i jak dobrze wypoziomujesz. Z czasem będzie coraz glosniejsza (uszkodzenie łożysk). Generalnie większy bęben a mniej do niej pakujesz tym dłużej pozyje (ale na dłużej niż okres gwarancji bym się nie nastawial za bardzo). Moja rada: kup cos najszerszego jakie wejdzie Ci do łazienki a patrz tylko na gw producenta (ale tutaj zostaje tylko beko). Łożyska i tak szybko padają i staje się to wszystko głośniejsze. Im ma więcej obrotów tez lepiej bo wtedy na zmniejszonych obrotach ciszej chodzi.

Nie powinno byc zadnej roznicy w porownaniu do normalnych, pelnogabarytowych pralek.Skakac nie powinna - warunkiem sa w miare sprawne amortyzatory, reszte zalatwia uklad plynnego ruszania przy wirowaniu i tzw interwalsystem - system stopniowego oprozniania pralki z wody przed kolejnymi stopniami odwirowania. Zapewne te 6kg bedzie troche naciagane, bo mimo wszystko miejsca tam wewnatrz troche mniej , ale dzialac powinno normalnie. Poziomowanie w pralkach nie ma znaczenia, znaczenie ma dokladne oparcie na wszystkich 4 nozkach i twarda podloga, no i, co oczywiste, unikanie stawiania na skosnych plaszczyznach, bo zacznie chodzic i straci stabilnosc a wtedy halasu sie nie uniknie. Wazne jest, aby gumki na nozkach i podloga byly jak najczystsze , to wtedy przesuwanie jest utrudnione.Na jakas specjalna trwalosc przy tanszych modelach nie ma co liczyc - robione sa tak, zeby po kawalkach zdychaly. Jak przetrzyma gwarancje, to juz jest ok.

Ja polecę Samsunga, na razie co prawda tylko 2 lata, ale działa bez zarzutu

Miałem Samsunga 6 lat. I z tego co wiem, na tyle go stać. Obecnie mam Amicę, i te markę, w tym przedziale cenowym polecam. Co do Samsunga, to wiem, że jak coś tam się popsuje, to oznaka, że koniec jest bliski, bo elementy lecą po sobie jeden po drugim.

Ja mam Boscha od 12 lat, zrobił na oko ponad 4k prań. Przeszedł ze 3 naprawy (szczotki, pompa wody i coś jeszcze nie pamiętam co). Jedną z zalet tych pralek jest właśnie dostępność części zamiennych i łatwość naprawy, w każdym przypadku po awarii miałem sprawną pralkę już następnego dnia.

Ale masz Bosha niemieckiego, polskiego, tureckiego czy chińskiego? Poza tym pralki robione 12 lat temu a teraz to co innego. Ta sama firma może robić model przyzwoity (i naprawiany) jak i nienaprawialny (bo wszystko jest np. modułem). Sugerowanie się marką juz dawno nie ma sensu (nawet Miele nie można być juz 100% pewnym).

Cytat:

---

Zamieszczone przez kmeg

Sugerowanie się marką juz dawno nie ma sensu (nawet Miele nie można być juz 100% pewnym).

---

Cholera Panie, do czego to już doszło... . A to pewnie nie koniec jeszcze.

Cytat:

---

Zamieszczone przez kmeg

Ale masz Bosha niemieckiego, polskiego, tureckiego czy chińskiego?

---

Nie wiem jakiej jest produkcji. Ale z tych najtańszych więc raczej nie niemiecki.

Cytat:

---

Zamieszczone przez kmeg

Poza tym pralki robione 12 lat temu a teraz to co innego. Ta sama firma może robić model przyzwoity (i naprawiany) jak i nienaprawialny (bo wszystko jest np. modułem).

---

To niestety prawda.

Cytat:

---

Zamieszczone przez kmeg

Sugerowanie się marką juz dawno nie ma sensu (nawet Miele nie można być juz 100% pewnym).

---

W pewnym zakresie ma - są marki, które produkują tylko nienaprawialne pralki i ja osobiście te skreślam od razu.

Cytat:

---

Zamieszczone przez michalab

Nie wiem jakiej jest produkcji. Ale z tych najtańszych więc raczej nie niemiecki.


To niestety prawda.


W pewnym zakresie ma - są marki, które produkują tylko nienaprawialne pralki i ja osobiście te skreślam od razu.

---

Tak ale każdy model musisz weryfikować - najlepiej przez dzwonienie do serwisu i liczenie, że trafisz na kogoś kto jest kompetentny i zechce mu się powiedzieć. To się wszystko zmienia więc na marki nie ma co patrzeć. Do tego dochodzi też cena części, które czasem kosztują więcej niż 50% nowej. Pralki jeszcze są i tak w dobrej sytuacji bo są najmniej złożone i najczęciej wszystko rozbija się o to czy zbiornik klejony czy nie i czy daje się wymienić łożyska.

Kupiłeś juz te pralkę? W saturnie jeszcze jutro masz fajne zniżki

3 lata minęły a pralka pracuje jakby była nowa. Naprawdę jestem zadowolony z zakupu i polecam sprzęt jakiejkolwiek firmy ale z jak najdłuższą gwarancją (ja mam na 5 lat bez żadnej dopłaty). Ze środków piorących szczerze mogę polecić kapsułki Ariel 3w1. Naprawdę rewelacja !!! Dozownik zawsze czysty, żadnych zacieków ani 'niedopłukań' po proszku (szczególnie na spodniach) czy zero stresu z dozowaniem proszku czy płynu. Naprawdę, idealny wynalazek dla faceta. Oczywiście kupuje tylko w promocjach po ok 0,83/szt