-
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Zajrzałem znów do tego wątku i niektórzy po prostu szukają problemów nakłaniając, prowokując innych użytkowników do hejtu, znów założyłem nowe konto niebawem to będę posądzony o moderowanie a może o administrację.
Marito już zainponowałeś.? Masz więcej zleceń? Jesteś najsłynniejszym fotopstrykaczem w polsce?
-
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
glossman ... porobiłeś coś z tymi fotkami. Oddałeś parze ślubnej? Piszesz więc żyjesz czyli Cię nie zabili :)
-
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Zrobiłem tak jak potrafiłem i oddałem wszystkie.
Tak żyję i "zniszczyłem całe życie parze młodej", nie wiem jak będą żyć z takimi okropnymi zdjęciami :)
-
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Cytat:
Zamieszczone przez
glassman
Zrobiłem tak jak potrafiłem i oddałem wszystkie.
Tak żyję i "zniszczyłem całe życie parze młodej", nie wiem jak będą żyć z takimi okropnymi zdjęciami :)
Nie sądzę żebyś zrobił gorsze zdjęcia niż nam zrobił "profi" już prawie 27 lat temu..
Spotykam go średnio raz w tygodniu i ani raz scyzoryk nie otwierał mi się na jego widok. Mimo tego (albo może właśnie dlatego) jesteśmy ze sobą szczęśliwi czego w bardzo wielu ostatnio obserwowanych przypadkach małżeństwom brakuje choć zdjęcia ślubne mają do pozazdroszczenia...
Wytalkowane z GT-I9100
-
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Cytat:
Zamieszczone przez
YaneC
Nie sądzę żebyś zrobił gorsze zdjęcia niż nam zrobił "profi" już prawie 27 lat temu..
Spotykam go średnio raz w tygodniu i ani raz scyzoryk nie otwierał mi się na jego widok. Mimo tego (albo może właśnie dlatego) jesteśmy ze sobą szczęśliwi czego w bardzo wielu ostatnio obserwowanych przypadkach małżeństwom brakuje choć zdjęcia ślubne mają do pozazdroszczenia...
Bardzo dobre pocieszenie i zapewne prawdziwe;)
-
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Cytat:
Zamieszczone przez
poulain
Jeżeli chodzi o najważniejsze elementy ślubu i wesela, to wg. mnie tak: przysięga, wymiana obrączek, komunia, błogosławieństwo, wyjście z kościoła, życzenia, przywitanie chlebem i solą, pierwszy taniec, podziękowanie rodzicom, oczepiny.
"Oczepiny" w Warszawie, AD 2014 ???
Ty tak serio, czy tylko dla zgrywu ? :mrgreen:
-
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
-
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Cytat:
Zamieszczone przez
m_o_b_y
"Oczepiny" w Warszawie, AD 2014 ???
Ty tak serio, czy tylko dla zgrywu ? :mrgreen:
Nie przypominam sobie wesela bez oczepin, a na wielu bywałem, także w Warszawie :)
-
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
owszem, czasami mocno "okrojone" ale najczęściej są...
-
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Cytat:
Zamieszczone przez
m_o_b_y
"Oczepiny" w Warszawie, AD 2014 ???
Ty tak serio, czy tylko dla zgrywu ? :mrgreen:
Nie rozumiem o co chodzi. Przecież na weselach zazwyczaj są oczepiny. ;)
-
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Może oczepiny przesiedziałeś przy stole :D
-
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
-
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Cytat:
Zamieszczone przez
poulain
Nie rozumiem o co chodzi. Przecież na weselach zazwyczaj są oczepiny. ;)
no co TY, STOLYCA to "inny" świat:mrgreen:
-
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Oj tam się przejmujecie :P Ja jak pierwszy raz fotografowałam na weselu to panu młodemu głową na połowie zdjęć odcięłam szok. Szczęście para była wyrozumiała i nie było z tego jakiś problemów ale i tak się czułam głupio więc im za to nie skasowałam. Potem szło już tylko lepiej. Już nigdy nie miałam takiej wtopy tak że nie ma co się załamywać.
-
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Nie wiem czy robię dobrze podpinając się pod cudzy wątek, ewentualnie proszę o wydzielenie do nowego tematu. Otóż przeczytałem wiele tematów na canon-board, jakieś doświadczenie w fotografii (nie ślubnej) mam i w ostatni weekend, będąc na weselu postanowiłem zabrać ze sobą sprzęt i zrobić trochę zdjęć tak dla siebie. Wydawało mi się, że wiedzę teoretyczną, zdobyta między innymi na tym forum mam.
Założenia: jak najwyższe ISO, (przy którym oczywiście mój aparat zapewnia akceptowalną, jakość), jak najniższa wartość przysłony, czasy na tyle długie, żeby wpuścić jak najwięcej światła zastanego, jednocześnie zapewniając nieporuszone zdjęcia. Ewentualne dopalenie lampa, w przypadku białego sufitu i ścian najlepiej światłem odbitym.
Sprzęt: 5d markII z obiektywem Canon 28-135 f 3.5-5.6 IS USM, lampa 580 EXII. Zdaję sobie, że obiekty jest ciemny, dlatego nastawiłem się na wysokie ISO i dopalanie lampą.
Warunki: sala z białymi ścianami i sufitem, wiele okien, kolorofony zespołu, które czasem powodowały niekontrolowane efekty na zdjęciach.
Efekt: Po zgraniu zdjęć na komputer, zacząłem wątpić czy powonieniem jeszcze brać aparat do ręki. Zdjęcia nie ostre i dosyć słabej, jakości, balans bieli to tragedia (tło żółte, pierwszy plan też nie koniecznie ok).
Proszę Was o opinie, co zrobiłem źle? Czy słaba ostrość i jakość to efekt wysokiego Iso, czy może jednak czasy były zbyt długie? Co z balansem bieli? Co zrobić żeby już z aparatu było lepiej, bo dłubanie każdego zdjęcia w PS i LR to chyba nie to o co chodzi. Zdjęcia doświetlałem lampą odbita od sufitu. Pozostałe dane podaje pod zdjęciami. A może zdjęcia prosto z puszki mają tak wyglądać a resztę należy wykonać przy obróbce? Proszę nie zwracać uwagi na kiepskie kadry, kompozycję itd., wybrałem na szybko zdjęcia, które pokażą ogólny efekt jaki osiągnąłem.
1. 28mm f.3.5 1/100s Iso 3200
2. 30mm f.3.5 1/80s Iso 3200
3. 28mm f.3.5 1/80s Iso 3200
4. 28mm f.3.5 1/80s Iso 3200
5. 28mm f.3.5 1/80s Iso 3200
6. 28mm f.3.5 1/80s Iso 2500
7. 28mm f.3.5 1/100s Iso 3200
8. 28mm f.3.5 1/100s Iso 3200
9. 50mm f.2.2 1/80s Iso 2000 (wykonane pożyczonym na chwilę C50mm i.8)
-
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Filtr zelowy na lampę i będzie duzo lepiej. Poczytaj o filtrach.
-
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Cytat:
Zamieszczone przez
Daniell
...
Proszę Was o opinie,...
Światło lampy błyskowej ma inną temperaturę barwową niż lampy na sali - stąd ten żółty kolor w miejscach gdzie nie "dosięgła" lampa błyskowa. Jak już wyżej kolega napisał użyj na lampę żółtego filtra, aby obniżyć temp. do około 2900K. Takie zdjęcia robi się w RAW-ach. Co do ostrości, to nie wiem jak ISO 3200 wpływa na jej spadek w 5DII, ale na pewno część zdjęć jest poruszone, lub/i nie trafione z ostrością.
-
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
po pierwsze warto zauwazyć że w takiej fotografii liczą się emocje. Czasem zdjecie mozna poruszyć, przepalić,niedoświetlić, i w obróbce przy takim aparacie zawsze sie odratuje to co nabroiliśmy, jednak jeżeli nie jesteśmy w stanie złapać ciekawych kadrów to to leży, nieważne jaki masz sprzęt.
Dodatkowo mozna by było podpiąć te zdjęcia do wątku FF czy Jasne szkło , mamy tutaj świetny aparat i juz nienajlepsze obiektywy czyli najukochańsza 50/1,8 i 28-135 , oba obiektyw nie powalają, bardziej robią za zapchaj dziure, i pomimo bardzo dobrego korpusu, zarówno kontrast jak i ostrośc zdjęcia nie jest na wysokim poziomie, gdzieniegdzie iwdze nawet nietrafienie w punkt, tzn centralny był chyba ustawiony i poszlo na kolejny plan zamiast na młodych (zdjęcie 6) .
Możesz próbować ratować to obróbką, jakims fajnym efektem zeby zaskoczyć młodych ale dla samego ciebie jest to lekcja że ślub to chwile, emocje, małe uśmiechy, ciche szepty, szalone tańce i toasty do rana,
-
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Łapanie jak najwięcej światła zastanego nie musi być priorytetem. Łapanie światła żarówki jak np w 9 wygląda wręcz niekorzystnie.
Staram się utrzymywać czasy nie dłuższe niż 1/125 s.
Tu niestety większość mydlana, czyżby obiektyw tak mydlił?
-
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
to są złe zdjęcia
nieostre, nieciekawe kadry, żółte zabarwienie, zdjęcia wyglądają jak zrobione z przyczaja kieszonkowym aparatem szwagra
przepraszam jeżeli za szorstko :(
-
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Z faktu, że zdjęcia są takie jak napisałeś bardzo dobrze zdaję sobie sprawę i właśnie dlatego pojawił się tu mój post. Sprawę kiepskich kadrów i złych momentów tak jak wcześniej wspomniałem pomijam, bo to oczywiste, a wybierając te zdjęcia chodziło mi o pokazanie błędów technicznych. Bardziej zależy mi na radach doświadczonych kolegów co zrobić, żeby było lepiej? Z tego co już napisaliście:
1. Filtr na lampę - rozumiem, że chodzi o filtry CTO?
2. Dłuższy czas i tu pytanie do bardziej doświadczonych czy stosowany przeze mnie czas 1/80 nie powinien dać ostrych zdjęć?
A może, moje podstawowe założenie, które wydawało mi się tak oczywiste, że nawet się nad tym dłużej nie zastanowiłem było błędne? Może dążenie za wszelką cenę do "złapania" jak największej ilości światła zastanego to błąd? Może zmiana proporcji światła zastanego do błyskowego na korzyść tego drugiego dała by dużo lepsze efekty? Oczywiście sprawdzę to przy najbliższej okazji, ale proszę o wasze doświadczenia w tym temacie. Skrócenie czasu, obniżenie Iso spowodowałoby znaczne niedoświetlenie drugiego planu, ale może poprawa jakości zdjęć i zniwelowanie efektu żółtego światła zastanego byłoby na tyle duże, że w efekcie zdjęcia były by na znacznie wyższym poziomie?
-
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Musisz mieć ostre zdjęcia i dobrze doświetlone kadry.
1/80 to jest ok czas ale na 35mm przy robieniu sceny statycznej
ja w tańcu staram się nie schodzić poniżej 1/150 przy błyskaniu no chyba, że robię na 2 kurtynę
ale ja mam na serio maaaaało doświadczenia w ślubnych
-
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
jest dużo technik, mój znajomy np który żyje z focenia na ślubach stara się praktycznie nie świecić lampą, i wygląda to wg mnie nieziemsko, niektórzy jednak walą lampą ile wlezie i tez mają super foty. Warto wypracować własną technikę , nie ma jednej słusznej. ja staram się odcinać światło w pomieszczeniu na rzecz lampy ale też nie jakoś masakrycznie, kiedy wiem że moge robić bez lampy to wogóle jej nie używam, czym później tym krótszy czas i wiecej kompensacji, jednakże ISO wciąz w granicach 500-800 LR pięknie odszumia. W polsce impreza weselna w porównaniu do UK jest dość długa dla fotogrfa bo od momentu kiedy wchodzą do oczepin jest często jakies 6 godzin, więc naprawde dużo czasu na nawet zabawe ze światłe, zobaczyć co lepiej wygląda, poeksperymentować, ale tez wrócic do tego co pewne żeby złapać kilka nprawde świetnych zdjęć.
Co do tego jak poprawic jakość zdjęć. napewno warto zainwestowaćw szkło, porządne, nie 50/1,8 , a relatywnie dobry obiektyw zarówno w kwestii ogniskowej jaki i przysłony, 24mm 1,4 czy 35/1,4 bardzo fajne szkła którymi można praktycznie większość ślubu ogarnąć, do tego coś dłuższego do portretu czyli 50/85 i można walczyć. Co do kolorów i lampy hmm, Raw i obróbka, porządne umiejętności i wiedza dadzą ci świetny efekt, sam w tym roku gdzie zrobilem wiecej imprez niz przez ostatnie kilka lat nauczylem się że naprawde dużo można zrobić w LR i PS , nie mowie tu o laserach i innych tego typu rzeczach ktore gdzies sie wkleja, ale o samym dopieszczeniu zdjęcia.
-
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Przy tańcu można dać błysk na 2 kurtynę - wygląda to tak
http://www.kalina-studio.com/images/4/139.jpg
dzięki czemu mozna pokazać ruch a nie poustawiane na wystawie manekiny.
Przydałąby się też mniejsza głębia której niestety Twoje obiektywy nie zapewniają.
Piszesz że jedyny jasny obiektyw czyli 50mm pożyczałaś od kogoś, skąd w takim razie w stopce u Ciebie ten obiektyw?
W stopce masz też 50D a zdjęcia piszesz że robiłaś 5D II.
Szkoda że wyczyściłaś dane exif, tam są inne teżinne interesujące informace oprócz przesłony czasu i iso.
-
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Cytat:
Zamieszczone przez
kaindox
Przecież kluczową sprawą w tym zdjęciu jest długi czas naświetlania, ruch aparatu, odpowiednio skierowany błysk, światło zastane itd. Przy ustawieniu lampy na 1 kurtynę też można takie zdjęcie zrobić.
Wygląd tego zdjęcia z "2 kurtyną" ma nie wiele wspólnego.
-
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Zdjęcia są poruszone, bo czasy pewnie zbyt długie w tych konkretnych sytuacjach. Ja rzadko kiedy schodzę przy tańcach poniżej 1/125. Oczywiście z lampą, bo bez lampy to 1/250 co najmniej. Zresztą ciężko jest zrobić na weselu, podczas tańca idealnie ostre zdjęcie. A żółty zafarb to normalka jak nie założysz filtra na palnik. Balans bieli da się jednak w miarę łatwo poprawić jak robisz w RAW. W ogóle obróbką można sporo osiągnąć, tylko że zdjęcia same w sobie muszą być ciekawe, bo inaczej cała ta zabawa nie ma sensu.
-
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Cytat:
Zamieszczone przez
tlustyx
Przecież kluczową sprawą w tym zdjęciu jest długi czas naświetlania, ruch aparatu, odpowiednio skierowany błysk, światło zastane itd. Przy ustawieniu lampy na 1 kurtynę też można takie zdjęcie zrobić.
Wygląd tego zdjęcia z "2 kurtyną" ma nie wiele wspólnego.
Zgadza się, można rozmyć. Rozumiem też że nie teoretyzujesz i z praktyki wiesz dlaczego zaproponowałem 2 kurtynę do tańca.