Mi własnie na tych zdjęciach bokeh zeissa podoba sie najbardziej :-)
To chyba jednak kwestia gustu :-?
Wersja do druku
Panowie,
Ja do tego testu dodam, że na zażółcenia Takumara jest sposób.
Od kilku lat posiadam swój egzemplarz który po zakupie był można powiedzieć bardzo żółty do tego zażółcenie nie było równomierne (w centrum soczewki najbardziej). Wyczytałem że można potrzymać taki obiektyw na balkonie tak by słoneczko od-żółciło, tu jednak jest ryzyko, że można wypalić sobie powłoki anty-refleksyjne jak światło się niefortunnie zogniskuje. Ja zastosowałem metodę na zimno przy pomocy lampy UV (pożyczyłem o siostry lampę do utwardzania lakieru na paznokciach i lekko rozebrałem na swoje potrzeby) i potem kilkanaście godzin w kilkudniowych sesjach odbarwiło soczewkę na tyle by nie trzeba było za każdym razem walczyć z ustawieniami WB.
Dla zainteresowanych fotka z mojego solarium.
PS. Moim zdaniem Takumar ma ładniejsze bokeh od Sigmy :), i rzeczywiście bardzo łatwo przepalić nim na 1.4. Dodatkowo dodam że filmy tym obiektywem to dla mnie bajka.
Ciekawe czy to działa z sigmami i tamronami.
Wyczytałem, że chodzi o skład powłok antyrefleksyjnych, a dokładniej zawartość Thor'u.
Dawno temu [jak w bajkach] ludzie zauwazyli że stare soczewki np.lunet z czasem pokrywają się barwnymi ,transparentnymi plamami,starzeją się.Dawano takie szkła do przeszlifowania co na ogół zmieniało krzywizny soczewek,powierzchnie i niszczyło czesto instrumenty optyczne.Marynarze zauważyli ze te stare lepiej widzą w nocy niż nowe czyste.Powstały warstwy przeciwodblaskowe .Coating,multicoating.Poczatkowo nietrwałe obecnie trudne do uszkodzenia.Napylano soczewki tlenkami i inną chemią.
Dzięki tym warstwom powstały obiektywy wielosoczewkowe ,korygujace dużo aberracji
a jednak jasne.Zwazywszy że straty światła na jednej soczewce siegały kilkunastu procent staje się jasne dlaczego długo królowały obiektywy dwu,trzy soczewkowe.Peryskopy ,dublety.W fotografii B&W było łatwiej.Gdy wszedł kolor wszystko stało sie trudniejsze.
Myślę że ten Takumar gdy żółtawy jest jaśniejszy niż nowy.No ale w kolorze psoci.
Posiadam ostatnią wersję Takumara i nie widzę żadnego problemu z zażółceniem. Może dlatego, że kiedyś wystawiłem go na słońce kładąc na parapecie.
Hmm.Nie jest to dla mnie oczywiste. Soczewka na której są zazółcenia, warstwy, pozornie powinna być Ciemniejsza od tej bez warstw.A jest odwrotnie ze wzgledu na znaczne zmniejszenie ilości światła odbitego.
Problem uważam jest otwarty i nie oczywisty.
Ale i mało dla tego watku istotny. :) Wiec dla mnie EOT.
Ciekawa sprawa, również twierdzę, że należy sprawdzać kupowany produkt pomimo, że jest to nawet CZ.
I jesteś pewien że poprawnie ustawiłeś ostrość Planarem? A odnośnie do zażółcenia soczewek w Takumarze 1.4 - po odżółceniu mojego S-M-C nie zauważyłem aby łapał więcej światła. Porównywałem i porównuję go z Planarem 1,7 i nadal oba na pełnych dziurach uzyskują takie same czasy.Cytat:
Moje trzy grosze w sprawie pięćdziesiątek, a raczej trzy pięćdziesiątki:
http://toitamto.com/index.php/blog/m...yslona-14.html
Z tym Takumarem SMC 1,4/50 (innego nie sprawdzałem) jest tak, że w 5DmkII (innego nie sprawdzałem) rzeczywiście zawadza o lustro, ale tylko w przypadku ustawienia na infinity (oo). Zaczepianie o obiektyw następuje w górnej jego części. Przeprowadziłem pomiary, z których to wynikło, że wystarczy zastosować pierścień redukcyjny o grubości 0,2 mm pomiędzy obiektywem a pierścieniem redukcyjnym, aby pozbyć się problemu. drugą możliwą opcją jest podpiłowanie obudowy soczewki; choć do tego pomysłu jeszcze nie dojrzałem; miejsca jest na tyle. Dzięki zastosowaniu takiej podkładki zmuszeni będziemy ostrzyć na hiperfokalną lecz w zamian zyskamy kilka centymetrów na minimalnym zakresie.
Przerobiłem kilka tych takumarów i jak dla mnie są to zacne szkła.
Co do 50/1.4 to rzeczywiście "dupka" we wszystkich wersjach przy ostrzeniu na nieskończoność wysuwa się zahaczając o lustro. Można nie dokręcać do nieskończoności lub wkręcić obiektyw z lekkim luzem -> chyba najprostsze metody pozbycia się tej niedogodności.
Ja osobiście najbardziej lubię wersję SMC 55/1.8 , w której nie występuje problem z lustrem i jest "specyficznie ostra" od pełnej dziury. Plastyka obrazu świetna.
W porównaniu z C50/1.4 takumary na pewno są mniej ostre i trzeba też się przyzwyczaić do ich kolorów. Kontrast zdjęć też wydaje się mniejszy, ale to już może być odczucie subiektywne. Co do wykonania to po 40 latach mechanicznie nadal sprawne i to w zasadzie mówi samo za siebie. Aż miło wziąć do ręki i pokręcić przysłoną :).
Nie znalazłem odpowiedniego działu gdzie mógłbym zapytać o to, a jeśli taki istnieje to proszę admina o przeniesienie postu.
Czy jest sens wydawać tyle $$ na adapter z potwierdzeniem ostrości ? @ Adapter CANON EOS - TAKUMAR M42 [Program + AF] @ (2834167638) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Specjalne adaptery M42 do takumara? Kurcze ja mialem najzwyklejszy i najtanszy M42-EF i jakos nic mi nie blokowalo/zawadzalo z SMC Takumarem 50/1.4. Nie bardzo wiem o co chodzi, a uzywalem z 20D jak i analogiem EOS. Wogole na potwierdzanie bym nie wydawal kasy - za duzy zakres i tolerancje ma przy takiej GO.
Może najwyższa pora ponowić test z nową sigma i dodać Canona 50L ? Ja chętnie bym go przeczytał :D
Nawet nie patrząc na cenę w tym zestawieniu wygra nowa Sigma. Ma mniej wad optycznych i jest tańsza, a bokeh... troszkę można nadgonić otwarciem przesłony. Chociaż ogólnie go oceniając na czwórkę, w skali szkolnej, czasem potrafi mile zaskoczyć na 5+, a czasem jest miernie np. na f/2 przy większej odległości (7m) jest słabo. Pokonać go może z łatwością oprócz Lki np. manulany Zeiss 50/1.4 ZE lub inne stare manuale. 50L ładniej rysuje i być może lepiej trafia. Czy warto dopłacić? Do nowej Lki moim zdaniem nie, ale do dobrej używki warto się zastanowić bo jeśli używasz 50tki często i jest dla ciebie ważną ogniskową, a w dodatku nie masz czasu być "wysadzanym z siodła i wsadzanym na minę" to wybór Sigmy Art jest wątpliwy jak zawsze z Sigmą tylko ciut mniej z serią Art niby ;) Sigma 50 Art - to moja kolejna Sigma, chyba ósma z rzędu, ciężka jest do konfiguracji, trafia ale tylko w ograniczonym zakresie. Niby ją ustawiłem a ciut wcześniej serwis Canona regulował body do wzorca i serwis Sigmy regulował szkło do body, ale robiłem ostatnio zdjęcia niemowlakowi z 60-70cm na f/1.4 z odwróconym do góry nogami aparatem (nie mogłem już wytrzymać robić zdjęcia na jednym boku) i celowałem w oczy dolnymi punktami, nie środkowymi czy górnymi - efekt? Totalna porażka malec miał ostrą grzechotkę którą trzymał w dłoni kilka centymetrów przed sobą. najlepsze zdjęcia z półdniowej sesji do kosza.To jest nowa Sigma Art. Trafia...kiedy chce. Nawet przejście do Nikona nie wiele w tym temacie zmienia bo albo kupujesz starego Nikkora 50/1.4G albo miękkiego, nowego i drogiego 58/1.4G, albo wybierasz to co najlepsze bo nawet w Nikonie - a w Nikonie najlepsza jest Sigma 50 Art|| Best Lenses for Nikon D810 | Camera News at Cameraegg haha ;)
Ja szczerze mówiąc, nie robiłem jeszcze żadnego podejścia do Sigmy, bo generalnie wiem, jak będzie działać. Jak 35 A :) Czyli optyka świetna, ale trafialność AF zwłaszcza w warunkach mieszanego światła średnia. O ile w normalnym świetle dziennym jest OK, to w warunkach trudniejszych już jest gorzej. A ponieważ choruję na fajną 50-tkę, bo mam tu lukę a lubię tę ogniskową, chyba jednak się skuszę na wypróbowanie niebawem :)
miałbym do kogoś prośbę, do kogoś kto uważa, że jego canon 50 1.4 jest ostry już od f/1.4
Mógłbym prosić o 2-3 rawy na f1.4 przy iso 100 / 200? Foto takie żeby można było ocenić ostrość.
Mój mail to: salas7@op.pl z góry dziękuję.
W temacie porównań 50mm
Sigma 50mm F1.4 Art Review - VS. Canon 50mm F1.2L
To widziałem, fajne porównanie, praktyczne.
No to jeszcze
https://www.youtube.com/watch?v=cVeDTrkl7yI
To bardzo fajny wątek jest.
Postanowiłem sprawdzić jak wypadną w porównaniu względem siebie dwa obiektywy które posiadam. Tylko jedno zdjęcie bo na więcej nie mam czasu ale chyba wystarczy.
SIGMA Art 50mm F1.4 DG HSM (A014) vs Super Reflecta 55mm f1.4
Reflecta Super Reflecta 55mm f/1.4-16 - M42 Lens Database
Niestety ponieważ Super Reflecta 55mm f1.4 = Revuenon Auto Revuenon 55mm f/1.4-16 (v4a) to znajduje się na liście Compatibility list of M42 lenses on Canon EOS 5D DSLR jako jeden z tych problematycznych i nie znajduje u mnie zastosowania na co dzień będąc podpiętym pod 6D. :( Używałem trochę tego obiektywu pod EOS M ale aparat nie spełniał moich oczekiwań i wreszcie udało mi się go sprzedać. Jak trafię na jakiegoś bezlusterkowca z lepszą ergonomią jeżeli chodzi o jego trzymanie (w domyśle z większym gripem) to chciałbym częściej wykorzystywać ten obiektyw.
50mm Lens Super Battle: 10 Lenses from Canon, Sigma, Samyang, Yongnuo and Zeiss!Cytat:
Opublikowany 10.09.2015
Uwielbiam testy na YouTube :(
PS. Brakuje mi czegoś, co może namieszać na rynku, zwłaszcza w kategorii cena / jakość :)
Zrobiłem z nudów proste porównanie obrazka z dwóch obiektywów które posiadam na stanie.
Aparat został umiejscowiony na statywie, jedyne co ruszałem to przepinane obiektywy. Nie wiem skąd wzięło się takie przesunięcie odległości widoczne zwłaszcza na zdjęciach obrazów pozaogniskowych czyli rozmytego światła lampek choinkowych. Zdjęcia nie były wykonywane z minimalnej odległości ostrzenia. Zdjęcia z Planara ostrzone ręcznie za pomocą wizjera optycznego przy użycia potwierdzenia ostrości. Aby uzyskać taki wygląd obrazów pozaogniskowych kręciłem pierścieniem MF w obydwu przypadkach do oporu w prawo czyli na minimalną odległość ostrzenia. W przypadku STM "do oporu" oznaczało moment kiedy rozmyte światła lampek choinkowych przestały się już powiększać. Balans bieli był ustawiony na (AWB)W.
Po kliknięciu na pojedynczą miniaturkę otworzy się ona w nowej zakładce przeglądarki a wtedy będzie można ją sobie jeszcze bardziej powiększyć klikając na nią lewym przyciskiem myszy.
Carl Zeiss Planar T* 1.4/50 ZE kontra Canon EF 50mm f/1.8 STM
Planar na f/1.4, STM na f/1.8
Planar na f/1.8, STM na f/1.8
Planar na f/1.4 kontra Planar na f/1.8
---
Poniżej znajdziecie świetną serię blogowych postów poświęconą przede wszystkim obiektywom manualnym choć znalazł się też jeden rodzynek z AF pod postacią Yongnuo YN 50 mm f/1.8.
1. 50mm Lens Comparison - Color Cast (data publikacji 22/07/2015)
2. 50mm Lens Comparison - Radioactivity (data publikacji 27/07/2015)
3. 50mm Lens Comparison - Bokeh (data publikacji 28/07/2015)
4. 50mm Lens Comparison - Color Rendition (data publikacji 30/07/2015)
1. 50mm Lens comparison II - Overview (data publikacji 22/12/2015)
2. 50mm Lens Comparison II - Starbursts (data publikacji 23/12/2015)
3. 50mm Lens Comparison II - Flaring I (data publikacji 24/12/2015)
4. 50mm Lens Comparison II - Bokeh Balls (data publikacji 28/12/2015)
5. 50mm Lens Comparison II - Vignetting (data publikacji 28/12/2015)
6. 50mm Lens Comparison II - Colour Cast and Light Transmission (data publikacji 04/01/2016)
7. 50mm Lens Comparison II - Flaring II (data publikacji 14/01/2016)
8. 50mm Lens Comparison II - Colours (data publikacji 14/06/2016)
Czemu Canon generuje wieksze koleczka w bokeh niz Planar? Czy ostrosc byla na pewno tak samo ustawiona? Jak nie to slaby test.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Z kilometra widać, że coś tu nie gra.