korzystał ktoś może z tego 'dobrodziejstwa' http://www.pacsafe.pl/carrysafe100.html lub wyższych modeli? wygląda sensownie i do tego stanowi 'pewne' zabezpieczenie przed ewentualnym przecięciem paska przez niepowołaną osobę.
Wersja do druku
korzystał ktoś może z tego 'dobrodziejstwa' http://www.pacsafe.pl/carrysafe100.html lub wyższych modeli? wygląda sensownie i do tego stanowi 'pewne' zabezpieczenie przed ewentualnym przecięciem paska przez niepowołaną osobę.
mam grippera 1,5 cala ale wywalilem karabinki które w/g mnie w torbie moglyby rysowa aparat. a wiec wywalilem karabinki i zaszylem ten waski pasek wokol tego metalowego ucha. zrobilem to sam choc rymarz czy tam kaletnik zrobilby to 5 razy lepiej ale i tak swietnie dziala
W kwietniu kupiłem pasek Lowepro Voyager C za 47 zł. w FOTO-NET , niestety , teraz cena mocno poszybowała w górę ( http://www.foto-net.pl/sklep/pokaz_k...r-C&idt=15438& ) . Początkowo bałem się zatrzasków ( myślałem nawet o sklejeniu połączenia cjanoakrylem ) ale teraz mogę potwierdzić , że są dobrze pomyślane i nie skleję ich ( a możliwość szybkiego odpięcia paska jest bardzo wygodna ). Pasek czarny , miły w dotyku , z neoprenu , żadnych ozdóbek , tendencji do skręcania , wpijania się w szyję , ślizgania , ładnie układa się w torbie , wykonany bardzo porządnie i elegancko , w razie watpliwości o samoczynne rozpinanie złączek ( mnie przeszły ) dwie krople Super Glue i po kłopocie. Nie ma nawet co porównywać do pasków z EOSa 350D i nawet analogowego EOSa 300 , tylko ta cena ... - w kwietnu była znacznie przyjemniejsza .
http://www.e-cyfrowe.pl/aparaty/lowe...5a6c55484e6c7f
tu jest za 69.
Błąd ;) w tym sklepie również kosztuje 79zł - podałeś link do innego modelu paska.
link właściwy:
http://www.e-cyfrowe.pl/aparaty/lowe...ek-p-5573.html
Ten który pokazałem bardziej mi się podoba bo ma karabińczyki.
"...bardziej mi się podoba..." ...to inna kwestia... chodzi o precyzję porównania ofert
Fakt.
Ten Voyager C nie ma karabińczyków i może się zakręcić..
Lowepro Transporter
mam takiego zamiast oryginała i chwalę sobie. Aparat swobodnie przesuwa się na pasku a osłona szyi pozostaje w miejscu. Odpina się bardzo szybko, czasami do manewrowania wystarcza odpięcie jednego zatrzasku. Torebka na karty pamięci także odpinana (podwójny rzep)
PS. do oryginału nie wracam
Mam identyczny pasek jak poprzednik.. jest naprawdę super.. z orginałem nawet nie ma co porównywać..
Pozdr
Artur
A w tym LowePro Transporter jak zapobiec okręcaniu się paska? Nie ma karabińczyka więc się samo nie odkręci..
specjalnych tendencji do skręcania się nie zauważyłem, zawsze można odpiąć na moment zatrzask i rozkręcić, jak mi się wydaje
właśnie do paska torebka na karty przyczepiona jest dwoma rzepami, obejmującymi go wokół, solidnie trzyma
Oglądam te paski LowePro i zastanawiam się nad Transporterem lub Voyagerem. Widzę, że są wykonane z różnych materiałów, poza tym nie widzę różnic.
Czy jest jakaś istotna różnica między tymi materiałami w użytkowaniu codziennym ( neopren vs Diamond Ripstop) ?
Plusem Transportera jest znacznie większy zakres regulacji długości paska ( tyle , że jak dla mnie długość Voyagera C jest optymalna i nie wymaga modyfikacji , ale to indywidualna sprawa ) , Voyager jest za to szerszy. Doświadczenia z Diamond Ripstop nie mam , neopren jest bardzo mocny , miły w dotyku , elastyczny , dobrze amortyzuje wagę sprzętu przy noszeniu na szyi - ale jak zawsze najlepiej samemu spróbować ... Braku karabińczyków nie odczuwam , pasek ( chyba dzięki swojej szerokości ) nie ma tendencji do okręcania się. Na koniec mogę napisać , że Voyagera C uważam za bardzo udany zakup.
Oczywiście torebkę na karty można odpiąć ( sam tak zrobiłem ).
Właśnie nosze się z zamiarem kupna jakiegoś paska i mam zapytanie do użytkowników LowePro Transporter i Voyager C. Czy w obu paskach jest tak że przesuwa się pasek a osłona szyi pozostaje na miejscu bo ze zdjęć wynika że ma tak tylko Transporter.
Pomacać i zobaczyć łatwo powiedzieć niestety mieszkam w fotograficznej czarnej dziurze. Musiał bym jechać pewnie do Gdańska może Torunia aby to zobaczyć.
Voyager jest fajny ten najszerszy (C zdaje się). Bardzo wygodny, nawet z ciężkim sprzętem. A kieszonka na 2 karty CF jest też sympatyczna - szybko, bez zbędnego szukania pozwala na wymianę karty na pustą.
Mi chyba najbardziech chodzi o to aby on się łatwo przesuwał. Nie lubię nosić aparatu przewieszonego przez szyję ale przez ramię na ukos (tak jak torbę) wygodniej się chodzi ale niestety chcąc zrobić fotkę niezbyt łatwo się wyplątać z krótkiego paska a przesuwanie oryginalnego tempego jest mago wygodne no i jest on troszkę za krótki dla mnie.
Jeśli tak to zdecydowanie lepszy będzie Transporter.
mam w domu na róznych body stare paski matina (pomimo skręcania się są wygodne) mam LowePro voyagera C, ale ostatnio kupowałem siostrzeńcom paski, i nabyłem paski fomei. maja one dla mnie jedną gigantyczną zaletę. część przylegająca do szyji jest zrobiona tak jakby z kilkudziesięciu poduszeczek, przez co jest bardziej komfortowa w noszeniu, a w upalne dni zapewnia lepszą cyrkulację powietrza. Gdybym miał teraz sobie kupować paski to właśnie takie bym kupił, olewając kieszonki na karty w paskach LowePro.
A jak radzicie sobie z noszeniem i używaniem dwóch aparatów ? Mam z tym trochę kłopotów mając jednocześnie na szyi dwie zgripowane "dwudziestki" + 580 EX II na każdej, w tym na jednej Gary Fong...:( Testował ktoś taki wynalazek jak R-Strap ?
Można by wtedy mieć jeden aparat na szyi a drugi z boku...
Ja polecam patent jeden aparat na jednym ramieniu. Jak się dorobisz trzeciego aparatu, to będziesz mógł go sobie na szyi powiesić :p
Już to testowałem. Zbyt niebezpieczne, a ja jestem dość ruchliwy: łaże, kucam, właże na krzesło i takie tam... Spróbuj tak pobiegać w tłumie tańczących ludzi lub składających życzenia parze młodej - na bank coś spadnie z ramienia...
Hmm. Ja z tym biegałem po Death Valley - bez problemu i po Yosemite, również bez mniejszych problemów ;)
Heh, to teraz wybierz się nocą na plac Jamaal el Fna w Marrakeszu ;)
A ten R-Strap (www.blackrapid.com) ktoś używa ?
Jak tez szukalem pasków.
Denerwuja mnie paski oryginalne - tzw. tasmy-szerokie. A im nowsze Canony tym coraz mniej przyjemny material na szyje. Najlepszy byl ten od EOS 50.
Jak sie ma dwa aparaty to ciagle jeden o drugi haczy, dodatkowe sprzaczki jeszcze bardziej to urudniaja.
Przeszukalem internet - nie wiedzialem ze tak trudno znalesc zwykly pasek cienki, a szeroki tylko na szuje. Ponadto jak sie chce miec aparat przewieszony na skos przez ramie i ma sie 190cm to potem okazuje sie ze wszystkie paski sa za krotkie, bo nie sposob wygodnie obracac aparatem z pionu na poziom i odwrotnie. No i jak sie ma dwa aparaty to akurat paski hacza jeden o drugi akurat tam gdzie przechodza z szerokiego na cienki.
Przeszukalem amazon, bh i nic wszedzie to samo - nic co ma te 1,5 metra dlugosci.
Zobaczylem w ksiazce ze Marcus Bell uzywa paski o jakie mi chodzi. Napisalem do niego no i juz mam.
Takie paski robi tylko mala wytwornia na Florydzie. Niecale dwa tygodnie i juz sa u mnie.
Polecam kazdemu kto ma podobny punkt widzenia jak ja.
Model slr-classic.
Strona firmy:
http://upstrap-pro.com/
czy ktoś używa pasek do aparatu AIRCELL ?
http://allegro.pl/item528431734_pase...450d_1000.html
interesuje mnie jak to się nosi na szyi czy się rozciąga i jak z komfortem
Ja też się dołączam do pytania przedmówcy o taki pasek. Noszenie 40D z podpiętym 100-400 ze standardowym paskiem zaczyna być mało przyjemne :-) Jako alternatywy mam:
- neoprenowy Matin za 40 zł (bez wypinania)
- Lowepro Voyager S.
Rozwiązania Aircell'a wydaje się najfajniejsze ale warto byłoby dowiedzieć się od kogoś, kto podobnego używa.
Aha, i może ktoś wypowie się na temat szerokości części neoprenowej. W standardowym pasku jest to bodajże 4 cm, Matin ma 4,3 cm ale Aircell już 6 i 7 cm, Lowepro Voyager'y 5 i 7 cm. Mam wrażenie, że przy moim wyżej wspomnianym zestawie 4-6 cm byłoby wystarczające, a siedmiocentymetrowe to raczej do jeszcze cięższego sprzętu, aby jak najbardziej rozłożyć ciężar. Czy mam rację?
Jeżeli chodzi o Voyager-a to mogę go z czystym sumieniem polecić. Bardzo wygodny oraz dobrze wykonany. Bardzo ciekawym i praktycznym rozwiązaniem jest naniesienie pasków z gumo podobnego materiału na wewnętrznej stronie paska - szczególnie przydatne latem. "Szybkozłączki" pomimo iż przy pierwszym kontakcie budzą mieszane uczucie, dobrze spełniają swoją rolę chociaż osobiście uważam iż mogły by być nieco mniejsze. Jeżeli chodzi o szerokość to zależy ona od indywidualnych preferencji, osobiście bardziej przypadła mi do gustu wersja szersza (C). Jeżeli chodzi o mankamenty paska to uważam iż paski łączące neopren z "szybkozłączkami" są za długie i nawet maksymalne skrócenie pasków "szybkozłączek" niewiele pomaga.
Temat stary ale odświeżę...
Tak jak autor pierwszego posta chodzi mi po głowie zakup paska "neoprene 43mm MATIN" = popularny pasek na popularnym serwisie aukcyjnym.
Używa ktoś z Was tego? Miał to ktoś w ręku/na szyi?
A może polecicie jakiś inny??
ja miałem neoprena. Wygodny w noszeniu, w zawadzał, za wielki. Poza tym często noszę dwie puchy, jedna jest na ramieniu, lepiej trzyma (nie zsuwa mi się z ramienia) tradycyjny jedynkowy pasek niż neopren. Szyja musi mi wybaczyć ten priorytet.
Zawsze mnie zastanawiala ta ludzka cecha...jak se czlowiek kupil powiedzme takie 300D to marzyl, zeby bylo czarne, bo srebrne takiemalo profi. a czerwony pasek na szkle to ulalala, markerem by domalowal zeby dobrze wygladalo. a pozniej konczy taki na jedynkach, elkach czarnych i bialych i kombinuje, jak zaklejac to, jak wymienic to, byle tylko nie przyznawac sie co sie ma w rece ;-)
Ta, mam kolegów zalepiających logo canona na puszkach, zamalowujących eos na pasku. Mam też na ten temat jasno określone zdanie:)
Napisów na puszkach nie zalepiłem (czasem kusi ;) ) ale brak tych oczojebnych napisów na paskach bardzo sobie cenię :D . Nigdy mi na pozerstwie nie zależało :) .
Zaraz się rozpęta dyskusja. Ja już wyjaśniłem dlaczego używam oryginalnych od jedynek: mało miejsca w torbie zajmują - w przeciwieństwie do neopropenów i nie zjeżdżają mi z ramienia. Na szyi są mniej komfortowe, to fakt. Napisy olewam.
Hahahahaaa, coś w tym jest... :)
Tu nie chodzi o to, że jak zmienię pasek, to mi żaden zły człowiek nie będzie chciał puszki zawinąć... :)Cytat:
Zamieszczone przez ;676295
Mi bardziej chodzi o to, że z tymi wielkimi napisami CANON EOS DIGITAL czuję się jak biegająca reklama tej japońskiej firmy.
Te napisy plus jeszcze te czerwone obwódki na pasku są dokładnie tak jak napisał BuRton - oczojebne. :)
Dzięki wszystkim za wypowiedzi! Zdecydowałem kupić. I kupię węższą wersję skoro też dobra.
jak pasek neopranowy sprawuje sie w owinieciu na nadgarsku? bardzo czesto nosze pasek owiniety na nadgarstku (z takim supelkiem, wiec moge zawsze puscic aparat i zatrzyma mi sie na rece). na oryginalnym sprawuje sie niezle. a jak na neoprenie? bo na szyji czasem chcialoby sie lzej..
To ja będe udawał, że ostatnio nie miałem na szyji kolegi jedynki z neoprenem i że czułem się tak wygodnie. Wtedy spokojnie będe mógł mieć klasyczny i myśleć, że jest optymalnie. Ehh zło :)
Niestety jednak nie :) A patrząc, że 85% czasu jak mam wyciągnięty aparat to mam go w ręce z owiniętym paskiem to jednak zostaje przy oryginale. Właściwie mam podejrzenie, że powinienem pomyśleć o hand-strapie, ale troszkę się boje, żę nie będe miał możliwości wrzucić na ramie/szyje w tych 15% + chyba nie da się puścić aparatu z ręki, żeby zwisał na nadgarstku sam..
A ktoś ci broni założyć pasek na szyję i handstrap równocześnie?
Tak źle nie jest, jak trochę dociśniesz handstrapa, to sam nie wyleci. Chyba że z premedytacją wyprostujesz dłoń. Też miałem taki dylemat i kupiłem handstrap z dodatkowym paskiem, który można zapiąć dookoła kciuka. To nie jest jednak dobre rozwiązanie bo krępuje ruchy.Cytat:
w tych 15% + chyba nie da się puścić aparatu z ręki, żeby zwisał na nadgarstku sam..
Zawsze mi się wydawało, że jedno wyklucza użycie drugiego. Nawet kogoś pytałem kiedyś i miał podobną teorie. Szkoda, że z praktyką to się rozmija jak widać.
Czy każdy handstrap się nadaje czy musi być odpowiednio zbajerzony? :)
Hmm aż tak niewygodne to jest? Optymalne dla mnie byłoby mieć handstrap z paskiem, który mogę albo wrzucić na szyję, albo owinąć dookoła nadgarstka.
A ten kciuk to jak? Taki żart czy serio piszesz? :)
czy po tak długim czasie , kiedy to paski te zagościły na stałe w sklepach, ktoś już może się wypowiedzieć na ich temat? Akurat potrzebuję trzy sztuki profilowane - pomacałem je trochę w Saturnie i wygoda ich użytkowania zapowiada się świetnie jednak chciałbym dowiedzieć się czegoś więcej - wrażenia, wygoda, trwałośc po kilku miesiącach użytkowania. No i cena w Saturnie - profilowany 139zl... (allegro 45 :D).