Mam taką cichą nadzieje że o ile 17-55mm 2,8 IS ef-s mozna porównac do 24-70mm 2,8L to 15-85mm 3,5-5,6 IS ef-s bedzie odpowiednikiem 24-105mm 4,0L IS. Mówie oczywiście o jakości generowanego obrazu pomijając róznice w ogniskowych świetle i budowie.
Wersja do druku
Mam taką cichą nadzieje że o ile 17-55mm 2,8 IS ef-s mozna porównac do 24-70mm 2,8L to 15-85mm 3,5-5,6 IS ef-s bedzie odpowiednikiem 24-105mm 4,0L IS. Mówie oczywiście o jakości generowanego obrazu pomijając róznice w ogniskowych świetle i budowie.
Chyba właśnie tak będzie - został on zaprojektowany pod kątem 7D, posiadającego olbrzymią upchaną matrycę - to szkło MUSI sobie dawać z taką matrycą radę, więc automatycznie, jego rozdzielczość będzie wysoka :) A przynajmniej powinna taka być...
ja bym sie z tym optymizmem nie rozpedzal. Canon upycha tez ludziom kity z 28-135 (i to do cropa), a temu szklu zdecydowanie nie da sie zarzucic nadmiaru rozdzielczosci w matrycach cyfrowych ;)
Eee, to chyba zależy od egzemplarza akurat w przypadku 28-135. Widziałem zdjęcia (pełna rozdziałka) zrobione 1Ds i 28-135 - detaliczność była naprawde wysoka, aż się zdziwiłem :) Może z cropami 28-135 działa tak sobie...
Moim zdaniem nie jest żle. Co prawda poza ostrością niewiele tu można zobaczyć ale wg mnie poziom 24-105 jest blisko ( podobnie jak i cena ;) )
widzę gorącą dyskusje na temat nowego 7D... a czy ktoś z Was miał rzeczony sprzęt w rękach? bo to widzicie jest tak... człowiek czyta specyfikacje, komunikaty prasowe, ogląda jakies tam fotki na necie... a ja miałem dzis w ręce 7D ze szkłami 18-135 oraz 15-85 i powiem tylko że sprzęt jest wypas! super sie trzyma w ręce 7d i operuje nim (super szybki). ma swietny ostry LCD, oba szkielka nowoczesny design i nawet jak na kiepskie swiatlo (3.5-5.6) z ISO 3200 na ktorym robilem foty w ciemnym sklepie bylo BOMBA. dzis bym kupil sobie nawet z ktoryms z tych kitów 7D. foty które zrobiłem przejrzalem na monitorze w sklepie i szczena opadła. polecam pomacać - zmienia się perspektywa. udał się sprzęt canonowi. poleciłbym ten sklepik ale to w Brukseli....:-(
co mnie obchodzi 7D, kiedy szukam informacji o 18-135, ktory w zamysle ma byc zamiennikiem do kita 18-55 dla mojej slubnej
ciesze sie razem z toba. z tym, ze ja bym wolal RAW-y do samodzielnej oceny na duzym ekranie, bo w rozmiarze ekranu Nokii N95 to mozna SMS-y pisac, a nie zdjecia oceniac
chocby w tym sklepie za darmo lody robili... na przejazd do Belgii, zwlaszcza ta rozwalona w pyl tak zwana autostrada (nie wiem skad sie ten pomysl wzial) A1 sie nie dam nabrac. zwlaszcza, ze ten maly sztuczny kraj doprowadza mnie do bladej goraczki wszechobecnym burdelem i krzywa mentalnoscia ;)
jednak wole do Capelle a/d IJssel, gdzie rzeczone 7D leza w stosach po 2m przy kasie i mozna sobie swobodnie w sztukach przebierac. a obwodnica rotterdamska, choc nie mniej zawalona niz antwerpska czy brukselska, jest jednak 1000x bardziej bezpieczna i mozna ja przezyc bez 1kg Nervosolu.
zapomnialem dodac ze to bylo na monitorze komputera. nigdy nie oceniam zdjec po monitorze LCD z aparatu....
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
nie dziwie sie ;-)... ale ja nie mam wyjscia chwilowo wiec staram sie przyzwyczaic do tego kraju skoro musze w nim mieszkac... :-(
A ty zacznij czytać (też) linki podawane w tym temacie -> FM
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
24-105 (5D) imho jest ostrzejsze. Mimo wszystko kupuję ten lens. Miło wspominam 17-85 IS (350Dx2) i tu może być tylko lepiej. Jak ktoś zauważył na dpreview 15-85 jest droższe tylko o $50 (w dniu anonsu) od 17-85.
http://forums.dpreview.com/forums/re...ssage=33345049
* - chyba 16-85VR, już od $610!!!
15mm
17mm
nowe, fajne sample
http://www.fredmiranda.com/forum/top.../7#lastmessage
Ja się waham i dlatego kupię obydwa :sad: i zobaczę, który mi bardziej pasi
http://tinyurl.com/yflrze8
U mnie sprawe przesądza 15mm. Przy moich potrzebach umozliwia to pozostanie przy jednym lensie podczas wedrówki w górach. Zakup 18-135 "niestety" skończyłby sie dokupieniem 10-22. Choc w tym przpadku zamiast 10-22 pewnie przyjdzie mi nosic 70-200 ;)
No ja właśnie chcę zobaczyć czy w moich warunkach te 17mm wystarczy. Mimo wszystko trochę szkoda tego f/2.8 bo większość pstryków będę robił wewnątrz a zakręcając 15-85 z góry jestem skazany na lampę.
Jako drugi lens mam T60/2m, ale to extremum (GO czy to przy f/2 czy f/22 = statyw, LV).
Też tak sobie początkowo myślałem, ale w góry i tak wolałbym duet 10-22 + 70-200, ostatnio poszedłem tylko z 10-22 i powyżej 12mm prawie nie robiłem, więc te 15mm to i tak trochę niedosyt, ale oczywiście jako jeden obiektyw do takich zastosowań na pewno lepszy niż Tamron 17-50, którego przedtem zawsze miałem. Też mam dylemat co robić, poczekam na więcej opinii, jednak światło mnie trochę zniechęca, stracę 50 2.8
moge powiedziec z perspektywy pelnej klatki. do niedawna obracalem 90% tematow landszaftowo-wycieczkowych zestawem 17-40 + 70-200. czyli poniekad z mniejsza dziura ogniskowych niz miedzy 10-22 a 70-200.
tak bylo do momentu, kiedy dalem sie Canonowi zedrzec za 24-105. i w tej chwili 5D + 24-105 absolutnie wyparlo zestaw z dwoma lensami. po prostu jest wszystko co trzeba w jednym sloiku.
i jesli ktos mnie pyta, czy zestaw xxD/7D + 15-85 jest wart grzechu... ? boziu jedyna, mowimy o zblizonej jakosci, szerszym zakresie ogniskowych, duzo mniejszym gabarycie i znacznie mniejszej masie (5D + 24-105 to jest w lapie armata)... czego tu nie lubic?
na moje oko zestaw 450D/40D + 15-85 to jest totalny wypas wycieczkowy. umiarkowany wagowo, ze swietnymi mozliwosciami, niedrogi (no dobra, cena 15-85 poki co jest mordercza, ale moze z czasem?) - nic tylko zdjecia robic. jeszcze do kompletu niech sie okaze, ze ten sloiczek przy 15mm nie winietuje diablo w rogach... ;)
W wątku 15-85 na FM, który co chwila tu linkuję są sample "otwarte 15mm w realu" - winieta nie jest problemem a jeśli komuś nie wadzi DPP (np. ja) to już w ogóle mistrzostwo świata dzięki wbudowanym korektom wszystkiego.
BTW: jednak cię złamali, ale warto bo 24-105 na FF to jest naprawdę full wypas.
Wyleczylem sie z zoomow 2.8. Wiekszosc zdjec we wnetrzach robie na szerokim koncu, wtedy roznica to tylko 1/2EV, jesli mamy na mysli 2.8 bez stabilizacji to wole stablizowane 5.6. Jak swiatla malo to dopiero siegajac po stalki =<1.8 czuc roznice.
Strasznie mi brakuje odpowiednika 28/1.8 pod cropa. Dodalbym do tego 85/1.8 i bylby komplet.
Tylko, że w przypadku 17-55, f/2.8 oznacza 1600 zamiast 6400 (15-85@5.6) i wtedy jednak tego detalu zostaje troszku więcej. IS na szerokim traktuje tylko na zasadzie rekompensaty kropa (1/15 zamiast 1/15*1.6)
Stałek =< 1.8 nie ma w ef-s. Na odpowiednik Nikkora pewnie poczekamy ze trzy lata i dlatego zacząłem już poszukiwania 24II. Sigmy w zasadzie nie liczę bo trafić na poprawnie ostrzącą na f/1.4 jest chyba niemożliwe. Nic kupie te 2 zoomy i się zobaczy.
gietrzy: masz jeszcze dostęp do EF-s 10-22? Sprawdziłbyś przy okazji... :)
Widziałem sampla 50mm f5.0 i podejrzewam, że to jest już max.
Ciekaw jestem ile będziemy musieli czekać na jakiś miarodajny test tego szkiełka...
bez roznicy ile, wazne kiedy bedzie za 1500
Obawiam się, że na taką cenę w czasach bytności tego szkła na rynku pierwotnym jednak się nie doczekamy. Patrząc na fotki z tego obiektywu zamieszczone na różnych forach można mniemać, że to dużo lepsza konstrukcja niż 17-85, a na której spadku ceny niektórzy opierają swoje hurra-optymistyczne teorie na temat spadku ceny szkła z biegiem czasu. Zapowiada się naprawdę przyzwoite szkiełko, któremu bliżej do 17-55, niż do wspomnianego wcześniej 17-85. Dotychczas najniższą ceną jaką udało się znaleźć jest 2490 + przesyłka.
Ja również jestem tego zdania. Naprawdę z niewiadomych przyczyn szkło jest z miejsca klasyfikowane na poziomie 17-85 ( dlatego że ma 85 na końcu ??:) ). Cena moim zdaniem będzie taka jak w zapowiedziach. Zarówno na naszym jak i na innych forach jest duże zainteresowanie tym szkłem a co za tym idzie Canon nie powinien narzekać na jego sprzedaż. Dobra jakość zdjęć również podsyca emocje - dla mnie to odpowiednik 24-105 4,0L na cropie. Okazyjne ceny mogą się pojawić jak komuś się to szkiełko znudzi albo stwierdzi, że nie może żyć bez 2,8 i będzie chciał sprzedać. No chyba że po pierwszych testach okaże się, że obiektyw ma jakiś ukryty feler który faktycznie obniża jego atrakcyjność optyczną - ale chyba nikt nie jest zainteresowany taką opcją ;)
24-105L IMHO nie ma tu co mieszać.
zarówno 17-85, jak i 15-85 to cropowe odpowiedniki pełnoklatkowego 28-135.
17-85 był nieszczególnie udany, wiec należało go poprawić i tak powstał 15-85, ale nie widzę powodu, żeby w ostatecznym rozrachunku którykolwiek z tych EF-S zoomów miał kosztować jakoś szczególnie drożej niż ich pełnoklatkowy protoplasta. Ba, zgodnie z założeniami mocowania EF-S powinny być mniejsze, lżejsze i tańsze! :-)
A tu znajdź sobie stare szkiełkoCytat:
Zamieszczone przez CPN
http://www.usa.canon.com/consumer/co...categoryid=111
:mrgreen:
Ehh,widziałem wcześniej że z amerykańskiej strony znikną 17-85,też mnie to zaciekawiło ale nie wydaje mi się żeby Canon wycofał ten lens,przecież potrzebuje jakiegoś kitowca do dwu cyfrowych eosów a nie zastąpi go szkłem które kosztuje prawie tyle samo co body.
Tu masz japońską stronę:
http://cweb.canon.jp/ef/lineup/ef-s/index.html
Jak widać 17-85 nie umarł i ma się dobrze:-D
Jakbym miał na stanie parę tysięcy 17-85 czy 28-135 też bym go bundlował w krajach, w których się sprzedaje. Poczekajmy aż zaktualizują swoje strony wszystkie oddziały Canona lub ostatnie sztuki 17-85 zejdą z magazynów.
Co do kitów: najlepszy stosunek możliwości cena ma jednak duet 18-55/55-250.
Koniec OT.