DEPa, wizjera, ksztaltu body.
Wersja do druku
Zalogowałem się żeby znaleźć pomoc wyborze 400d-d80
Co zauważyłem? ano to co już wiedziałem .
Do pracy, reporterki, katowania i szukania u kolegów z branży szkieł i innej pomocy oczywiście canon.
I to nie jest przypadek canon dawniej do takich odbiorców kierował produkt, reklamę i dobrze mu szło.
Teraz ma swój przedział rynku który wyraźnie traci ponieważ przyzwyczaił do solidnych aparatów a teraz ma : górna półka i tradycja potem długo nic
i produkt który kwasi wielkością i nie wiadomo do reporterki?, dla amatora? na komunie?. Parametry niby prof. zalety kita, wielkość idiotcamery.
Dla wszystkich przecież być nie może
Sentyment i wcześniejsze produkty pozwalą mieć zaufanie do marki czego jesteście nieodosobnionymi przykładami i swoje argumenty swobodnie na tym opieracie. Forum w linku dało się wciągnąć w debatę : " dlaczego canon jest najlepszy " a już argument, że w nikonie się coś nagminnie urywa i jest słabe aku to już zabrzmiało niepoważnie. Jak koleś który jechał canonem powie, że nikonowi z górnej półki rwą się zaślepki to tak jakby powiedział: nie patrz na toyote bo tam są słabe akumulatory i kółka się urywają.
Nie mam jeszcze ani jednego ani drugiego ale jak widzę coś takiego to widzę: pieprzy; i szukam kogoś z argumentami a o takich jak widać trudno
Sam mogę występować na takim forum jako ekspert niezależny i ogłaszać : kupujcie olka, jest nie do zarżnięcia i tani. I moje sumienie pozostanie czyste jak szkło zenitara.
Cześć
Gdyby wybór był tak oczywisty to jedna z firm by zbankrutowała
Zgadzam się z Kolekcjonerem
Pomoc to chyba niezbyt wygórowane oczekiwania. Zamierzam przesiąść się na lustrzankę i mając już i tak zawężone poszukiwania co do modelu chciałem poznać opinie innych a nie czytać jak canonierzy sobie z dziobków jedzą, bo takie wrażenie odniosłem. Mam duże łapy i body 400d mi nie leży ale chwalą inne zalety, d80 rozmiarowo jest ok ale dziwią się inni: nikona? no co ty. Stąd moja wizyta na tym forum.
He he - jak zwykle ciekawa dyskusja.
Sam chętnie dowiem się jakie jakie są za i przeciw D80 w stosunku do 400D.
Kolega będzie wchodził w lustro i muszę coś sensownego mu doradzić.
Jeśli foty są porównywalne a zapewne są;) to wolałbym mieć "lepsiejszy" AF w puszce i balans bieli - niestety 350D nie się tu czym pochwalić - szczególnie chodzi o to drugie w zastanym świetle.
Jest następne kryterium - kolega Wziął 350D z gripem i T28-75 stwierdził, że to jest ciężkie dla niego - i tu pies pogrzebany :shock: bo nie wiem co ma sobie w końcu Kupić.
Będzie focił pewnie tylko jednym szkłem wiec chyba 18-70 nikora byłoby "najlepsiejsze".Sam narazie nie wiem na czym staniemy.Póki co postaram sie gdzieś wziąć w łapy D80 i sam zerknąć na tę zabaweczkę.
Pozdrawiam i czekam nadal na coś konkretnego z waszej strony:razz:
Bardzo złe porównanie D80 z 400D przecież to aparaty z innej póki cenowej. Co z tego że matryca o podobnej wielkości.
Cena? Canon 400D już od 2500zł - Nikon D80 od 3000zł (np. na Allegro)
Rozumiem wygodę w uchwycie itd. ale dlaczego je porównywać. Dobry chwyt ma także Nikon D70s, ale matrycę 6MPix.
Wszystko zależy od tego po co nam tak wielki obraz z matrycy, przecież większość prac ląduje i tak w galerii na kompie lub w necie przy niewielkich rozdzielczościach. Więc po co, aż 10 MPix - rozumiem jeszcze jak ktoś powie że dla kadrowania - czy wszystko trzeba jeszcze wykadrować?
Wiesz wszystko zależy co jest priorytetem dla kolegi.
Podstawowa rzecz to wybór optyki, a tu i jeśli chodzi o kit i szkła amatorskie lepszy wybór i lepsze ceny są u nikona.
W kwestii puszki to jeśli rozmiary (w znaczeniu ciężaru) 350-tki z gripem to już dla niego zbyt dużo to o D80 niech zapomni. 400D jest dużo mniejszy i lżejszy niż D80.
D80 to bardzo fajny apart pod wieloma względami (moim zdaniem brakuje takiego w ofercie canona) - wielkość, AF, wizjer.
Jeśli chodzi o jakość obrazu to jest bardzo przyzwoicie ale 400D zwłaszcza na wyższych iso wygląda (przynajmniej z mojego punktu widzenia - porównywałem raw-y) lepiej i nie chodzi bynajmniej o szumy (które są ciut mniejsze w 400-tce ale o ostrość) zresztą w jpg-ach jest to jeszcze bardziej widoczne. Także kolory w czterechsetce mi się bardzo podobają kto wie czy nie najbardziej ze wszystkich dotychczasowych canonów (wyłączając 1D rzecz jasna:)). Istotną rzeczą jest też różnica w cenie na korzyść 400D także to wcale nie jest jakiś oczywisty wybór.
Pozostaje jeszcze kwestia dlaczego zawężać się tylko do wyboru tylko tych dwóch systemów. Jest jeszcze wcale niezła Alfa, Olek i pentax K10D (samsung ileś tam:)). Także warto szerzej popatrzyć na sprawę:).
Hmm.NO wspominał o Alfie ale mu to wybije młotkiem i to ciężkim z głowy:-P .
Chodzi przede wszystkim o szkło - nawet jemu mój "kit" się nie podobał :mrgreen: .Więc sam nie wiem co mam mu zaradzić:roll: .
Sam jestem za canonem - bo produkuje też moim zdaniem lepsze obrazki + poprawiony AF w 400D byłby w sam raz - tylko ten śmieszny kit:x .
W nikonie miałby 18-70 i pewnie byłby zadowolony.
Więc wybór prosty nie jest.Lamp i innych takich dokupował nie będzie więc chodzi o puszkę i jedno szkło:confused:
To może D80 czy 1Ds MkII? :roll: :wink:
http://www.wlcastleman.com/equip/reviews/d80/index.htm
Rozumiem, że skoro Panowie nie potraficie wskazać pewniaka to wybór nie jest tak oczywisty. Miło, że chociaż zaczęliście mówić ludzkim głosem. Czy wniosek: wybór pomiędzy tytułowymi jest jedynie kosmetyczny, to pozostaje jedynie decyzja od której rozpocząłem: ten jest za mały i dla tego mi nie odpowiada a ten jest w sam raz ale forum krzywi się na firmę i nawyki. Dla amatora pozostałe różnice pozostaną niezauważone. Czy tak ?
Powiem szczerze, że nie chce mi się czytać od początku, więc sorry, jeśli się powtarzam.
Jeżeli chcesz mieć korpus z jednym obiektywem+lampa - możesz mieć C lub N, różnicy wielkiej nie będzie. C+T17-50 albo N+17-70.
Jeżeli chcesz mini system (korpus+2-3 zoomy+lampa) - podobna (choc IMO lepsza) jakość taniej (N=C+1/2C) u C.
Jeżeli chcesz mieć średni lub duży system - nie ma porównania - dzisiaj Nikon nie ma tego, co ma Canon.
Wybór jest twój. Wszystko co ci odpowiada jest wystarczającym powodem, by wybrać system. Pytanie, czy amator nie zauważy? Jest naiwne. Nie zauważy w tydzień po zakupie, a potem za późno. Jesteś pewny, którą z ww. wersji chcesz wybrać lub poszerzyć w przyszłości?
Znaczy się chodzi o 400D z Tamronem albo D80 + 18-70 ?
Moze sie narażę, ale IMHO różnica będzie znaczna.
U Canona dostaniesz korpus miniaturkę z wizjerem "światełko w tunelu" + obiektyw z wiertarkowatym i pudłującym AF oraz lampę działąjącą tylko w sankach aparatu;
natomiast u Nikona miażdżaco lepiej wyposażony korpus normalnie leżący w dłoni i posiadający (jak na APS) jeden z lepszych wizjerów, do tego przyzwoity obiektyw o napedzie AF odpowiadającym najlepszym USM oraz lampę sterowaną również bezprzewodowo z korpusu.
Chyba jest różnica?
Całkowita zgoda. Ja mówiłem o jakości zdjęć. Ale tak rozwijać można każdy punkt. Ja, na przykład, na D80+17-70 namawiam moją córkę. Brak zgody i głupia mina. Aparat ma być mały! Co prawda obiektyw by chciała z USM. No i całe wybieranie :-D . Każdy ma swój punkt widzenia. Pewnie dlatego C sprzedaje się nie mniej, niż N :-) .
EDIT: Zgadzam się na wybór córki, bo jeśli spodoba jej się fotografia i zacznie budować system docelowy, 400D IMO da jej istotnie lepszą bazę.
Jesli to ma byc pierwsze lustro powinienes sie kierować przedewszystkim ergonomią i skutecznoscia AF...po prostu musisz miec komfort pracy z aparatem..dla mnie 400d jest zbyt maly i po podlaczeniu troszke ciezszego szkla nieporeczny ale najlepiej jesli sam sie o tym przekonasz w sklepie...Oba systemy sa na tyle bogate ze czy to bedzie nikon czy canon bedziesz zadowolony ale podkreslam tylko wtedy gdy z przyjemnoscia bedziesz trzymal swoje wymazone lustro w reku,z przyjemnoscia kadrowal przez duzy jasny wizjer i cieszyl sie szybka pracą.
Odnoszę wrażenie, że Ty jednak chyba nie miałeś D80 w ręce. To fajny aparat ale ani wizjer nie jest tak dobry jak piszesz ani ten obiektyw tak szybki jak najlepsze USM-y. Także proponowałbym troszkę umiaru:). Ja wiem że dla niektórych 400D to badziewie ale to też bardzo przyzwoicie wyposażony korpus.
A jeszcze o wyposażeniu - ten źle wyposażony 400D robi 10Raw-ów w serii co dla niektórych może mieć wielkie znaczenie, bezprzewodowe sterowanie błyskiem z korpusu niekoniecznie:. Także tu decydują raczej potrzeby.
I jeszcze jedno ostatnio miałem możliwość porobienia trochę raw-ów 400-setką. Z przyczyn obiektywnych:) wszystkie robiłem na iso 1600 - jest wg. mnie na prawdę super. Nie przypuszczałem że nawet tak dobrze.
troche wokol tematu co lepsze:
w mojej ocenie bralbym pod uwage autofocus i szumy, oraz ergonomie....
jak dla mnie Niko tu lepiej sie plasuje w laczonej ocenie, ale szumiki juz Canon,
czy mniejsze szumy rekompensuja jak dla mnie nieco slabszy autofocus, ergonomia rzecz gustu....
sam sie zastanawiam tylko nad innym zestawem 30d vs d200,
jade do Krynicy i pobawimy sie puszka d200 i moja starocia 300D, plus kilka fotek z 30D,
tescik zamiescimy z kit obiektywow i rodzimych 50mm, co wyjdzie z ciekawosci zaprezentuje.......
pzdr
j
Wprawdzie nie byłem/nie jestem posiadaczem, ale go sobie oblukałem :-)
Odczucia mogą być subiektywne. Moje są takie: 350D/400D to kanał, 20D/30D lepiej, D80 jeszcze lepiej.
No, jak L to może nie :-) ale jest na przyzwoitym poziomie EF24-85 USM
Tyle co powyzej. Moze być? ;-)
Jakoś nie potrafię Canonowi wybaczyć 350D/400D :-) No ale widać, że tak musi być - vide D40.
To ja znowu jeden kontrargument - D80 wyswietla siatkę w wizjerze, co mi się bardzo podoba.
Tak.. dyskusja ostygła więc i ja wtrącę swoje trzy grosze, nie będe wymienial wad i zalet bo to bez sensu, każdy z nas kupuje aparat pod siebie i tak naprawdę do wszytkiego można się przyzwyczaić..
5 tygodni temu miałem ten sam dylemat.. D80 czy EOS 400D, dodam tylko iz zawsze do tej pory wysmiewałem Canona za delikatność, awaryjność, zabawkowy wygląd i karyśność w doborze starszych szkieł.
Miałem co prawda pieniążki na oba te modele a do tej pory robiłem Nikonem D50 więc wybór od razu padł na D80 ale..
Właśnie..
Kilka miesięcy wcześniej mój tato kupił D200, wziąłem go w ręke, sprawiał świetne wrażenie, stwierdziłem że D80 i koniec. Po obejrzeniu zdjęć stwierdziłem że Nikon nie powalił na kolana a nawet stwierdzam że stanął w miejscu. Szybki AF to niewątpliwie atut ale co do jego celności to juz bym się kłócił, w Canonie brak spota, fakt ale żaden z trzech typów pomiaru światła ani razu nie zawiódł więc da się przeżyc, w nikonie nie zmieniło się nic, dalej jest zawodnie, z tendencjami do przepaleń i w dalszym ciągu bardzo słabo z uszczelnieniem na kurz a AF wciąż popełnia te same błędy co D70S i D50 (przy blokadzie AF w seriach ciągle szuka punktu)
Tak naprawdę śmiejąc sięz Canona nie miałem pojęcia jak ten aparat jest wyposazony i jeśli przyzwyczaimy się do pewnych uniedogodnień to moim zdaniem Nikon po prostu zostaje w tyle, kupując 400D miałem strasznie duzo obaw, które zniknęły po pierwszy tygodniu uzytkowania, czyszcznie matrycy działa, pomiar światła - rewelacja, szumy - do 800brak, ergonomia - po dokupieniu gripa jeden z najwygodniejszych aparatów jakie trzymałem. Kolory - po prostu rzeczywiste
Reasumując: ja wybrałem Canona i pomimo sentymentu do Nikona nie żałuję wyboru..
Pozdrawiam
ja niestety odłożyłem zakup gripa na później, ale też mam dosyć małą dłoń to aż tak źle nie jest...
Jednak polecam kupić od razu gripa. Kupiłem teraz lampę i aparat się już trudniej trzyma. Niedługo czeka mnie dzień stania z aparatem no i oczywiście focenia- to mnie trochę przeraża
Sorry za offtop ale chcialbym to skomentowac:mrgreen:
Jak dla mnie 400D to swietny wybor, gdyz nawet zaawansowany kompakt to troche za mało (np. brak mozliwosci dalszego rozwoju) a 20/30D jest zbyt zaawansowany (i drogi zarazem), wiec bym nie wykorzystywal jego mozliwosci.
IMHO 400D to swietny aparat na sam poczatek:razz:
To znaczy ze nie zauwazylbym w znaczacy sposob roznic w jakosci zdjec, a nawet jezeli to dla mnie osobiscie i tak nie mialyby one wiekszego znaczenia. To tak jakbym teraz zaczal nagle uzywac C 1D Mark III, watpie zeby moje zdjecia nagle staly sie jakies niewiarygodnie piekne:P
za to jak byś je szybko zrobił:)
Panowie wydaje mi sie ze cała rozmowa to zwykła pyskówka.
Miałem podobny dylemat i jednak wybrałem canona 400D. Dlaczego przecież to plastikowa zabawka? Całe to gadanie że plastikowa że mały wydaje mi sie szukanie czegoś na siłę. Aparat wydaje mi się bardzo dobry dla początkującego który pomału będzie tworzył cały system od zera. Wg mnie canon ma lepsze szkła, więcej akcesoriów. Zawsze po roku dwa można wymienić puszkę na 30D i mieć problem z głowy a szklarnia zostaje. Dodatkowym atutem jest bezproblemowa współpraca z m42. Mały wizjer mozę mały ale ja jakoś tego problemu nie wiedze. Fakt jak kolega przechodzi z d80 to pięknie się go trzyma. Ale kit Nikona już „wysiada” względem mojego Tamiego 28-75.
Cała ta rozmowa to jak odwieczna wojna co lespze Intel czy AMd. Nvidia czy ATI etc.
Witam, pytanie jak w tytule.
Do wyboru Canon 400D+18-55 i ewentualnie 50 1.8 lub Nikon D80+18-55VR.
Tylko proszę o obiektywne odpowiedzi...chociaz zdaje sobie sprawę, że na CB będzie to trudne...
Pozdrawiam i dziekuję z góry za odpowiedzi!
Ja mam 350D z KITem (+ cos tam jeszcze) i przyjaciel ma D80 z 18-55VR - no coz, jakosc zdjec z KITa Nikonowskiego duzo lepsza. AF (w porownaniu z moim) to inna bajka (znacznie lepiej - aczkolwiek w 400D AF jest z 30D - takw wiec super). Jezeli 18-55 ma byc tylko 1 jedynym szklem to polecam Nikona (swietna maszyna) Jesli chchesz rozbudowac szklarnie to popatrz co chcesz. Canon ma masze super szkiel. Canon to Canon. D80 to "troche" bardziej zaawansowana puszka w porownaniu z 400D (moim zdaniem - nie zlinczowac mnie), lepszy AF, milszy dzwiek dla uszu (lustra) i zarazem chichszy - taki inny, wbudowane sterowanie lampami zewnetrznymi, naswietlanie kilkukrotne tego samego sdjecia (o ile sie nie myle). Jest kilka bajerow gdzie N jest "lepszy" ale ja (odkad mam 24-105) to Canona polecam. W moim przypadku z tym szklem rewelacja. Ostatnio porownywalismy zdjecia (focilismy sobie) i D80 z 18-55VR w porownaniu z 24-105 - lezy. Nie mowie ze to regula. Do nikona tez znajdziesz super szkla. Zalezy co chcesz. Masz jakiesz szkla, przyzwyczjenia z kliszakow? Jesli chcesz kupic aparat i 1 szklo (wiadomo kasa i nie zawzsze czlowieka stac na sprzet) to raczej polecilbym Nikona. Jesli (powtorze sie) chcesz sie "rozbudowac to Canon (tutaj subiektywnie z racji posiadania)
D80 bo 400D nie da sie trzymac w rece...
Kurcze Thunder zapomnialem dodac D80 lepiej lezy w lapie. Aczkolwiek 400D z gripem jeszcze lepiej niz D80
A więc wg mnie to Nikon ma więcej szkieł przeznaczonych dla amatorów (mniej lub bardziej zaawansowanych), wiadomo że 24-105 to świetne szkło, ale kosztuje więcej od każdego z powyższych zestawów...
Zestaw ma by dla początkującej, pstrykającej dotąd małpką...
A szczerze mówiąc po dwuletnim doświadczaeniu z lustrem C z przykrością muszę stwierdzić, że to właśnie Nikon oferuje dużo większy wybór szkieł dla amatorów wszelkiej maści tj. przede wszystkinm w przystepnej cenie i bardzo dobrej jakości. Nikonowcy nie musza więc (tak jak ja teraz) rozgladać się za szkłami Tamrona czy Sigmy, bo Canon w tym przedziale cenowym serwuje miernotę. Reasumując trochę swoich żali wylałem, ale potwierdzacie, do tej pory przynajmniej, mój wybór. Stojąc w tej chwili przed takim wyborem, kupiłbym Nikona...aaaaaaaaaaaaaaale mam Canona i muszę z tym żyć:P
i zyje i nawet mam się dobrze, chociaż czasem z bólem serca patrze co stracilem idac w "system stricte dla profesjonalisty". Czekam na dalsze wasze wypowiedzi.
Pozdrawiam!
Rzuć jeszcze okiem na te testy:
http://www.optyczne.pl/36.1-Test_apa..._EOS_400D.html
http://www.optyczne.pl/38.1-Test_aparatu-Nikon_D80.html
Z argumentami przemawiającymi za nikonem nie dyskutuję, bo je trochę popieram. Ale musisz być świadom wszystkich ewentualnych wad. D80 np. trochę bardziej szumi. Po prostu przeczytaj na spokojnie i zdecyduj które wady i zalety są dla ciebie najbardziej istotne.
Skoro masz szklarnie to sie nie ma co martwic :) bedzie dobrze. Zawsze mozna zmienic system (sprzedac szklarnie) nic nie stoi na przeszkodzie.
Kazdy system ma wady/zalety (szumi z deka bardziej -ale jesli drukujesz a nie ogladasz na 100% powiekszeniu to jest spoko
I sie do tego dostosuj :)
Witam. Jestem nowym użytkownikiem ale już widzę kilku znajomych z Częstochowy więc proszę o poradę. Interesuje się fotografią reportażową od dłuższego czasu do tej pory miałem i mam nadal Sony DSC-H7 jednak ten aparat nie prezentuje super możliwości a także źle wygląda kiedy stoję wśród np. EOS 1 ;], postanowiłem, że trzeba w końcu namówić rodziców na kupno sprzętu. Kumpel który jakoś dziwnie się w tą wiągnął z kompakta od razu przeszedł na D80 ale on ma kase ;] bawiłem się jego sprzętem i zalety takie, że ma 2 pokrętła do przesłony i czasu a także wyświetlacz górny z wszystkimi parametrami. Chciałem D60 ale to amatorka i wiem, że po miesiącu bym go sprzedał. Szukając po allegro jest 400D tani ale kilku fotoreporterów w mieście go nosi i zdaje się porządny, zestawik na początek to body+grip+kit+70-300Sigmy lub 70-210 Canon Oczywiście używany. Co lepiej wybrać Canon czy Nikon? wiem, że to odwieczna wojna wśród użytkowników obu sprzętów jednak więcej używanych jest Canon-ów i przewaga szkieł chociażby stałek z przejściem bagnetowym, i jak się zmienia przesłone i światło w Canon-ie bo on ma jedno pokrętło, proszę o pomoc i pozdrawiam fotoreporterów z Częstochowy :)
Jakie szkło/a?
Jeśli dużo błyskasz to Nikon
chocapik , jak znam życie zaraz ktoś na Ciebie 'naskoczy', bo po tym co napisałeś ktoś może wywnioskować, że chcesz lustrzankę przede wszystkim po to żeby wyglądać na 'pro' ;)
a na pewno za bardzo sugerujesz się tym, co mają inni, to Twoja decyzja i Ty będziesz tym sprzetem robił zdjęcia, nie inni. Najlepiej sam poczytaj o danym sprzęcie dokładnie, pomacaj, zastanów się i wybierz. No i w pierwszej kolejności pomyśl o obiektywach.
Fotoreporterzy z 400D????? : )
czad
400D to bardzo fajny aparacik ale nieergonomiczny. Jako dodatkowe body, albo coś do focenia rodziny na urlopie jak najbardziej. Jednak do szybkiej pracy reporterskiej fatalny właśnie przez ergonomię. Jedno kółko nastaw i rzeźnia jak dla mnie (miałem dwie sztuki).
Z nikonem d80 moje doświadczenia opierają się na trzymaniu go w ręce i trzymałem w rękach prawdziwy aparat a nie plastikową zabawkę Canona.
A czytając twój post mam wrażenie, ze już wolisz C niż N. Proponuję ci canona 30D, który ergonomią i wykonaniem bije 400D na łeb. Sam zmieniłem nowszy 400D na 30D i zamieniłem tym samym zabawkę na aparat. co do jakości fot w trzech trzech body - kwestia szkieł i tyle.
Zdecydowanie D80. AF moim zdaniem duzo lepszy. Jakos "fajniej" klapie. Ogolnie jest to moim zdaniem lepsza puszka. Posrednie ISO (co sie przydaje), spot, zdalne sterowanie lampami zewnetrznymi (tyen commnder dosc fajnie dziala). Jest duzo zalet D80. Ja bym bra D80 zamiast 400D na dzien dzisiejszy
Wszystko fajnie, tyle że pewnie nie wykorzysta tych akurat możliwości które daje ta puszka a priorytetem jest obrazek którym Nikon może konkurować z Canonem od D300 w górę.
Tak więc rozglądnąłbym się za 30D, które jest świetną puszką jak na stosunek jakość/cena i nieporównywalnie szczególnie ergonomicznie lepszą od 400d i D80.