To jest taki rodzaj fotografii, który można z dobrym efektem uprawiać w ogródku, przed blokiem, w miejskim parku. Nie trzeba w Himalaje jechać, żeby na Yeti polować :D
Wersja do druku
To jest taki rodzaj fotografii, który można z dobrym efektem uprawiać w ogródku, przed blokiem, w miejskim parku. Nie trzeba w Himalaje jechać, żeby na Yeti polować :D
to prawda, jeśli ktoś ma ogród i wystawia jakieś karmniki czy wysokie tuje gdzie gniazdują ptaki to ma je na wyciągnięcie ręki
no ale nie każde są takie skore do współpracy
ostatnio szczena mi opadła, jak blisko dają się podejść żołny w Afryce, nosz kurde baja:
https://www.youtube.com/watch?v=Xc2QVdd6MbM&t=255s
Polskie też, tylko trzeba wiedzieć gdzie. Może nie będziesz wśród nich stał jak na filmie ale będę kilka metrów.
@Eberloth
To prawda, co prawda lepiej jak się ma ogród bardziej na południu świata...
Rzadkie okazy to się nawet trafiają na warszawskiej patelni...
taa, zwłaszcza jedna tegoroczna celebrytka, której akurat nie chciało mi się szukać :D
a żołny są cudne, mam nadzieję, że w tym roku również uda mi się je pofocić :)
No toż narobiłem jak głupi wiele dużych zdjęć ptaków (szczygły, gile, czyże, czeczotki) u kumpla w ogródku, bo dokarmia ptaki, i zbudował sobie czatownię, a ja nawet z niej nie musiałem korzystać, natomiast jestem mało mobilny na rowerze w kwestii zasięgu, a kumpli, którzy by mnie wozili tam, gdzie warto, to mam tylko teoretycznie ;) Doliczyć brak czasu (jak jest robota, to do zayebania) i kasy (aktualnie szukam pracy), i zostaje tylko liczenie na sprzęt, bo niczego więcej się nie da dopasować. Jedna wycieczka z kumplem do Poleskiego skończyła się totalną porażką, a zwierza miało być w bród. Trzeba mieć kupę czasu, żeby systematycznie objeżdżać miejscówki, ale to dalej nie o to chodzi, gdy się człowiek zastanawia nad sprzętem.
Mam taki sprzęt, że mogę go brać ze sobą w ciemno i wiem, że będę robił nim zdjęcia, a nie kolejne, pieprzone, eksperymenty, i jest to sprzęt Canona, czyli 7D Mk II + EF 100-400L II, lub 6D + Sigma 150-600C, która mnie z tym korpusem wręcz zadziwia, oraz mam Tamrona 100-400, który nawet z cholernym R7 pracuje lepiej, niż jakikolwiek inny obiektyw z mojej szafy, ale się pytam, dlaczego ten R7 wbrew propagandzie nie jest taki dobry, jak powinien być, i dlaczego Canon zamiast zrobić obiektyw 150-600 f/6,3, albo f/7,1, albo nawet f/8, który byłby przynajmniej stosunkowo lekki i lżejszy od Sigmy 150-600, robi ciemne 100-500, któremu jednak brakuje co najmniej 100 mm ogniskowej, oraz robi kloca z powaloną ergonomią 200-800 mającego przy 600 mm f/8, a kilogramy trzeba targać?
W systemie SONY jest przynajmniej niepobity jak dotąd obiektyw 200-600 f/6,3 za śmieszne pieniądze, ale ja nie widzę dla siebie korpusu do tego obiektywu w moim budżecie - tylko A7R V wchodzi w rachubę, bo żadne APS-C nie wchodzi ze względu na ergonomię, no i wszystkiego ze stajni Canona się nie pozbędę, bo muszę mieć jakąś rezerwę sprzętową pod ręką.
Jeżeli zaś firma Canon uważa, że najlepszym dla mnie rozwiązaniem jest przejście do innego producenta, to niech mi to ona powie, zamiast co chwila nawijać makaron na uszy jaki to oni zayebisty sprzęt produkują, bo Wy mi to już powiedzieliście dziesiątki razy:mrgreen:
którego zooma?
Tu Koledzy mówią:
https://www.canon-board.info/threads...=1#post1463048
No, może trochę przesadziłem.
Nie wiedziales ile kosztuje 100-500? [emoji16]a wiesz ile na poczatku kosztowal? Prawie 15k [emoji23]
Jak to dobrze, że mnie ptasiory nie interesują :D
Ale to co focę, jak się doda szkła do kupy to też kwota wychodzi. Ale znam droższe hobby i tak mówię mojej Żonie i tego się będę trzymał :D a dochodzą plenery foto, wyjazdy street foto, choć te drugie teraz rzadko ale z dwa razy w roku minimum.
Nie wiedziałem, bo się tym nie interesowałem, zobaczyłem kwotę w dyskusji i się trochę zdziwiłem, że obiektyw o takich parametrach aż tyle kosztuje. I nieważne ile kosztował na początku.
Dodatkowe pytanie, bo może wiesz: korpus ma metalowy czy z technicznego plastiku :D? Pytam, bo wymienianą zaletą jest mały ciężar.
Już znalazłem: Much of the lens exterior is constructed of high-quality engineering plastic.
tutaj https://www.the-digital-picture.com/...-USM-Lens.aspx
Parę innych cech opisanych w tej recenzji , dyskwalifikuje go dla mnie. Oczywiście autor pisze w tonie zachwytu, bo mu za to płacą, ale chyba uczciwie, bo można znaleźć wady jak się wczytać w pewne fragmenty.
UWAGA do Gajowych: trochę zrobiłem off-topic - przenieście do właściwego wątku, jeśli tak uznacie.
--- Kolejny post ---
I tam pożądany jest kolor i żadnych rozmazów. ;)
To prawda, już poważniej. Syn mojego bratanka, 7 letni chłopak, trenuje żużel - motorek odpowiedni do wzrostu i kombinezon zapewniają rodzice. A dziecko rośnie... :twisted:
mały ciężar bo mały zakres i ciemny, ot cała fizjonomia
cybul, ale nie pwiesz że RF28-70 byś nie chciał, to podobna półka cenowa ;)
Teoretycznie mam ogniskowe 35/50 f1.4, 75/1.5, 85/1.2 i 135/1.8, więc raczej nie ciągnie mnie do ciemniejszego zuma. 24/1.4 raczej nie potrzebuje i rzadko poniżej 35 schodzę.
Nie jak myślę, to raczej nie. I nigdy nie miałem też zuma 24-70/2.8
Z mojego doświadczenia to w okolicach f2 przy tych ogniskowych 28-70 kończy się bajka w obrazie a już na pewno przy 2.8 tam żadnej bajki nie ma.
Poza tym, bajka jest w manualach a nie systemowych szklach. Sigma też nie ma żadnej bajki, po prostu ostre. Jedyny wyjątek to stalki Canona 1.2 tam bajka jest.
Jak się nad tym zastanawiam, to od samego mojej przygody z Canonem miałem to co chciałem dwie EF Lki 1.2 50 i 85.
W Canonie RF niczego mi nie brakuje a jak oglądam sample z nowych 1.2 konkurencji to nie jestem przekonany, że ta bajka w f1.2 w ogóle jest o którą mi chodzi :D
Canon zapowiedział trzy nowe eLki f1.4 w cenie 2 kilo euro za sztukę. W Sony ceny podobnych konstrukcji do 1.5k, sigma to max 1k. Jeżeli myślicie, że to nasze polskie narzekanie z perspektywy jeszcze mało bogatego kraju to zerknijcie na amerykańskie fora co ludzie piszą na ten temat.
Uważam, że żadnego obiektywu sigmy czy tamrona pod ff nie zobaczymy przez następne 5-10 lat.
To co robi Canon to ruchy pozorowane. Przecież otworzyliśmy nasz bagnet powiedzą w dziale PR Canona, a tak na prawdę nic się nie zmieniło.
Konkurencja na szczęście nie śpi. Bardzo ciekawie rozwija się Panaleica, Nikon również obrał dobry kierunek. Ja mam tylko 3 szkła Canona, więc sprzedaż to kwestia 1-2 dni. Jednak na razie nic nie zmieniam. Jestem świadomy swoich oczekiwań wobec sprzętu foto i obecnie w każdym systemie czegoś brakuje. Więc siedzę w Canonie ;)
Poza tym, moim zdaniem każda zmiana sprzętu lub marki wyzwala dobre emocje i inspiruje do robienia zdjęć. Jeżeli kupiłbym np 15-30 to z pewnością zacząłbym się interesować fortografią krajobrazową i nie wykluczone, że ten kierunek fotograficzny by mnie wciągnął. Mając w torbie 50mm raczej trudno myśleć na poważnie o foto krajobrazowym. Także nowe zabawki to nowe możliwości.
a co piszą?
Tak na szybko dwa wycięte cytaty. Generalnie w takim duchu są dyskusje.Załącznik 16226Załącznik 16227
Jak u nas były narzekania na ceny to praktycznie nigdy takiej retoryki nie spotykałem na anglojęzycznych stronach.
Teraz taka odmiana. Btw osobiście nie wierzę, że Canon może być aż tak chytry i głupi aby sprzedawać 50l 1.4 po 2k euro. Ale zobaczymy.
moje obserwacje są takie, że na ceny Canona narzeka znakomita większość, a na YT są jedynie pojedyncze wyjątki twierdzące że Canon nie jest drogi
Skoro 100-400 daje większy obraz to nie jest krótszy, tylko dłuższy od 150-600. Zakładam, że zachowałeś te samą odległość fotografowania, bo inaczej porównanie od czapy.
Jakim cudem 400 może być dłuższe od 600? No może, bo te 400 i 600 są podawane dla ustawienia na nieskończoność, a zdjęcia ramy okiennej były robione z bliska. Generalnie (gdy grupy soczewek zmieniają odległości pomiędzy sobą) przy skracaniu odległości ogniskowa się skraca. I może tak być, że Sigma na 600 mm i małej odległości ma wiele, wiele mniej niż 600 mm, a C 100-400 może mieć niewiele mniej niż 400. Sądzę, że jeżeli Sigma 150-600 az tak bardzo skraca ogniskowe to się już tym zajęto i opisano w necie. Poszukajcie, jeżeli komuś sie chce.
Podpowiedź: 6D i R7. 400 na R7 ma taki sam kąt widzenia jak 640 na 6D. Mnożnik x1,6.
Prosze nie, nie po raz tysieczny… za chwile atsf wylozy w 10 postach po 10000 znakow jak wg niego jest [emoji13]
No daj spokój, wymiękasz przy ogniskowej? Poczekaj na rozważania o głębi ostrości i przysłonie (otworze względnym).
Sigma kupiła licencję na bagnet RF (bagnetu RF-S nie ma). Wypuszcza szkła w segmencie ewidentnie odpuszczonym przez Canona. APS-C Canona dostanie lekkiego kopa bo te stałki Sigmy są fajne. Obopólna korzyść.
Skąd wynika przekonanie, że Sigma nie wypuści nic pod FF?
Moim zdaniem będzie to 85/1.4 i to wkrótce.
cóż, będę jednak niczym niewierny Tomasz - nie uwierzę, dopóki nie zobaczę.. dopóki nie zapnę Sigmy RF 85 do swojego R6.. dopiero wtedy upadnę na kolana, rzewnie zapłaczę i rzeknę "wierzę, teraz wierzę" :o
Czytam i nie wierzę. Serio chcecie Panowie swoje szlachetne korpusy skundlić podpinaniem niekoszernego obiektywu? Przecież Canon w trosce o Was zamknął bagnet żeby zapewnić najwyższą jakość produktów a Wy tak po prostu chcecie te starania zniweczyć?
nie mam w głowie takich ograniczeń
co więcej - teraz podpinam kundla przez adapter, o zgrozo..
Canon opatentował bagnet RF podobnie jak inne bagnety (EF, EF-M) i setki różnych innych pomysłów rocznie.
CEO Canona oświadczył w zeszłym roku, że licencja RF jest na sprzedaż. Można kupić, wykorzystać - i tak za wszystko zapłacą klienci.
Natomiast "w trosce o użytkowników" Canon ukrócił próby reverse engineering. Przy poprzednich bagnetach (EF) rzeczywiście nie zawsze to działało poprawnie.
Sigma jak widać kupiła licencję i rusza z ofertą.
Czego życzę wszystkim użytkownikom systemu RF. Lepiej mieć wybór niż zostać ograniczonym do dwóch szkieł systemowych.
Jednak, nie padła żadna deklaracja na temat szkieł FF Sigmy czy Tamrona przy okazji ostatniej zapowiedzi nowości. Canon udzielił licencji w obszarze, w którym nie zamierza widocznie marnować zasobów i rozwijać swoich konstrukcji. To jest ruch na zasadzie win-win. Apsc zyskało kilka ciekawych szkieł i atrakcyjność tej oferty Canona wzrosła. Canon jest firmą przyjazną użytkownikom i otwartą na współpracę z innymi producentami. Ma przecież w ofercie szkła ff firm trzecich (cosina nieważne że manual ;) ) oraz szkła apsc.
Wszyscy są zadowoleni, a szczególnie księgowi Canona. Patrząc na ostatnie zapowiedzi za chwilę nastąpi budowa oferty f1.4 w cenie 2k euro na szt. :)
Także będzie f1.8/2.0, f1.4 i misie f1.2.
Nie widzę sensu aby Canon wpuszczał sigmę na f1.4 ponieważ po pierwsze zje mu to sprzedaż f1.2 i będzie niekorzystne dla nowych eLek f1.4.
Jeżeli Canon będzie chciał oddać trochę tortu to dopuści moim zdaniem serię C sigmy. Szkła f2.0 w cenie pewnie ok 4-4.5kzl. Czyli drożej niż budżetowe szkła Canona i co prawda taniej niż przyszłe f1.4 ale jednak nie tak jasno więc konkurencji bezpośredniej nie będzie. Pożyjemy, zobaczymy ale coś takiego prognozuje dopiero po uzupełnieniu oferty f1.4.
Że też niektórym nie szkoda czasu na te jałowe rozkminy.
Na podstawie szczątkowych informacji z netu można godzinami wyciągać dowolne wnioski, a jak realnie to wygląda wiedzą tylko zarządy zainteresowanych firm, a i to pewnie nie do końca, bo najważniejsza jest reakcja rynku.
Na razie reakcja rynku jest taka, że Nikon w Japonii prowadzi przed Canonem w top 10 sprzedawanych body. Ciekawe dlaczego.
Co do sprzedanej licencji, to czytałem gdzieś (niestety nie potrafię sobie na ten moment przypomnieć, gdzie), że Canon sprzedaje licencję osobno na każdy model obiektywu. W związku z tym to nie tak, że teraz Sigma ma licencję na bagnet i może sobie wypuścić dowolne szkło. To nadal Canon decyduje, na jakie obiektywy pozwoli niezależnym producentom.
Nie w Japonii,
tylko w jednym specjalistycznym sklepie.
https://news-mapcamera-com.translate..._x_tr_pto=wapp
poprzedni https://news.mapcamera.com/maptimes/...3%b3%e3%82%b0/
Po prostu Nikon w zeszłym roku miał dwie świetne premiery.
Sony: A7C II, A7CR i A6700.
...a Canon: R8, R100 i R50.
-R6 II wciąż w czołówce, a R5 spadł po latach https://news.mapcamera.com/maptimes/...3%b3%e3%82%b0/
https://news.mapcamera.com/maptimes/...3%b3%e3%82%b0/
Czas na R5 II.
Jacku, nie bardzo mogę zapytać tak zupełnie grzecznie, bo mogę tylko tak: co Ty chrzanisz?
W tym moim mini-teście w ogóle nie chodzi o obiektywy, lecz o kropa x 1,6 i o gęstości matryc, z czego wynika, że obiektyw 400 mm na gęstej 32 Mp matrycy R7 da mi większy obrazek w pikselach niż 600 mm na 20 Mp matrycy FF.
Jestem z siebie taki dumny. Założyłem temat, który finalnie pod wieloma względami (długość, wielowątkowość, abstrakcję, "załbysiębranie") ma szansę za jakiś czas przebić wątek Jana! :twisted: