Gratulacje. Sprawdzałeś już "w terenie"? Do jakiego aparatu zapinałeś tą Sigmę?
Wersja do druku
Sample z f/1.4
Moje pierwsze wrażenia są pozytywne. Ostrość i kontrast bardzo podobny jak w wyśmienitej 35 Art. Martwi mnie trochę plastikowy dekiel, trzyma się tylko na wcisk i po pewnym czasie pewnie się wyrobi. Tokina 16-28 ma to pewniej rozwiązane - jest zatrzask.
Moje wrażenia też są bardzo OK. Obiektyw miałem przez 5 dni.
AF na 5DmIII bardzo skuteczny, lepszy niż ma Sigma A 35mm. Praktycznie zero wpadek.
Obiektyw jest słusznych gabarytów, bardzo starannie wykonany, jednak za ciężki do dłuższego noszenia (ja np. chodzę po górach, często 20-25km)
Wadą jest wystająca soczewka i "dziwny" dekiel ala słoik. Nie wiem jak to się sprawdzi w dłuższym użytkowaniu, ja miałem stracha żeby nie uszkodzić.
Wow! Sampel robi wrażenie przynajmniej na mnie :)
Daj jeszcze kilka proszę :)
Wyszła aktualuzacja 1.01, ale nie wnosi nic poza zgodnością z jakimś konwerterem do Sony.
O, ciasto "Marcinek". Gdzie zostało kupione? ;)
Niebawem i ja dołączę do mam nadzieje zadowolonej grupy posiadaczy Sigmy 20 1.4 ART ;) Decyzja podjęta, Sigma 15 2.8 Fish sprzedana a na jej miejsce jest już zamówiona Sigma 20 1.4 ART. Co prawda do soboty nie dojdzie ale na następną już powinna być to przetestuje na ślubie.
Mi szkło doszło wczoraj. Mam mieszane uczucia bo autofocus w porównaniu z obiektywami Canona żyje swoim własnym życiem i podczas spaceru po lesie więcej razy załamałem ręce niż cieszyłem się z obrazka jaki wygenerował. Winieta na 1.4 jest koszmarnie wielka. Liczę na szybkie update'y korekcyjne w Lightroomie i w samym aparacie. Z plusów zdecydowanie ostrość i praca pod światło. Kilka zdjęć poniżej, nic szczególnego ale może komuś pomoże w wyborze.
Imgur: The most awesome images on the Internet
Robiłeś tylko na f1.4? Ja też zauważyłem, że jak w kadrze dużo się dzieje, to nieraz AF wariuje, ale obiektywy Canona też się mylą. Natomiast do portretu, kiedy mamy czysty kadr, to bajka. Ja wciąż nie mogę nacieszyć się tym obiektywem.
No jak ktoś lubi portrety na 20mm to ok. Ja nie bardzo.
kupilem. marazie swietnie sie sprawuje o optyke sie nie martwilem ale af na duzy plus wszytko trafia choc wiecej powiem po weekendzie. pare sampli a 100%
Zacny obrazek daje to szkło :mrgreen:
może trochę głupie pytanie, co wybrać do kotleta Sigma 20mm 1.4 czy Tamron 15-30?
Obecnie mam Sigme 35 i jestem mega zadowolony, jednak potrzebuje coś szerszego i mama dylemat.
Jak nie potrzebujesz UWA jednocześnie do krajobrazu (z filtrami i uszczelnieniami) tylko do kotleta to bierz Sigmę.
raczej kotlet, i za przemawia swiatlo
Podpisuję się pod tym. 16-35LII to było najgorsze szkło jakie miałem biorąc stosunek ceny do jakości i użyteczności. Kupiłem z dotacji i przesiedziało jako jedyne szkło cały rok w szafie, a używałem 20 2.8, które zostało do tej pory. Sporo tańsze, sporo mniejsze, lżejsze, bardzo szybkie, w miarę ostre, szerokie i takie samo światło. Zdecydowanie bardziej wolałem ciut ciemniejsze 17-40, do którego nie raz tęsknię :) Żeby nie było sigmę 20 1.8 (starą) też*miałem i dzięki niej pokochałem szeroko i jasno, niestety była bardzo kiepska pod względem af, sprzedałem ze smutkiem po jednym plenerze.
Naprawdę warto, ale trzeba mieć świadomość, że będzie to obiektyw tylko do artystycznego uzupełnienia sesji.
Ja ostatnio, sesje typu urodziny, bale itp. fotografuję już tylko 24-70 2.8 i właśnie jako uzupełnienie 20 1.4. Ten zestaw jest dla mnie boski!
Wygląda mi, że przeznaczeniem tego szkła jest taki reportażowy portret z szerokim tłem. Przy odległości rzędu 1m i twarzy umieszczonej raczej centralnie jest szansa uniknięcia przerysowań, a f/1,4 daje szansę na odcięcie osoby od tła. Takie ograniczenie kadrowania grozi popadnięciem (z konieczności) w pewien stereotyp.
Mam osławione słabym AF 24L II i raczej nie skusze się na tą sigme. Chyba że kiedyś dla sprawdzenia jak im wyszła ta ART. Co do 16-35L II to długo go nie miałem ale to dobre szkło ale jak uda się go komuś kupić za 3tyś :)
Są pod tym względem gorsze.
Nieużyteczne szkło za prawie 6 tysi, to chyba bardziej wina kupującego niż obiektywu :)
Dokładnie :mrgreen:
IMO nie ma takiego zagrożenia, bo do świadomego uzyskania przerysowań, landszaftów i detali przecież też można go użyć.
kilka sztuk z łikendu:
https://goo.gl/photos/6Ba3VKXrJu6Pc3ba9
wywolane z rawa. i w sumie nic wiecej.
jak chcecie wiecej to dajcie znac:P
pokaż
No proszę, piknie :)
Nie pokażę, bo już nie mam. Żal mi było go wyciągać z plecaka, potem żal zabierać, potem żal, że stał, więc bez żalu się z nim rozstałem.
Twoje zdjęcia na 200% utwierdziły mnie, że S20A trzeba kupić :)
Jak masz więcej fot z tej Sigmy, to dawaj, ja nie pogardzę :)
dokładnie ja tez poproszę więcej z sigmy, masz moze jakieś landschafty?
no dobra, to wybor padł na sigme 20mm
Pierwsza fotka z tego szkła, tylko lekko podostrzona i wykadrowana.
Szkło moim zdaniem ma mniej pewny AF niż Sigma 35 1.4
Wczoraj byłem w sklepie na testach i faktycznie AF potrafi przestrzelić, testowałem na dwóch 6D, niestety mieli tylko jeden egzemplarz, nie wiem czy to tylko kwestia danej sztuki. Jakość obrazka jest znakomita, muszę podjechać jeszcze raz jak będą mieli co najmniej dwa, trzy obiektywy na stanie.
Po kilku różnych sesjach, muszę stwierdzić, że być może masz rację;) W ogóle jakaś dziwna sprawa z tym obiektywem. Wydaje się , że im dłużej go mam tym mniej jest mi potrzebny. Ot takie szkiełko do zabawy z głębią ostrości na szeroko. Piszę o fotografii zwykłej, bo jeśli chodzi o astrofotografię, to już jest inny temat.
Mam i ja. I niestety obawiam się, że mogę polubić kundle. No nic, może mi przejdzie... :mrgreen:
Póki co w mieszkaniu trafia we wszystko. Na nieskończoność szału nie ma, ale do tragedii też daleko. USB dock był dziś niestety niedostępny w sklepie. Skoryguję za jakiś czas i powinno być ok.
jak zaczniesz hasac z nia po podworku to wrzuc jakies sample ;]
Szybki sampelek nie podwórkowy na dużym iso:
Możemy się ustawić na piwko i pomacać sobie wzajemnie... (moje 35A i Twoje 20A ofc...)
No i wykpił się od postawienia piwa kusząc 35-tką ;) OK - odezwę się na PW w przyszłym tyg.
Na razie nie ma czasu na dłuższą zabawę. Z biodra coś takiego:
Pysk stwora jeśli chodzi o ostrość, w takim szerokim szkle, wprawia w zdumienie...
To jest jakiś mega przekręt, żeby szkło 20 f/1.4 i 200 f/2.8 miały zbliżoną masę i rozmiar :mrgreen:
Takie obrazki też można tym popełnić. Biorąc pod uwagę że to prawie crop 1:1, jest super:
Poza masą, wypukłą soczewką, niemaniem filtrów, szkło bez wad :lol:
Szybko Ci się znudzi...
Ostatnie zdjęcie pomysłowe.
Zapnij kiedyś 35ART, myślę że też przypadnie Ci do gustu.
Co do 20 też byłyby podzielone gdyby sprzedawał się w takich ilościach jak 35, a mimo to jesteś zadowolony.
Szybko Ci się znudzi... litości. To szkło specjalistyczne jak ryba czy tilt. Super jasna UWA wielka i ciężka. Niewygodna.
Za to na weselu... Jak się obrobię to wrzucę sample z imprezy w remizie. Niski sufit, ciemno, bardzo szeroka rozległa sala nie do oświetlenia lampą, 250 osób w tym wielka część tańczy, nie ma od czego odbijać bo kolorowe szmaty/tiule biegną od środka sali pod sufitem w każdym kierunku, a sufit z blachy falowanej białej.
Sigma 20 to killer. Jedyna bariera to cena.
Tyle w temacie :)
Pany, ma ktoś porównanie S24 a S20? Zastanawiam się właśnie nad jakimś UWA do 6D. Już prawie zdecydowałem się na Tokine 16-28 2.8 ale trochę boję się że 2.8 będzie za ciemne do ślubniaków.
Od razu mówię że wagi się nie boje bo mam praktycznie na stałe podpięte S35 pod 6D i jest mi mega wygodnie. Brakuje po prostu czegoś szerokiego do kościoła i na zabawę :)
Co lepsze? S24 czy S20?
Na pytanie co lepsze dla Ciebie nikt Ci nie odpowie. Wątpię by jakiś użytkownik miał te 2 Sigmy. Testy wszyscy znają.
Radzę pójść do sklepu - po pierwsze żeby wybrać właściwą z punktu widzenia ogniskowej, po drugie żeby przestrzelać. Ja wybierałem z 2 egzemplarzy, drugi nie trafiał wcale. Ostatnio spotkałem się z Kolegą z forum. Na jego 6D moja wybrana sztuka trafiała jak chciała (było ok tylko tak do 2 metrów). Widać trzeba to dobrać do korpusu, albo później się pałować z korekcją w body i/lub USB dock.