Odp: Pierścienie pośrednie do Canon 40D
Kupiłem tanie (ponad 200zł) pierścienie z metalowym bagnetem na aledrogo, brak kontaktu na jednym segmencie, bagnet łączący się z takim oporem ze zastanawiasz się czy to jeszcze się rozepnie, a jednocześnie połączenie gnie się pod ciężarem obiektywu, kontakt elektryczny raz jest raz go nie ma, ogólnie "china quality" - moim zdaniem te wyroby nie nadają się do użytkowania co najwyżej niektórzy kupujący cechują się zwiększoną odpornością na badziewie.
Odp: Pierścienie pośrednie do Canon 40D
(kiedyś) kupiłem na alle... stare, używane, bez gwarancji pierścienie pośrednie z napisem "marki" nie budzącej zaufania wśród większości obecnych posiadaczy lustrzanek (Danubia), kosztowały mniej niż połowę podanej wyżej kwoty.
Metalowe, dobrze spasowane, stan praktycznie idealny. Nie cieszyły się dużym powodzeniem na aukcji, bo nie są tak bardzo "firmowe" jak Nevell czy Aputure.
Czasem można spotkać podobne na aukcjach, bywają nawet w oryginalnych, często solidnie podniszczonych pudełkach. Tylko jakość "zamienników" ("Made in Germany" lub jak moje "Made in Japan") robionych w czasach analogowych EOSów była nieco wyższa, niż dzisiejszej chińskiej masówki.
Odp: Pierścienie pośrednie do Canon 40D
Korzystałem z Delty(bagnet metalowy,stara cena ok.250). Często przy założeniu kompletu wyswietlał się error(pewnie brak styku-obietywy:T90 makro VC S70-300 apo). Przy dowolnych dwóch pierścionkach lub lżejszych obiektywach (kit 18-55) było O.K.
Odp: Pierścienie pośrednie do Canon 40D
Założyciel wątku gdzieś uciekł... Z drugiej strony: jeżeli w grę wchodziłyby szkła m42, czy nie lepiej byłoby kupić pierścienie z takimiż mocowaniem i przejściówkę Eos - m42 z potwierdzeniem ostrości? Na gwintach nie będzie żadnych luzów.
Odp: Pierścienie pośrednie do Canon 40D
Cytat:
Zamieszczone przez
słowiczek
Spaniem
Jedzeniem :P ale wtedy trzeba serią :D
Cytat:
Zamieszczone przez
słowiczek
Z drugiej strony: jeżeli w grę wchodziłyby szkła m42, czy nie lepiej byłoby kupić pierścienie z takimiż mocowaniem i przejściówkę Eos - m42 z potwierdzeniem ostrości? Na gwintach nie będzie żadnych luzów.
Zależy od sytuacji, szybciej przełożysz bagnetowe pierdzionki niż poodkręcasz M42 :) ale jako rozwiązanie to też godne uwagi :)
Odp: Pierścienie pośrednie do Canon 40D
Cytat:
Zamieszczone przez
słowiczek
Założyciel wątku gdzieś uciekł... Z drugiej strony: jeżeli w grę wchodziłyby szkła m42, czy nie lepiej byłoby kupić pierścienie z takimiż mocowaniem i przejściówkę Eos - m42 z potwierdzeniem ostrości? Na gwintach nie będzie żadnych luzów.
moim zdaniem jesli sie nie specjalizuje w jakiejs okreslonej dziedzinie macro to wczesniej czy pozniej sie laduje w prawdziwym obiektywie macro.
wszystko inne wczesniej to wyrzucony pieniadz.
owszem sa specjalisci robiacy zdumiewajaco prostymi srodkami wspaniale rzeczy - glownie robactwo i inne glizdy , ale to juz jest wlasnie swiadoma specjalizacja.
znajac dobrze materie wiadomo juz , czego potrzeba.
Odp: Pierścienie pośrednie do Canon 40D
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
moim zdaniem jesli sie nie specjalizuje w jakiejs okreslonej dziedzinie macro to wczesniej czy pozniej sie laduje w prawdziwym obiektywie macro.
wszystko inne wczesniej to wyrzucony pieniadz.
owszem sa specjalisci robiacy zdumiewajaco prostymi srodkami wspaniale rzeczy - glownie robactwo i inne glizdy , ale to juz jest wlasnie swiadoma specjalizacja.
znajac dobrze materie wiadomo juz , czego potrzeba.
Uważasz, że ktoś dysponujący gotówką na porządny obiektyw makro będzie kombinował z pierścieniami za sto czy dwieście złotych? Tu bardziej do głosu dochodzi kreatywność i dostępność tanich rozwiązań.Tak się składa,że makro jest tą dziedziną w fotografii, w której możesz to zrobić. Możesz stosować dyfuzory, strumienice, pierścienie, tuleje, soczewki i wiele innych patentów, które dają fotografującemu zadowalający efekt bez konieczności wydawania czterocyfrowych sum na samo szkło
Odp: Pierścienie pośrednie do Canon 40D
Dzięki za odpowiedzi. Na razie chcę tylko się pobawić makro i zobaczyć jak mi się to będzie podobało. Planuje popstrykać obiekty nieruchome. W tej chwili zdecyduje się tylko na pierścienie, tak żeby wykorzystać obiektywy, które już mam. Ale fajnie, że napisaliście o innych możliwościach z obiektywami m42. Jak mnie to wciągnie to wtedy pomyślę o czymś takim albo obiektywie makro.
Cytat:
Zamieszczone przez
Sezamek
Nie chcę być uszczypliwy ale zdajesz sobie sprawę, że z takimi pierścieniami dostajesz tylko i wyłącznie możliwość sterowania przesłoną?
A AF? W opisie napisane jest "TTL Auto Focus AF Macro Extension Tube Ring".
Odp: Pierścienie pośrednie do Canon 40D
pierscienei makro to dla mnie z "nie obiektywowych" możliwości focenia makro, jedna z najlepszych opcji, jednak pozostaje ten af i autmatyka.
Problem pojawia się wtedy gdy mamy zbyt dużo możliwości, wtedy się gubimy, swojego czasu pamiętam jak na rynku były tylko pierścienie makro bez af, i kazdy brał jak po...bany i nie pytał się ani o af ani o automatykę i przenoszenie czegokolwiek, potem zaczeło się pojawiac coraz wiecej sprzętu i rodziły się wątpliowsci jak u ciebie.
Z mojej strony rozwiazanie jest proste, kup te najtansze manualne, bo jeżeli makro cię na tyle wciągnie ze bedziesz częsciej focił w tym kierunku jak innym, wtedy kupisz porządny obiektyw a pierścienie wyrzucisz albo sprzedasz albo cokolwiek... albo makro nie będzie dla ciebie i wtedy poprostu nie wtopisz kasy na tyle duzej zeby się przejmować.
Dochodzi pewnie myslenie żę , "jezeli będe miał sprawny i dobrze działający super sprzęt to napewno będzie mi łatwiej i fajniej się pracowało i zapewne zostane przy zabawie" , błąd , jezeli cos lubisz będziesz to robił, tą drogą można wyjść z założenia ze posiadając puszkę niższą niz 1d możemy poprostu nie wychodzic z domu :)
Odp: Pierścienie pośrednie do Canon 40D
Czyli z pierścieniami z linków w pierwszym poście nie będzie działać AF? Bo w ich opisie napisane jest, że działa.
Przy tych bez automatyki jak się ustawia przesłonę?