Odp: Archiwizacja danych w plenerze - jak ?
Akustyku, miałem na myśli to, że prędkość przesyłu dużych ilości plików RAW np. 15GB to masa czasu zarówno na tablecie czy lapsie czy telefonie. Tutaj masz rację co do tych prędkości poprzez czytnik, przez wifi trwa to porównywalnie długo.
Cytat:
Zamieszczone przez
akustyk
IMHO, roznica miedzy lapsem a telefonem jest niewielka. przecietny lap wyciagnie z 8 MB/s po USB, moja komorka czy tablet (Samsungi) wyciagaja spokojnie 6-7 MB/s
Podałem przykład przesyłu na dysk SSD, ten typ dysku charakteryzuje się ogromnym transferem plików rzędu 400-500 mb/s. Mając taki dysk w malutkim przenośnym lapku, czas diametralnie by się skrócił. Wg. mnie to drogie ale dobre rozwiązanie - szczególnie dla kogoś kto musi obskoczyć wesele i ma mało czasu na backup danych.
Cytat:
Zamieszczone przez
akustyk
wydaje mi sie, ze jednak masz na mysli dyski 2,5", bo desktopowe 3,5" na pewno zewnetrznego zasilania wymagaja
tak... tutaj moja pomyłka :) rzeczywiście chodziło o 2,5" - wybaczcie piszę lewą ręką gdyż miałem bliskie spotkanie pierwszego stopnia z przyrodą na rowerze, co poskutkowało wieloodłamowym złamaniem obojczyka :)
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Są chyba lepsze rozwiązania....., podwójne karty w puszce !
Dokładnie - a my się tutaj rozwodzimy nad problemem! Chyba, że ktoś posiada "mańkuta" w formie 6d z jednym slotem...
Odp: Archiwizacja danych w plenerze - jak ?
Cytat:
Zamieszczone przez
dzeej
Podałem przykład przesyłu na dysk SSD, ten typ dysku charakteryzuje się ogromnym transferem plików rzędu 400-500 mb/s. Mając taki dysk w malutkim przenośnym lapku, czas diametralnie by się skrócił. Wg. mnie to drogie ale dobre rozwiązanie - szczególnie dla kogoś kto musi obskoczyć wesele i ma mało czasu na backup danych.
no wlasnie niekoniecznie!
predkosc dysku SSD pozostaje gola teoria w tym zestawieniu. waskim gardlem pozostaje magistrala USB tego lapsa (czy dysku OTG czy telefonu/tabletu). bo nawet wbudowane czytniki kart komunikuja sie z reszta podzespolow wlasnie przez USB, tyle ze jest to fizycznie zlutowane do plytki a nie podlaczone do gniazdka.
to jest w 99% przypadkow USB 2.0, ktorego realna, osiagalna w urzadzeniach mobilnych predkosc siega moze 12-15 MB/s. nie wiecej, a z reguly mniej, proporcjonalnie do pojemnosci baterii w urzadzeniu ;)
na dobrym stacjonarnym kompie z czytnikiem USB 3.0 albo FireWire i szybkim zrodlowym nosnikiem danych (dysk zewnetrzny, karta UDMA) mozna wyciagnac wieksze predkosci, ale to nadal nie zbliza sie nawet odrobine do tego, co wewnetrzny dysk SSD wyciaga po magistrali SATA.
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Są chyba lepsze rozwiązania....., podwójne karty w puszce !
z checia dam Ci dolutowac slot CF do mojego 6D, jesli zagwarantujesz, ze aparat nadal bedzie dzialal jak dziala.
bo zamieniec 6D na korpus, ktory ma podwojny slot - to nie jest dla mnie wygodniejsze rozwiazanie niz backup na komorke/tablet... ;)
Odp: Archiwizacja danych w plenerze - jak ?
Ja przyjąłem na to taką metodę- kart mam bodajże 4 x 16gb. W związku z tym, że plener robię zawsze innego dnia, rezerwuje sobie jedną kartę na przygotowania i ceremonię, drugą i trzecią na wesele, czwarta w obwodzie:D Jak skończę przygotowania i ceremonię i mam chwilę na początku wesele, kiedy np. wszyscy jedzą, wyjmuję kartę nr 1 odpalam asusa zrzucam na 500gb dysk, wkładam w pudełeczko i do torby. Do aparatu wędruje karta nr 2 gdy ta się zapełni zrzut na kompa, itd. w ekstremalnych sytuacjach jak 2 i 3 karta na weselu się zapełnią mam czwartą. Jak na razie metoda nie zawiodła- fakt, że jeszcze nie zdarzyło mi się żeby z kartami się coś działo, ale trzeba dmuchać na zimne. A słyszałem, że najlepiej jest zrzucać fotki bezpośrednio z puchy bez wyjmowania karty. Stad potrzeba Windowsa, żeby uniknąć czytników.
Odp: Archiwizacja danych w plenerze - jak ?
Ja stosuje mniejsze karty i częstsze zrzuty. Mam takie małe urządzenie w które wsuwam płytkę CD-DVD. Do jednego ze wkładam karte SD. CF lub inną. Jeden przyciski i po minucie zrzut wypalony na płytce (można komuś od szybko wręczyć).Mam dwa takie urzadzenia (jedno nieużywane).Minus taki że trzeba ze 2-3 płytki wrzucić do plecaka na dno.Ale w sumie polecam.Podarowanie komus na szybko w lesie czy nad wodą płytki z fotami jest fajne. Kazdy ją odtworzy.a koszt malutki
Odp: Archiwizacja danych w plenerze - jak ?
Cytat:
Zamieszczone przez
artd4
Ja stosuje mniejsze karty i częstsze zrzuty. Mam takie małe urządzenie w które wsuwam płytkę CD-DVD. Do jednego ze wkładam karte SD. CF lub inną. Jeden przyciski i po minucie zrzut wypalony na płytce (można komuś od szybko wręczyć).Mam dwa takie urzadzenia (jedno nieużywane).Minus taki że trzeba ze 2-3 płytki wrzucić do plecaka na dno.Ale w sumie polecam.Podarowanie komus na szybko w lesie czy nad wodą płytki z fotami jest fajne. Kazdy ją odtworzy.a koszt malutki
Możesz coś bliższego powiedzieć o tym urządzeniu? Jakiś namiar, bo może jest to fajna sprawa, a może lepiej kupić taniego netbooka za 300zł więcej.
Odp: Archiwizacja danych w plenerze - jak ?
Namiaru nie podam bo kupiłem trzy szt ale ze trzy lata temu.
To jest mała nagrywarecząa z doczepianym akumulatorkiem i wejściami na różne karty pamięci.
Wkłada sie płytkę i kartę.
Naciska przycisk backup i wszystkie fotki wypalają się na płytce.
To wygodnie gdy niezależnie od warunków możesz zawsze sobie lub komuś wypalić płytkę.
To bardzo małe koszty.
Można ją podłączyć do PC poprzez USB
Można też pod TV
Pod TV moze pracować jako pełnoprawne DVD .
Wygodne bo z malutkim pilotem
Wszystko ładnie spakowane w solidna torbę (jak foto).
Kiedyś widziałem na allegro po chyba 150 zł
Oczywiście są wszystkie kable i malutka ładowareczka w komplecie.
Polecam takie szybkie i tanie rozwiązanie na archiwizacje zdjęć
Odp: Archiwizacja danych w plenerze - jak ?
Cytat:
Zamieszczone przez
artd4
Namiaru nie podam bo kupiłem trzy szt ale ze trzy lata temu.
To jest mała nagrywarecząa z doczepianym akumulatorkiem i wejściami na różne karty pamięci.
Wkłada sie płytkę i kartę.
Naciska przycisk backup i wszystkie fotki wypalają się na płytce.
To wygodnie gdy niezależnie od warunków możesz zawsze sobie lub komuś wypalić płytkę.
To bardzo małe koszty.
Można ją podłączyć do PC poprzez USB
Można też pod TV
Pod TV moze pracować jako pełnoprawne DVD .
Wygodne bo z malutkim pilotem
Wszystko ładnie spakowane w solidna torbę (jak foto).
Kiedyś widziałem na allegro po chyba 150 zł
Oczywiście są wszystkie kable i malutka ładowareczka w komplecie.
Polecam takie szybkie i tanie rozwiązanie na archiwizacje zdjęć
Technologia kroczy nieubłaganie. Używam małych kart CF - 16BG. Co daje możliwość zapisu 600 zdjęć w RAW. Chyba w plenerze nie zrzucę tego na płytę DVD, bo nie ma takiej pojemności. Być może, że jest możliwość kontynuowania zapisu na następnej płycie, ale:
- netbook za 700zł pozwala zrzucić min. około 300GB,
- pomijam koszt płyty (1zł), ale jak mam nosić DVD, to wolę zmienić kartę i schować w kieszeni,
- najważniejsza sprawa na meczu nie wyślę materiału z odtwarzacza, a z netbooka spokojnie (pod warunkiem, że PZPN zapewni łącze - ostatnio jest OK).
Odp: Archiwizacja danych w plenerze - jak ?
Cytat:
Zamieszczone przez
cobalt
Technologia kroczy nieubłaganie. Używam małych kart CF - 16BG. Co daje możliwość zapisu 600 zdjęć w RAW. Chyba w plenerze nie zrzucę tego na płytę DVD, bo nie ma takiej pojemności. Być może, że jest możliwość kontynuowania zapisu na następnej płycie, ale:
- netbook za 700zł pozwala zrzucić min. około 300GB,
- pomijam koszt płyty (1zł), ale jak mam nosić DVD, to wolę zmienić kartę i schować w kieszeni,
- najważniejsza sprawa na meczu nie wyślę materiału z odtwarzacza, a z netbooka spokojnie (pod warunkiem, że PZPN zapewni łącze - ostatnio jest OK).
oczywiście w Twoim przypadku to dobre rozwiązanie.
To z szybkim wypaleniem płytek np na wycieczce,w lesie czy na plaży też ma swoje plusy.
Odp: Archiwizacja danych w plenerze - jak ?
Znalazłem coś takiego, jeżeli chodzi o nagrywanie płyt dvd z kard sd na miejscu Plextor PX-650US.
Tylko faktycznie ciekawe co zrobić, jeżeli karty mamy ponad pojemność płyt dvd dl? artd4 co wtedy robisz? Urządzenie woła o następną płytę? Mnie motywuje takie rozwiązanie tym, że ogólnie takie surowe rawy można archiwizować sobie bardzo długo i zawsze te rawy będziemy mieli (używając płyt jednokrotnego zapisu).
Co mnie martwi to fakt, że nagrywając płytę w taki sposób nie możemy zweryfikować czy kopia się wykonała poprawnie.
Moim zdaniem jakiś ibm 14.1 + czytnik kart po express card (chyba najszybciej?) wygrywa rywalizację ;)
Odp: Archiwizacja danych w plenerze - jak ?
wytłumaczcie mi jak 5-latkowi, po jakiego groma potrzebne wam jakieś archiwizatory za setki złotówek wobec tak tanich i pojemnych kart ??? Rozumiem że 10 lat temu mogło stanowić to problem (choć zdjęcia wtedy były odpowiednio 'lżejsze') ale dzisiaj ??? same karty wam nie wystarczą ??? pytam poważnie bo może o czymś nie wiem .....