Wersja do druku
Na Twoim miejscu to niestety (dla finansów) kupiłbym 6d. Oznacza to dodatkowo konieczność wymiany 15-85 na przynajmniej 24-105. Ale jak już masz okazję pojechać tam gdzie jedziesz, to raczej nie szukaj kompromisu.
Jest jeszcze jedna opcja ... nikon d610 i 28-300 ...
Z zakupami jak to z zakupami. Powiem szczerze, że widziałem wiele obrazów z cropa tego 1,6 i 1,3 i wyglądały przepięknie. FF to nie panaceum na super hiper zdjęcia przy przesłonie rzędu 5,6 czy 8-11. Wg mnie podstawa to obiektyw. Głównie stałka. Przypnij taką 85/1,8 czy 24/1,4 i zobaczysz o czym mówię i to na cropie. FF jest świetny do pracy w trudnym świetle, ale to nie złoty środek nie środek na zdjęcia z NG.
Czasami uda mi sie zobaczyć jakiś film o fotografach NG. Np polują na tygrysa czy jakiegoś ptaka. Mają parę walizek sprzętu,body, kable, lapki.Głownie na drzewach wieszają cropy serii xxxd. Do robotów samobieżnych i innych też wkładali cropy. Montowali czujniki ruchu lampy błyskowe i potem prezentowali rezultaty pracy.
Jak na twoim miejscu zaopatrzyłbym się w jakieś dwa porządne szkła stałki (do ludzi jak znalazł 24/1,4 lub 35/1,4) i np 85/1,8 lub 135/2 do dalszych planów zamiast tego 6d. Te obiektywy to magia. Zostaje jeszcze sigma 18-35/1,8 ale o nim niewiele wiem.
samo 6d zdjęć nie zrobi a 15-85 nie podłączysz.
Bierzesz coś takiego + monopod do Afryki
Obiektyw marzenie na safari
--- Kolejny post ---
Tamron SP 150-600 mm f/5-6.3 Di VC USD
http://www.optyczne.pl/1165-Tamron_SP_150-600_mm_f_5-6.3_Di_VC_USD-specyfikacja_obiektywu.html
Cytat:
Zamieszczone przez KOKO74
Jak pisałem , dla mnie Afryka to nie tylko safari , a może wręcz safari przy okazji. Raczej chodzenie także po górach, spotkania z ludźmi. Ten obiektyw na pewno super , ale dla mnie zbyt specjalistyczny
--- Kolejny post ---
No cóż , nie ukrywam że Wasze sugestie trochę mnie zaskoczyły. Patrząc statystycznie , większość opowiedziała się za 6d ( co mnie nie cieszy bo drogo ) , kilku za pozostaniem przy obecnym 600d, ale dokupieniem obiektywów ( to też mnie nie cieszy bo będzie ciężko). Kilka wypowiedzi wskazuje na 7d co mnie zdumiewa . Chyba nikt nie okazał się faworytem 70d którym ja byłem ( czas przeszły nieprzypadkowy). Tak więc berdzo dziękuję za wszystkie rady i sugestie , przemyślę je starannie .Oczywiście nie zamykam tematu i jakby ktoś chciał coś dorzucić , zapraszam. Napiszę jaki będzie efekt przemyśleń.
I jeszcze odrobina Kamerunu
Ten zakres i tematyka fotografii nie wymaga jakiegoś ekstremalnie AF,tylko dobrych fotek.To wynika z Twojej wypowiedzi.Ja się z Tym zgadzam .Będąc w Azji,również skupiałem się na ludziach,architekturze,ulicy.A safari ? ciekawostka,ale te znudzone zwierzaki są mniej ciekawe niż kraj i wszedzie podobne,a ludzie nie.I okazało się ,że tylko niewielki procent fotek wymagał szybkiego AF.Rozważ tanią alternatywę:zakup hybrydy o dużym zoomie jak np Fuji X-S1.Ma sporo zalet,.A obrazki na pewno nie będą gorsze od tych ,które prezentujesz.Wiem ,że pytanie było o lustrzankę,ale mało to razy czlowiek zmienia zdanie ? :0Cytat:
Zamieszczone przez Bartek
tego rozwiązania chyba bałbym sie. Fotografowanie w RAW daje możliwość obóbk w LR , a to dla mnie ważne. Fotografując ludzi nie zawsze można idealnie ustawić parametry zdjęcia i możliwośc małej poprawki po powrocie do domu jest dla mnie ważne. Tak więc zostaję przy lustrzance.Cytat:
Zamieszczone przez zysk
Rozumiem :),ja też nie dałbym się łatwo zbić z tropu ale akurat wymieniona przeze mnie hybryda robi RAWY i to całkiem przyzwoite.Cytat:
Zamieszczone przez Bartek
Zamiast wymieniać, dokup drugi korpus. Oraz szelki foto na 2 korpusy. A do tego gripy z bateriami do korpusów. A jak starczy jeszcze kasy to 85/1.8. I już.
Acha. A jak masz śmiałość do ludzi i nie jedziesz sam, to w zestawie powinno być dodatkowo:
- parasolka foto - możliwie mała i lekka;
- lampa błyskowa, wszystko jedno jakiej firmy, fcuk HSS, ETTL itd itp. Ma działać i być w miarę mocna;
- wyzwalacze radiowe, które działają;
- kawałek duct tape do przymocowania parasolki do lampy;
- trochę jednorazowych baterii do lampy;
- trochę jednorazowych baterii do radiówki;
- bonus dla osoby towarzyszącej;
- bonus dla osób fotografowanych;
- w ostateczności filtr szary na obiektyw.
W ten sposób, mając dodatkowy tani, mały i lekki zestaw oświetleniowy, jesteś w stanie zrobić nastrojowe zdjęcia z kierunkowym oświetleniem. Bez wielkiej walki z filtrem szarym raczej jedynie na przymkniętym obiektywie, lub w ciemniejszych miejscach (ograniczenia x-synchro), ale jak to właściwie użyjesz, zdjęcia dostaną większego boosta atmosferycznego, niż gdybyś kupił osiem 6D i dwanaście 24-70/2.8.
Drugie acha:
NIE wyciągaj 100-400 przy ludziach, których chcesz fotografować. Ani żadnego innego białego, dużego obiektywu. Czarny, nawet jeżeli też duży, jest o wiele lepszy :)
No chyba że chcesz być centrum zainteresowania i tamować ruch uliczny.
Bylem w Afryce, w zwiazku z praca:) Dla wlasnego bezpieczenstwa nie bralbym nic wielkiego, rzucajacego sie w oczy. Ewentualnie oblepial wszystko tasma zeby nie pokazywac marki sprzetu. Majac torbe gratow foto ze soba, mozesz je latwo stracic!
Na twoim miejscu zapomnialbym o lustrznkach i kupil Fuji X100s albo E2 z szerokim katem i jednym dluzszym szklem i koniec tematu.
Reszte zdjec zrobisz iPhonem i bedziesz sie cieszyl z wycieczki a nie myslal czy 85mm wystarczy ci zeby objac szympansa albo zyrafe.... :)
Pamietaj ze w Afryce, zwlaszcza centralnej jest bardzo wilgotno. Czuc to bardzo i na pewno nie bedzie to obojetne dla twojego sprzetu (jakiego bys nie wzial). Teraz w kwietniu np. co kilka dni pada bardzo mocno.
W ogóle przemyśl - jak już zdecydujesz się na ograniczenie sprzętu do iphona - czy zamiast jechać do Afryki nie lepiej pójść do zoo.