Z mieszkiem Jupiter 135 daje całkiem dobre powiększenie w makro już z odległości ok. 20÷25cm.
Wersja do druku
No nie zgadza, bo 50mm to 50mm. Czy zoom, czy stałoogniskowy to powinien z odległości 10cm dawać skalę 1:1. Ale nie znam tego obiektywu, możliwe,że ma bardzo wyciągnięty tubus do przodu. No i odległość ustawiona na nieskończoność. Przy ogniskowej 28mm rzeczywiście trudno złapać ostrość.
industara się da trafić spokojnie, tylko trzeba cierpliwości, a da lepsze rezultaty bo jakby nie patrzeć jest szkłem do macro ze skalą 1;2 przy 30cm
sam wygrałem za 140zł - ludzie wołają po 200zł i więcej, ale ostatnio im się nie chce sprzedać, bo się pojawiło kilka sztuk z licytacją w okolicach 100zł
Polecam Heliosa 44m - bardzo fajny obiektyw z przełącznikiem auto/manual ... dla mnie rewelacyjny obiektyw - bardzo mały rozrzut jakościowy albo i w ogóle nie ma rozrzutu jakościowego wśród egzemplarzy a miałem kilka tych obiektywów jak jeszcze używałem adaptery dla m42..... Drugi mój faworyt wśród heliosów to helios 44-2 - kopia biotara .... rewelacyjny ....
Reszta to jak się trafi i często trzeba wybierać wśród np. 5 by trafić dobry ...... dlatego polecam targi staroci i testowanie z adapterem.....
Industar 61 L/Z - najjaśniejszy w tej klasie - szkło lantanowe i powłoki MC - polecam, to ja ostatnio sprzedałem taki na allegro za 120 pln - co tu kolega wyżej pisał że sie zastanawiał. Nie mam adaptera dla m42 a trafił mi się taki wraz z dwoma innymi obiektywami za 100 pln kiedyś i leżakował ponad pół roku więc pomyślałem że dlaczego miałbym być psem ogrodnika samemu nie używać i drugiemu nie dać :)) Polecam jeszcze Canona FD 50mm f3.5 - bardzo dobre szkło lecz tu cena to już 300-400 pln.... No i dla m42 odpowiednik takumara smc .....
Mam tego Heliosa, tylko czasami odnoszę wrażenie, że momentami powłoki MC by się przydały. Zrobiłem ostatnio zdjęcie pod słońce z lampą błyskową i wyszło dość mlecznie. Co do ostrości to nie mam zastrzeżeń, ale podobno nowsze Heliosy 44M-7 i 77M-4 f/1,8 miały już lepszą rozdzielczość (ilość linii / mm).
Często wraz z nowymi powłokami szedł w parze spadek jakości szkła ......
Zrobiłem mały test makro z Heliosem 44-2
Pacjent: linijka na kartce papieru ;-)
z mieszkiem 290mm i pierścieniami 28+7
maksymalne powiększenie jakie wyjdzie, to:
Oczywiście poruszone i w ogóle, ale to tylko tak na szybko. Przy takim powiększeniu byłem około 3 cm od linijki. To stanowczo za mało na robaczki, bo nie ma jak ze światłem podejść. Z samymi pierścieniami, lub ze skróconym mieszkiem jest miejsca więcej. O ile w słoneczny dzień można się obejść bez lampy przy pierścieniach, o tyle mieszek zabiera więcej światla, ale daje lepsze powiększenie.
Witajcie, mam pytanie. Chciałbym zacząć szkolić się w makro. Oprócz sprzętu w stopce mam jeszcze do dyspozycji Heliosa 44-2 58mm f/2. Nie wiem czy zabierać się za odwracanie szkła, pierścienie, czy mieszek. Najlepiej na początek jak najmniejszym kosztem :) Co radzicie?
dokup pierścienie pośrednie z przeniesieniem aut. do EF 50mm f/1.8 II
http://swiatmakro.pl/tag/canon-ef-50-mm-f1-8-ii/
tylko lipa jest z tymi pierścieniami z allegro z przeniesieniem, podobno wszystkie te chińskie nie działają kiedy są połączone wszystkie 3 razem..