jak ci fala zaleje aparat to i tak ci tego nie naprawią w ramach gwarancji :mrgreen:
Wersja do druku
jak ci fala zaleje aparat to i tak ci tego nie naprawią w ramach gwarancji :mrgreen:
kto wie... różne cuda są na świecie.
Pytalem o przypadki padniecia 300D przy zmianie firmware (czyli nie mowimy o slynnych zdechlych 20D)... chyba zalanie fala ciezko uznac za pad aparatu z powodu wymiany firmware :PCytat:
Zamieszczone przez Tomasz Golinski
Vitez, nie chodzi mi o pad z powodu wymiany firmware. Chodzi mi o to, że jak padnie aparat, w którym był wcześniej wymieniony FW, to serwis oznajmi: "Sorry, no bonus." I nie będzie miało znaczenia, że padł z zupełnie innego powodu.
Ale jesli ci padnie z powodu zalania fala to serwis powie ze uszkodzenie powstalo z winy uzytkownika nie wnikajac w firmware i tez sorry, no bonus :P . W wielu pozostalych padach sprzet jest jeszcze na tyle sprawny ze firmware da sie wymienic (w miare znane i standardowe pady to migawka/matryca), choc oczywiscie mozna dmuchac na zimne i nie zmieniac :roll: .
Vitez, zgoda, właśnie dlatego mam hack w aparacie :P ale ostrzec wypada :)