Ja bardziej do tego się odnosiłem :)
Generalnie zdjęcie, sprawia wrażenie źle zbalansowanego. Ja miałem taki problem, że np skóra była ok tylko miejsca dość jasne wchodziły w silny róż którego nie mogłem zniwelować.
Wersja do druku
my tu gadu gadu a podstawowe pytanie jest czy jak zmienisz balans bieli w DPP to wtedy jest ok?
Staram się znaleźć przyczyne... Ne ma co się rozwodzić na temat aparatów. Trza ustalić co jest nie tak ze zdjęciem... Na 90% zły WB ale czy może kolega to sprawdzić na DPP np. ?
Problem na 100% leży po stronie operatora aparatu. Robić w rawach i korygować. Jak nabierzesz wprawy to potrzebujesz pol sekundy na zdjecie.
No czasem ślubni robią w JPG aby mieć mniej roboty potem..
Ale generalnie aparat powinienn radzić sobie z WB. pomijam jakieś nietypowe sceny, ale ja nigdy nie miałem problemu więc traz się najpierw dowiedzieć czy aby napewno to jest problem WB.
Jeżeli w DPP po korekcji jest ok. Przy takiej pogodzie jak to komunijne WB powinien mieć ok 6000K
Ponizej tabelka: (oczywiście orientacyjnie więc proszę nie krzyczeć, że się o 3 stopnie nie zgadza ;) )
Color Temperature / Light Source
1000-2000 K Candlelight
2500-3500 K Tungsten Bulb (household variety)
3000-4000 K Sunrise/Sunset (clear sky)
4000-5000 K Fluorescent Lamps
5000-5500 K Electronic Flash
5000-6500 K Daylight with Clear Sky (sun overhead)
6500-8000 K Moderately Overcast Sky
9000-10000 K Shade or Heavily Overcast Sky
Wybaczcie, że pojawiam się dopiero teraz.
Co się tyczy wołania zdjęć to robię to wyłącznie PS (CS5).
Mam wrażenie, że nie wyraziłem się dość precyzyjnie. Zdjęcie jakie zamieściłem faktycznie pochodzi z cienia, zatem ten niebieski kolor jest jeszcze do zrozumienia. Niestety kolor niebieski pojawia się także w scenach oświetlonych bezpośrednio słoneczkiem czy innym światłem. Faktem jest, że nie w tak wielkim stopniu, ale cienie na zdjęciach nadal wpadają w niebieskie tony.
Odnoszę wrażenie, że balans bieli nie radzi sobie tak jak powinien. Oczywiście, dla każdej ze scen mógłbym dobierać balans indywidualnie, ale nie o to chodzi. Chcę w pełni korzystać z AWB. Po zakupie aparatu nie było takiego problemu. Zdjęcia nie przebarwiały się.
Jak już wcześniej pisałem do wołania używam PS'a, fotografuję wyłącznie w rawach więc doskonale wiem, że mogę to wszystko odpowiednio skorygować. Ale to zajmuje multum czasu. Zdaję sobie sprawę, że przede mną jeszcze bardzo wiele drogi jeśli chodzi o obróbkę zdjęć, ale jestem zwolennikiem prostych rozwiązać i niezbyt agresywnej ingerencji w zdjęcia. Efekt końcowy ma być zawsze naturalny i jakby to nie zabrzmiało - realny:]
Rozmawiałem o tym zjawisku z kilkoma laborantami, nadal uparcie twierdzą, że aż tak niebiesko być nie powinno.
A Wam dziękuję za wszystkie rady i pomysły.
No i jedziemy dalej;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A co do sprawdzenia w DPP to zdecydowanie muszę tam wrócić i przetestować. A nuż to to!
Co do zmiany puchy to czaiłem się jak głupi na 5D mkII. Ale chyba mi już przeszło. Albo uzasadniłem sobie, że to jak obrazuje 50D bardzo mi się podoba. Albo tak skutecznie redukuję dysonans poznawczy pomiędzy chęcią zmiany puchy, a brakiem funduszy:D