To czy będzie to kłopotliwe czy nie, zależy od tego ile razy w trakcie takiego zabiegu będzie trzeba odwracać te lampy ;-)
Jeśli sposób ma być prosty, to można to zrobić kompaktem, korzystając z oświetlenia lamp na sali operacyjnej.
Wersja do druku
Założyciel wątku się na razie nie pokazuje, a ja chciałabym wiedzieć, który to szpital będzie ? No dobra - wystarczy mi miasto :-)
Ja mam troche doswiadczenia w zdjeciach chirurgicznych i najlepsze rozwiazanie to lampa pierscieniowa lub zestaw dwoch malych lamp do makro (lepsza pierscieniowa)
obiektyw macro (chociaz nie koniecznie, ale sie przydaje) zdjecia w av przyslona 11-16 (to nie miejsce na piekny bokeh)
czasem sie sprawdza nawet wbudowana lampa w aparat, jednak piersieniowa lepsza
calkiem dobrym rozwiazaniem jest dobry kompakt (np g-12) lub mniejsza lustrzanka
przydatny obracany wyswietlacz
i to w zasadzie wszystko ;)
jak jest bardzo uporczywe swiatlo to prosze o chwilowe wylaczenie/przesuniecie lampy
i tak czesto do zdjecia trzeba sie przygotowac (odessac, wytrzec itd)
ale czesto jest tak ze blysk pozwala na wyrownanie swiatla