Tak by było, gdyby oprócz stylu te aparaty nie oferowały nic poza tym. A oferują kilka unikalnych cech, więc jeśli ktoś uzna, że są mu one potrzebne, do dlaczego ma być uznawany za snoba?
Wersja do druku
No właśnie! Tak sobie rano pomyślałem, że jak będzie przejściówka na mocowanie M (a na 100% będzie), to ten aparat będzie świetnym backupem do M9 :-)
śliczny aparacik. ten i x100. jako snob bym kupił. jako niesnob też, mały, poręczny, nierzucający się w oczy itp. ale cena niezwykle skutecznie zniechęca. nex zaś dla mnie odpada bo nie ma wizjera. nie potrafię nauczyć się cykać patrząc na wyświetlacz :(
No i właśnie tego było trzeba. Matryca może być jakakolwiek, byleby filtr kolorów umożliwiał grupowanie pikseli parami i wcześniejsze odcinanie sygnału z jednego piksela w każdej parze. To wystarczy.
Zresztą do tego jest potrzebna matryca z pikselami po kątem 45 stopniu, czyli nawet jeśli to jest ten sam wafel, to musiałby być cięty inaczej.
Zanim zacznę myśleć o backupie to pewnie wyjdzie M10 i M9 stanie się backupem ;)
Ale jeżeli tak nie będzie to rozważę te NEXy zatem!