Dzięki miszaqq, lektura godna uwagi i przemyślenia.
Odnośnie punktów w CH, to jeden z wielu pomysłów na zaistnienie na rynku, akurat to ten droższy pomysł. Mamy też plan kilku lokalizacji i własnych kurierów, tak jak wspomniał miszaqq :)
Wersja do druku
sigma procentrum ma kaucje na poziomie 60%, grztus jeszcze niższe. myślę, że to jest dobra droga
najlepiej było by to tak rozwiązać, aby nie było kaucji, bo gdy wypozyczamy auto to płacimy kaucje? nie! (może i są jakieś opłaty, ale napewno nie w wysokości powyżej kilku procent wartości auta). brak kaucji umożliwił bym korzystanie z usług szerszemu gronu potencjalnych klientów ;)
Tyle że samochód jest dużo bardziej "mierzalnym" bytem niż obiektyw.
troszkę zły przykład może dałem, ale wiadomo o co chodzi ;)
Nie swoje auto w dodatku poobklejane naklejkami "wypożyczalnia" jest sporo trudniej schandlować lub wywieść za granicę niż obiektyw. W dodatku łatwiej na autko do wypożyczania wykupić AC niż na obiektyw (jest gdzieś na forum wątek o trudnościach z ubezpieczeniem sprzętu foto).
I pewnie dlatego za autko się płaci mniejszą kaucję :)
Edit: eh ktoś mnie ubiegł :)
a wypozyczales kiedys auto ? nikt Ci nie kaze przynosic 1000-2000pln'ow w gotowce, ale poprostu odpowiednia kwota zostanie zablokowana na Twojej karcie kredytowej, transakcja bedzie wyswietlana jako 'pending' i kwota odblokowana po zwrocie auta i uiszczeniu naleznosci
Podstawowa sprawa to auto ma ubezpieczenie, które może być zabezpieczeniem. Ja wypożyczałem 35L w jednej z warszawskich firm i kaucja wynosiła 1/3 wartości. Po bezproblemowym pierwszym wypożyczeniu kolejne mają już być bez kaucji. To coś podobnego jak rozliczenia między firmami, pierwsza faktura na przedpłatę, a jak okażesz się wiarygodny, kolejne dostajesz na przelew.
Pozdr
Można by też zrobić tak, jak robi się w przypadku aut testowych. Podpisuje się kwit, w którym jest określone w jakim stanie samochód został oddany osobie wypożyczającej go i przy oddawaniu sprawdza się, czy auto wróciło w takim samym stanie, czy coś uległo uszkodzeniu. Do tego oczywiście jest klauzula, że wypożyczający zobowiązuje się do pokrycia kosztów napraw (pomimo, że samochody są ubezpieczone).