A skąd wiesz, ze 18-135 jest do połowy jak w kicie? Jakiś testy?
To nie są Himalaje optyki (sam nie nam tego szkła), ale do rodzinnych zastosowan zupelnie wystarczy. Trochę mi działają na nerwy ludzie, którzy chcą kupić coś drogiego, tylko dlatego, że tak wypada. Dostosuj sprzęt i wydatki do zadań, jakie sobie stawiasz. Popracujesz trochę nim (lub innym) i zobaczysz czego naprawdę Ci potrzeba.
Swojemu dziecku fotografowałem gł. buźkę, więc 50, albo 135mm.