No nie był bym taki pewien czy 50-150/2.8 Bigmy jest aż tak nader kiepska. To szkło daje śliczny obrazek i jest w miarę tanie. Było mi zamiennikiem szkła systemowego w Pentaxie. Teraz też jest wśród moich ulubieńców.
Rzecz jasna nie daje obrazka jak L-ki ale ostrość jak i wygoda użytkowania jest:) Jak dla mnie wystarcza.
Dziwi mnie fakt, że nikt pod cropa nie poleca 30/1.4 Bigmy -świetne szkiełko, ale na ostre i bez FF/BF trzeba trafić lub dobrze poszukać.
Co do Tamronów 70-200/2.8 czy Bigmy 70-200/2.8 - może obrazek i ładny, ale ciężar spory. 50-150/2.8 bigmy jest właściwie lżejsza i wygodniejsza do portretu.