Wersja do druku
Hiehe, zdaje sobie sprawe, że są słabe, to pierwszy mój aparat w życiu mam od kilku tygodni, małe pojęcie, przebieg migawki < 100, pokazuje zdjęcia żeby się uczyć, a nie żeby się nimi chwalić, bo na razie nie ma czym :)
Dziękuję, za wszystkie opinie, wezmę je pod uwagę.
Nicolla
Nie masz się co przejmować krytyką. Na obrazy Picassa też patrzono krzywo i co? No właśnie, pełny sukces. Każdy ma prawo patrzeć przez obiektyw inaczej a jak komuś się to nie podoba, to nie musi oglądać. Każdy z czasem wypracuje własny styl, ale na to potrzeba trochę czasu.
A co do ostatniego zdjęcia, korekcja gamma trochę jaśniej i troszkę kontrastu.
Nie przejmuj się krytyką, wcale a wcale ;-) . Widzę poprawiłaś troszkę myślenie, łatwiej sfotografować ptaka niż robaka, ale to w dalszym ciągu rebus. Co to za ptak i co to zdjęcie ma w ogóle być? Pójdź jeszcze dalej i zacznij fotografować rzeczy jeszcze łatwiejsze, uchodzące wręcz za trywialne np. jeleń na rykowisku jest trywialny (ale zdjęcie ładne :) ) kościoły, dzieci bawiące się w piaskownicy...zacznij od tego, a nie próbujesz się rzucać na "głęboką wodę".
Pozdrawiam.
Własny?
Wydaje mi się, że pytanie co najmniej nie na miejscu. Zresztą nie ma to znaczenia a samo zdjęcie marne.
Porywanie się do aktu z nieprzemyślanymi kadrami i brakiem podstawowych wiadomości, IMO kończy się na czerwonych odmianach youtube. Jak już ktoś napisał, zamiast pchać się na głęboką wodę zrób jakieś krajobrazy: polanki ulice koscioły coś w ten deseń. Pozostaje polecić gratis podstawową i chyba najczęściej wymienianą tutaj książeczkę - Ekspozycja bez Tajemnic Petersona.
Za szybko próbujesz robić zdjęcia jakich się naoglądałaś i "też chcę takie robić". Zacznij od podstaw, pomalutku i cierpliwie.
rób swoje, doskonal warsztat (to nikomu nie zaszkodzi)...i eksperymentuj....byle nie na siłę...