Zamieszczone przez
czerwiniak
ładnie to wszystko napisałeś, ale po tym jak to czytam to mam wrażenie że nie robiłeś chrztu gdzie było max 2 rodzinki.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Robiłeś kiedyś chrzest gdzie było 15 dzieciaków chrzczonych? i myślisz że początek będzie w "- przyjęcie i wprowadzenie dzieci do kościoła – ma miejsce w drzwiach świątyni, gdzie rodzice wnoszący dzieci prowadzą dialog z księdzem"
nigdy sie z tym nie spotkałem, owszem jak jest 2, 3 ,4 chrzty na jednej mszy.
Kiedy robiłem chrzest( nie jeden ) gdzie było powyżej 10 dzieciaków, wszystko się odbywało w " ławkach", to jest dopiero masakra, lanie wody, znak krzyża,- wygląda wszystko jak " masówka".
Pozdrawiam i życzę powodzenia