OK. Wezmę nowego Canona f2.8 ze ale bez IS, a Sigmę zostawię jak będzie trzeba zrobić jakieś foty w 4 ścianach ;)
Wersja do druku
OK. Wezmę nowego Canona f2.8 ze ale bez IS, a Sigmę zostawię jak będzie trzeba zrobić jakieś foty w 4 ścianach ;)
pytanie tylko czy nie lepiej pozbyć się tej sigmy i wziąć coś co w 4 ścianach sprawdzi się lepiej będzie jaśniejsze niż ta sigma i ostrzejsze... ale oczywiście wybór należy do Ciebie.... tyle że jak zobaczysz zdjęcia zrobione eLką to wrócisz na forum i będziesz sam pytać co zamiast tej sigmy :P w tej cenie co za sigmę odpowiedź będzie jedna właściwa T17-50 2,8 :)
Tamron 18-270 ma stabilizacje i pokrywa zakres 2 obiektywów wiem że jest ciemny, ale przy początku szerokim ma 3.5, później ciemniej ale za to jest stabilizacja, nikt ci nie karze na nim jechać na 270, dodatkowo chyba sporo mniej kosztuje niż 70-200, a poza tym, Do tego stać cię będzie na lampiona jakiegoś używanego EX430, i zestaw już się robi przyjemny. 70-200 to dobry słoik w końcu biały kieł ale ciężki i mało uniwersalny, do tego zakres przy APC bedzię ponad 110 więc tylko zoomowanie zostaje.
Żeby dowalić do rozterkowego pieca - o sigmie zapomnij, jak przesiadłem się na 50D, to swojego zooma sigmy (miałem tego krótszego do 125mm) od razu oddałem żonie, bo nie można było patrzeć na to (z 350tką jakoś lepiej pracuje, a oddawać do kalibracji mi się nie chciało).
Wiem, że canon 70-200 brzmi kusząco (świetny obiektyw, także "4"), ale w amatorskich zastosowaniach poddaję pod rozwagę canona 70-300. Wiem, wiem ciemny, ale z IS i dodatkowe 100 mm, Nie bez znaczenia jest też jego cena. Rozmiar i waga również na plus.
Mówię o tym, bo miałem okazję focić zawody konne właśnie tym obiektywem i w mojej ocenie były o.k. Fakt, była dobra pogoda i przy akceptowalnym podwyższeniu ISO, foty były całkiem przyjemne. Dużo z nich zrobiłem właśnie na 300 mm.
Nikt nie mówił, że będzie lekko. Wybór nowego sprzętu, to zawsze lekki zawrót głowy ;-)
IS do sportu (skaczący konik)? Przy sporcie IS tylko przeszkadza.
Primo, to za 3500 można kupić niespełna roczny 70-200 2.8, bo sam taki nabyłem. Jednak polecałbym wersję "4", dobre używki można mieć od 1600zł, wypchnij sigmę a zaoszczędzone pieniążki lepiej zainwestować w coś rozsądniejszego np. canon 24-105 f4 IS. Pamiętaj, że cały czas mówię o używkach, które MOŻNA znaleźć w bardzo dobrym stanie i rozsądnych pieniądzach.
Patrząc na zdjęcia, które robiłeś, to nie wydaje mi się żeby ci słońca brakowało wiec i czasów też nie miałeś długich. f4 spokojnie jest w stanie zafundować ładne rozmycie tła na długich ogniskowych (wiem bo miałem). Jeśli jednak bardzo ci zależy na 2.8 to może lepiej rozważyć propozycje konkurencji, która jakością specjalnie nie odbiega od canona, a jest średnio 1000zl tańsza. Jeśli nie robisz dużych odbitek i nie zarabiasz tymi zdjęciami to będziesz w pełni zadowolony z takiego rozwiązania.