W f22 :)
Wersja do druku
W f22 :)
Tak robimy zdjęcia i to bardzo dużo, ale są jakieś zasady a ceny i marka do czegoś zobowiązują, prawda?!
Ciekawe gdybym chciała Ci sprzedać takie szkiełko, kupił byś?
Co do naklejania papierków i zasłaniania przedniej soczewki to wiem, troszkę zdjęć już w życiu zrobiłam :wink:
Witam,
A ja jakiś tydz.temu kupiłem 24-105L i po kilku dniach zauważyłem w nim pyłki, do tego białe. Trochę mnie to wkurzyło (bo to przecież L - uszczelniony), ale z drugiej strony rozumiem, bo się wysuwa i wsuwa. Ale po tym co tu przeczytałem, że nawet 70-200L zbiera (a nie zmienia wymiarów), to już się coraz mniej przejmuję. Miałem możliwość wymiany do tygodnia, ale nie chciało by mi się znów godzinę siedzieć w sklepie aby wybrać ten jeden, a ten jest OK.
Ja bym tez jak najbardziej wymienial. Ale po juz po roku uzytkowania bym sobie tym nie zawtracal glowy. Wiecej by moze popsuli niz pomogli...
hah czytając ten temat zastanawiałem się czy się śmiać czy płakać. Powiedz mi szczerze, obiektywem robisz zdjęcia czy siedzi Ci na półce i oglądasz go aby podbić sobie ego?
eee to po co Ci ktorzy sprzedaja sloiki glosno mowia czysty w srodku, jesli nie ma to znaczenia yyy?
To ja nie rozumiem tych kontrargumentów.
To tak jakby kupić nówkę auto w salonie i po miesiącu okazuje sie ze podsufitka ci przecieka a koledzy mówią:
- nie przejmuj sie, przecież auto jeździ...
Wątpię żeby cos takiego ktokolwiek olal, po to jest gwarancja.
Co innego przy kupnie używki, tu sie zgodzę ale mowa o pierwszym przypadku.
Ja po 4 tyg. od kupna oddałem 5dII do serwisu. Pucha miewa jakieś dziwne zwiechy (nie wciskam podgl. glebi) przez 10s nie raeguje żaden przycisk na body żeby za chwile bylo wszystko ok. Zrobiłem 600zdj i zdarzyło mi sie to 3 razy.
Czy tez sie to kwalifikuje do olania bo przecież pucha robi fotki?
Te syfki porównałbym raczej do czegoś innego. Po miesiącu od kupna nowego samochodu, na kierownicy zauważyłem wytarcia.
Sama pucha to co innego. Ludzie to są jakieś mikro syfki kurzu, którego pełno jest w powietrzu. Czym wy się przejmujecie? Ehh zamiast robić zdjęcia to przyglądacie się obiektywom czy aby nie naleciał do środka jakiś jeden mikro pyłek. Onaniści sprzętowi...
A zauważasz różnicę pomiędzy faktem, który powszechnie występuje i nie przeszkadza ani nie degraduje jakości a przytoczonymi przez Ciebie _usterkami_ ?
Porównać to można ew. do sytuacji w której robisz awanture w salonie bo auto kurzy się w środku a w zasadzie to drzwi otwierasz tylko na moment :)