-
Około 2,5 roku temu też miałem tego nikona. Po około 6 miesiącach sprzedałem go właśnie przez brak tego śrubokręta co ograniczało użycie obiektywów.
Kupiłe Canona 40D i mam go do dzisiaj. Szczerze to własnie tak zrobiłbym na twoim miejscu. Napewno uda ci się znaleźć jakiś dobry używany egzemplarz.
-
ale zeby do tego tani ... too good to be true
-
no powiem ze 2 tyś trzeba wydać a to jednak trochę więcej niż 1700. Kumpel około miesiąca temu kupił właśnie za 2 tys z gwarancją w bardzo dobrym stanie. Podsumowując jeżeli masz mozliwość doskładania to bym się poświęcił.
-
to sie zawsze tak konczy :D
dozbieraj do tego .. potem do tego... i tak w nieskonczonosc :D
-
w dziale sprzedam jest użytkownik który ma 40D do sprzedania, tu masz linka
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=59974
-
samo body mnie przebija kasa a co dopiero nawet z kitem
-
wiadomo nic na siłę, dobre zdjecia każdym aparatem zrobisz, ale zawsze trzeba wszystkie wyjścia sprawdzić-przekalkulować:)
-
nie ma lekko :D myslami wracam znow pod 1000D i cos na poczatek szklanego
-
'srubokrecik' w sony to jakas porazka, nie polecam... przychodzi tego na kopy do serwisu i wszystkie graja jak katarynki ;) ludzie skarza sie na popsute obiektywy..
-
Przemyślał bym sprawe tak ...
Olympus e510 + 14-42 + 40-150 pokryty fajny zakres , za mały wizjer i grip , brak radiowego wyzwolenia lampy ale zmieścisz sie w pieniadzach .
Canon 450d + 18-55 is lepszy wizjer niż olympus , gorszy układ przycisków funkcyjnych ,gorsza czyszczałka matrycy , kółko zmiany nastaw gorsze niż u olympusa , za maly grip .
Canon 40d + 18-55 is , najlepszy korpus , układ przycisków , dodatkowy lcd , 6 fps , po zrobieniu zdjecia szlak cię trafia z ocena ostrości na lcd 4x i tak do końca pewny nie jestem .
dla amatorki i zabawy olympus , chcesz rozbudować system C450 , wkręcilo cię robienie fotek 40D .