Być może.
Pisząc to chodziło mi raczej o większy wpływ użytych obiektywów, niż samych puszek.
Wersja do druku
Być może.
Pisząc to chodziło mi raczej o większy wpływ użytych obiektywów, niż samych puszek.
Różnica w jasności podczas fotografowania na tych samych ustawieniach, ale różnych obiektywach wynika z tego, że dla obiektywu podawana jest ilość światła 'wpadającego' do obiektywu. W zależności od zastosowanych powłok/materiałów ilość światła padającego na matryce może być mniejsza.
Na forum nikona był wątek o tym razem z przykładami, jak kiedyś trafię to dam linka.
Nie wiem nie znam się ale.....
A czy to nie jest tak, że różne puszki różnie wywołują rawy wewnątrz stąd różnice?
ja sprawdzalem przy tej samej puszce na ustawianiu manualnym, tych samych parametrach przeslony, iso i migawki 2 obiektywy: Sigme 24-70 ex dg 2.8 oraz 24-105L i ta pierwsza daje "jasniejsze" zdjecia niz "L", wiec w Rawie L-ke trzeba nieco podciagnac na EV a co za tym idzie mamy wiekszy szum. Czy mozna to zatem wytlumaczyc tym, ze jasniejsze szklo zbiera wiecej swiatla czy po prostu tym sie roznaia te obiektywy?
a kolega czytał dokładnie? Wartość największej przesłony w obiektywach to zaokrąglenie! więc np. to nie jest tka naprawdę 24-105/f4 a np. 24-105/f4,13 a sigma po przymknięciu ma już poprawne f4 stąd różnice - proste. Czy trzeba to milion razy powtarzać?
Wystarczyło ten raz :), ale pierwszy raz o tym słysze, gdyby kolega podał gdzie o tym mozna poczytac...
na tym forum chociażby. Było poruszane kilkakrotnie w różnych wątkach ;-) No i jeszcze dochodzi fakt straty światła na drodze optycznej o której tutaj była mowa (F number i T number)