Dzięki Polanin, ale ten wątek raczej dotyczy lustrzanek, w moim przypadku jest chyba inaczej, tzn. inaczej dokonuje się aktualizacji w hybrydzie CANON PRO1. Jeszcze raz dzięki. Może ktoś robił to, proszę o wytłumaczenie.
Wersja do druku
Dzięki Polanin, ale ten wątek raczej dotyczy lustrzanek, w moim przypadku jest chyba inaczej, tzn. inaczej dokonuje się aktualizacji w hybrydzie CANON PRO1. Jeszcze raz dzięki. Może ktoś robił to, proszę o wytłumaczenie.
To w takim razie krok po kroku z wyszukiwarki:
http://web.canon.jp/imaging/pspro1/firmware-e.html
Witam
Wielkie dzięki za informacje, już sobie poradziłem. Mam jeszcze takie pytanie związane z pomiarem światła w Pro1 a raczej z jego poprwnym funkcjonowaniem. Aparacik był w naprawie, wymieniona była taśma elektryczna łącząca płytę główną z obiektywem. I mam wrażenie iż wartości czasu migawki są wielokroć wyższe w stosunku do panujących warunków oświetleniowych, tzn, że czasy powinny być zdecydowanie mniejsze, a to dlatego, że w identycznych warunkach robiłem też zdjęcie z Canona S1 IS i jakiegoś Panasonika.
Np. C Pro1 dawał mi w P czas 1/60 a z kolei S1 IS = 1/250. Ustawienia obu aparatów takie same lub bardzo podobne.
Co mogę zrobić, aby uzyskać bardziej wiarygodne wartości czasu migawki. Chyba, że problem tkwi gdzie indziej.
Pozdrawiam
Darek
Najsłabszym ogniwem jest...człowiek. Nie pisz że "w takich samych warunkach" bo to tylko tobie może się tak wydawać.ZRÓB i zamieść "gdzieś" zdjęcia w identycznych warunkach (najlepiej ze statywu) dokładnie tego samego obiektu dokladnie w tych samych warunkach - różnymi aparatami. A już z EXiFu zawierającego pełne informacje - koledzy fachowo wyciągną wnioski i ci podpowiedzą. Ja - stawiam na to co na wstępie.
Masz rację - "Najsłabszym ogniwem jest...człowiek", ale nie w tym przypadku, wiem, że jest tak jak napisałem we wcześniejszym poście. Na ten dowód dziś również kilku moich znajomych miało w swoich kompaktach wielokroć większe czasy migawki od mojego. Jeżeli ja w swoim C Pro1 mam 1/4s, natomiast trzy różne osoby mając ten sam kadr osiągają wartości bliskie 1/250 czy nawet 1/400. Uwierz mi, ale dodawanie fotek z exif-em nie ma sensu, bo to nie zobrazuje rozwiązania problemu. Nawet gdy ISO wstawię ręcznie na maxa, czyli 400 to nie osiąga tych wartości czasu.
Odczyt exifu pozwoliłby zorientować się czy aby na pewno wszytskie czynniki mogące mieć wpływ na to o czym piszesz - uwzględniłeś...
ISO - jest tylko jednym z wielu parametrów.
Jesli np ustawiłeś pomiar światła punktowy...
...eee - takie gdybanie bez sensu.
Trochę to tak jakbyś chciał pomocy lekarskiej przez internet przy czym na dodatek to ty będziesz dyktował lekarzowi co ma robić.
Skoro JESTEŚ PEWIEN że ty robisz wszystko ok - to - Zytnia.
Dzięki Hekselman. Dzwoniłem do serwisu i poinformowano mnie o możliwości naprawy, ale wczesiejszym zdiagnozowaniu przyczyny ich softem serwisowym.
Sereczne Dzięki
Pozdrawiam
Darek
Ja wiem! Ja wiem :D - znaczy tak mi się wydaje!
Otóż masz w rękach aparat dużo lepszy od 'innych' kompaktów i ma on np taką funkcję jak ND Filter :D w menu.
Sprawdź czy aby nie jest ta funkcja włączona bo właśnie do tego w nim służy!
I co? - mam piwko?
ND jest wyłączony, nie wiem, czy dobrze analizuję, łąpiąc się wszystkiego przychodzi mi do głowy, iż może szwankuje pomiar natężenie światła padającego na matrycę. Zauważyłem, że w wykonanych fotkach jest na całym kadrze coś co przypomina smugę, tak jakby jakiś paproch, nie wiem czy to nie jest powodem, choć mogłoby się wydawać, że to niemożliwe. Brak mi pomysłów co można byłoby jeszcze zrobić i tak łatwo się nie poddać Żytniej.
Pozdrawiam