Sporo rad już padło-najczęściej przewijają się:
canon 17-85
canon 28-135
tamron 17-50
Czas chyba pójść obejrzeć je w sklepie:wink:
Wersja do druku
Sporo rad już padło-najczęściej przewijają się:
canon 17-85
canon 28-135
tamron 17-50
Czas chyba pójść obejrzeć je w sklepie:wink:
Ja mam i chwalę sobie 28-135 (na 40D). To co jest warte podkreślenia to dobra ostrość (świetna na 5,6), świetny AF, stabilizacja, nieruchomość frontu przy fokusowaniu (ważne przy polarach), no i pełnoklatkowość. Dla mnie jedyną wadą tego obiektywu jest wąskość szerokiego końca... Na razie muszę z tym żyć :))))
Ciekawe jaka będzie ta 15stka....
Pierwsze widzę by ktoś mówił, że 28-135 mm f/3.5-5.6 IS USM ma świetną
ostrość na cyfrze, właśnie między innymi z powodu niezbyt dobrej ostrości
ten obiektyw nie jest popularny w połączeniu z cyfrowymi aparatami, wiem to
z autopsji, poza tym nie brakuje takich opinii.Nie znaczy to, że jest jakoś
tragicznie pod względem ostrości ale w żadnym razie nie jest świetnie.
Nieco lepiej w polu jakości obrazu wypada 24-85 mm f/3.5-4.5 USM, równie
szybki jeśli nie delikatnie szybszy i celniejszy AF, 4 mm szerzej, działkę lepsze
światło na wąskim końcu, bardziej zwarta konstrukcja. Posiadam 24-85, przy
zakupie zastanawiałem się nad 28-105 mm f/3.5-4.5 USM - przemawia jedynie
dłuższy koniec konstrukcyjnie ponoć taki sam jak z 24-85.
A co do 17-85 mm f/4-5.6 IS USM światło jak w 28-135 i jeśli ktoś pisze ,że
używalny szeroki koniec jest dopiero od ok. 24 mm to .. na prawdę nie widzę
sensu, szczególnie, że jest to EF-S a jak przyjdzie kupić pełną klatkę...
Tyle z mych osobistych spostrzeżeń. Powodzenia w wyborze - a wiem, że nie
jest to łatwe:)
17-85 jest optycznie taki sam na matrycy APS-C, jak 28-135 na FF. Stabilizacja w 28-135 o generację niższa (choć oczywiście działa nieźle). 17-85 jest na szerokim końcu używalne od 4,5 i 18-19mm (testowałem - może dotyczy to tylko mojego egzemplarza). AF i stabilizacja 17-85 działają rewelacyjnie - na pewno nie gorzej, niż 28-135. 24-85 USM miałem - żadna rewelacja w ostrości, a brak IS-a.
Proszę czytać ze zrozumieniem znaczenia każdego z użytych słów.:)
Nie pisałem nigdzie, że jest nieostry, że ma złą ostrość, spierałem się tylko z
określeniem, ze ma świetną ostrość, świetną w porównaniu do...? Jest wiele
obiektywów, którym można zarzucić świetną ostrość ale nie pokusiłbym się o
takie określanie 28-135.
Mam tu tez na uwadze wiele opinii sprzecznych ze sobą co może świadczyć o
dużym rozrzucie jakości różnych egzemplarzy lub różnych doświadczeń bądź
ich braku z innymi obiektywami, do których można by porównywać.
Podsumowując, aby nie było kolejnych niejasności uważam, że 28-135 potrafi
na znośnym (dla mnie) poziomie ostrzyć lecz nie jest to świetna jakość gdyż
takie określenie wymagałoby znalezienia jeszcze wyżej stopniowanego
przymiotnika dla na prawdę dobrze/świetnie ostrzących obiektywów.
Co wszystko razem nie zmienia faktu, że moje subiektywne odczucia
spowodowały wybór 24-85 i taki też obiektyw z pośród wymienionych
polecam.:)
Edit (do posta powyżej):
Jedni wolą IS inni lepsze światło i bardziej przyszłościowe rozwiązanie.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Po za tym to.. co to znaczy "optycznie taki sam na matrycy APS-C, jak
28-135 na FF"? Bądźmy precyzyjni i jeśli (co się trzeba domyślać mając
pewną wiedzę na ten temat) chodzi o kąty widzenia wynikające z przelicznika
matryc APS-C to owszem, ale jeśli chodzi o własności optyczne to są
zupełnie różne obiektywy, proszę nie wprowadzać w błąd.
Odpowiedź jest prosta - 28-135 na FF ma podobne zniekształcenia (dystorsję) i winietowanie, jak 17-85 na APS-C. A odnośnie 24-85USM - miałem z 400d (matryca 10 mln. pixeli, a nie 6 jak w 10d), miałem również 2szt. 28-135IS USM i każdy z nich "bił na głowę" 24-85USM, który jest w niczym nie wyróżniającym się obiektywem (potwierdza to test na optycznych.pl), bo cechy wynikające z napędu USM dotyczą wszystkich obiektywów z takim napędem.
Można powiedzieć: każda pliszka swój ogonek chwali. Ja mam 28-135 i jestem z niego zadowoly, Ty masz 24-85 i tez jesteś z niego zadowolony. OK. Natomiast co do ostrości, to testy rozdielczości np.na optyczne.pl wykazują, że ten pierwszy z nich jest jednak pod tym wzgledem wyraźnie lepszy.(miedzy innymi z tego powodu zpośród tych dwóch kupiłem właśnie 28-135).
Tak naprawdę dla mnie najwiekszą wadą tego obiektywu jest nie słaba ostrość, ale to że zaczyna się od 28 mm, a nie 18 (lub chociaż 24).
a ktokolwiek poleci 28-105mm albo wypowie się na jego temat?
prawie wszyscy polecają 28-135 a ja akurat do tego obiektywu nie jestem do końca przekonana, bo jedną ciemnice już mam -> 75-300mm 4.5-5.6 mimo że porównywać oby dwóch obiektywów pewnie nie wypada..
a może zamienić 75-300mm na 28-135mm dobry pomysł czy nie bardzo?
ostatnio po zakupie 50mm 1.8 75-300 leży i się kurzy..
Jak chcesz jasne szkło to w ogóle powinnaś inne obiektywy zaproponować:Tamron 17-50,Sigma 18-50 czy Tokina 16-50,każde z nich ma światło 2.8 i wśród nich powinnaś coś sobie wybrać.
Zamiana 75-300mm na 28-135mm Hmmm nic nie rozumiem,przecież to szkła do całkiem innych zastosowań.Nie chce nic mówić ale najpierw zastanów się dokładnie do czego jest ci szkło potrzebne,do jakich zastosowań a potem wal na forum z pytaniami.