http://canon-board.info/showpost.php...8&postcount=12
http://canon-board.info/showthread.php?t=33149&page=2
Wersja do druku
Z mojej praktyki wynika, że jak chcę lepszy efekt na wysokim iso niż wyciąganym niższym, to dobrze jest lekko (ale niedużo) prześwietlić na wysokim i potem przy wywoływaniu przyciemnić. Ale należy tą radę traktować raczej ogólno wskazówkowo bo wszystko zależy tu jeszcze od wszystkiego :)
panowie czysta logika, wyciąganie szczegołów ktorych nie zarejestrowała matryca na nizszym iso jakie moze dac efekty ?
proste moim zdaniem
A co się niby dzieje w przypadku zwiększenia ISO? Wzmacniany jest prąd na matrycy, a z nim zarówno sygnał jak i szum. SNR też się zmniejsza.
tak, ale nie mieszajmy pojec. SNR to jedno a ostateczne znieksztalcenie sygnalu to drugie.
pomiar = sygnal + znieksztalcenie
SNR = sygnal/znieksztalcenie
rozjasnianie zdjec nie zmienia SNR (to jest iloraz sygnalu przez szum). rowniez nie zmniejsza - przepraszam za wczesniejsze wprowadzenie w blad.
zwiekszanie czulosci zmniejsza SNR.
sek w tym, ze znieksztalcenie sygnalu, czyli po prostu szum, rosnie liniowo wraz z rozjasnianiem zdjecia, a z grubsza logarytmicznie(?) ze wzrostem ISO, przynajmniej w poczatkowym zakresie czulosci. i wlasnie tu jest pies pogrzebany ;)
ISO100 wyciagane za uszy o 4 dzialki bedzie znacznie bardziej szumiec niz naswietlone na pomiar ISO1600. wlasnie dlatego
Trochę przekombinowałeś :)
Powiem inaczej - jedyna różnica polega na tym że prąd jest analogowy, a zapisany RAW już spróbkowany. Dlatego czysto teoretycznie wzmocnienie sygnału przed zapisem (ISO) powinno dać lepsze rezultaty niż wzmocnienie już zapisanego obrazka.
Inna sprawa że przy 14-to bitowych RAWach różnica już chyba nie jest taka duża, a już mówi się w nowych lustrzankach o zapisie 16-to bitowym. Może różnica wtedy się zatrze?
przyznam, ze jestem w tym momencie lekko zmieszany. bo o ile to co piszesz jest stuprocentowa i niezaprzeczalna prawda, o tyle w praktyce lepiej jest naswietlic poprawnie przy wyzszym ISO niz ciagnac za uszy nizsze. byc moze wynika to z faktu, ze oprocz znieksztalcen wynikajacych z kwantowej natury swiatla nakladaja sie znieksztalcenia elektryczne, ale to jest daleki strzal i nie upieram sie, ze sensowny :-D
Ale w czym problem? Jedno i drugie jest ze sobą w zgodzie... przecież napisałem, że zwiększenie ISO powinno dać lepsze rezultaty niż wyciąganie.
No chyba że czujesz się zmieszany, bo napisałem coś co jest w zgodzie z Twoją praktyką zamiast się kłócić z Tobą :D