Tu już normalniej (choć zdjęcie małe strasznie dałeś). Ten obiektyw przy 17mm i 2.8 ma prawo tak winietować. To co pokazałeś wcześniej to nie było winietowanie spowodowane optyką obiektywu, ale czymś co przysłaniało obraz. Ja nadal stawiam na filtr.
Wersja do druku
Tu już normalniej (choć zdjęcie małe strasznie dałeś). Ten obiektyw przy 17mm i 2.8 ma prawo tak winietować. To co pokazałeś wcześniej to nie było winietowanie spowodowane optyką obiektywu, ale czymś co przysłaniało obraz. Ja nadal stawiam na filtr.
Taka winieta jak na "zdjęciu z ręką" to norma dla tego obiektywu. W DPP po zaznaczeniu "peripheral illumination" przy wywoływaniu RAWa znika bez śladu. Sprawdzałem przed chwilą na podobnym zdjęciu.
Dzięki chłopaki,więc chyba muszę wymienić polara,ale czy to normalne ,że mocne winietowanie widać również w wizjerze?
Po to kupiłeś lustrzankę żebyś widział wszystkie nieprawidłowości optyki natychmiast, przed zrobieniem zdjęcia.
Co to za polar? B+W w normalnej oprawie (nie slim) nie daje zauważalnej winiety.
Hmmm, nie widziałem, żeby autor pisał, że używa UV+polar. Zresztą takie połączenie nie ma najmniejszego sensu. Albo jeden albo drugi. Przez tę chwilę na podmiankę, raczej za wiele kurzu nie wpadnie ;-).
Niestety C17-55/2,8IS w kwestii winietowania szału nie robi.Dobrze pokazują to Optyczne.pl w swoim teście.
http://www.optyczne.pl/29.8-Test_obi...ietowanie.html
Nie martw się,17mm i 2,8 to ciężki orzech do zgryzienia dla producentów optyki.Albo ją polubisz albo będziesz korygował w programach graficznych.
to nie jest duże winietowanie
w porównaniu do 5D jest ono żadne
nie ma się czym martwić