Zamieszczone przez
fahrenheit
kadrowanie masz fajne. Jasne zawsze można coś poprawić ale 5 i 6 są pod tym wględem okej. Ale ... po kolei
10 vs 11; 11 ok, ale na 10 to jakiś trup wyszedł. Chciałeś fajny efekt, a wyszło średnio
13 twarz przepalona
B&W uważam za trudniejszą część fotografii i myślę,że na twoim przykładzie można ten osąd potwierdzić vide każde w którym tego efektu użyłeś
Refleksja ogólna: czepiamy się bo sam chciałeś żeby pomóc i ocenić (subiektywnie). Jak pisałem wcześniej, picasso nie jesteś więc
a) po co tyle zdjęć. Jedno, dwa, a Ty prezentujesz ten sam efekt/myk po 2 razy (10 i 11).
b) ten podpis jak już wcześniej ktoś zauważył, nie tylko mnie drażni. Jest megalomański.