Zamieszczone przez
Jago
Calliactis - nie myśl, że jestem złośliwy w stosunku do Ciebie i narzeczonej, ale skoro malowanie rzęs brudzi później wizjer no i burzy efekt wizualny u kobiety, to zalecam stosowanie tuszu do rzęs odpornego na wodę. Moja kobieta taki stosuje i chlor basenu krytego oraz sól oceanu (nie wspomnę o fikołkach robionych tu i tam :wink: ) nie pozbawiają oczek tuszu. Wizjer tego też nie zrobi. Zastosujcie sie i do tej rady. Uwierz mi.
A z 350D możecie się przesiąść na 450D - nie zaszkodzi choć o codziennym używaniu LV to raczej zapomnijcie. Ten tryb nie jest wiodącym (podstawowym) w lustrzance. Pozdrawiam Ciebie i rzęski narzeczonej :)