pawel-foto, jakis zepsuty ten "drapieżny ptaszek" ciekawe jak latal na wylaczonym silniku ;)
Wersja do druku
pawel-foto, jakis zepsuty ten "drapieżny ptaszek" ciekawe jak latal na wylaczonym silniku ;)
Nie tyle 'latał' co sobie po prostu odleciał... w niedzielę ok 16:10. Start, kółeczko nad lotniskiem, przelot przed widzami i papa.
Paliwo mu sie skończyło?
Do znudzenia będę powtarzał - helikoptery na czasie 1/125 albo i dłuższym (ja najczęściej na 1/60 robiłem - stabilizacja pomaga...).
Kto się wybiera na jakieś pokazy lotnicze pofotografować niech ma odrobinę szacunku dla siebie i oglądających później te zdjęcia i niech przeczyta chociażby poradnik muflona odnośnie zdjęć lotniczych:
http://airfoto.photosite.pl/index.pl.html
Dziękuje za opinię :) a co do % to sam nie wiem... Z jednego startu powiedzmy, że 50% zdjęć - czyli 4 na 8 zdjęć jest ostrych tak jak powinny być wg mnie, ale niekoniecznie kadr trafiony (mówię tylko o panoramowaniu - do powietrza to trochę za krótkie szkło posiadam). A z kolei na niskim przelocie miałem problem, bo zbyt blisko płyty stałem i wtedy panoramowanie na tle nieba nie wychodziło ładnie :)
A technika robienia? Po raz pierwszy robiłem samoloty - przeczytałem poradnik muflona i potrenowałem wcześniej panoramowanie na autach. A potem już próbowanie "na żywca" ;) . Czasy jak najkrótsze, możliwe dla nieporuszonego zdjęcia (Żelazny ze zdjęcia nr 7 na 1/50s i 70 mm), a pozostałe starałem się nie schodzić niżej niż 1/100 - 1/125, iso 100-400, przysłona automatem, ale bez przesady... Zdjęcia robione 70-200 f/4L
Na tym zdjęciu zostawiłem exif-a:
i dodatkowo wariat Litwin:
Udało mi się wreszcie ogarnąć ze swoimi fotkami:
:D
To było moje pierwsze doświadczenie z fotografią lotniczą, więc efekt jest jaki jest. Ponadto miałem poważne utrudnienie w postaci swojej 3-letniej córeczki, która albo ciągnęła za rękę w przeciwną stronę niż trzeba lub żądała sadzania "na barana" :). Ale wybór miałem jednoznaczny: albo biorę ją ze sobą, albo nigdzie nie jadę. :D
Wszystkie fotki na www.gluszak.pl.
Witam serdecznie! Mam do Was pytanie - czy ktoś robił jakieś zdjęcia grupom rekonstrukcji historycznej uczestniczącym w pikniku? Jestem członkiem grupy rekonstrukcji 1st battalion 8th Marines Regiment (http://www.beirutbattalion.org/) i jeśli ktoś z Was posiada jakieś zdjęcia naszej ekipy, to bym je bardzo chętnie obejrzał. A gdyby te osoby zgodziły się na wykorzystanie ich na naszej stronie (oczywiście autor zostanie podany) to byłoby wprost cudownie. Brakuje nam profesjonalnych zdjęć, w dodatku sami byliśmy zbyt zajęci żeby robić zdjęcia samym sobie i nie mamy ich zbyt wiele.
Z góry dziękuję za odzew!
robilem niemcom zdjecia -interesuje ??:)
Kurczę, jak żałuję, że tam mnie nie było...Też na AWF-ie musiałam się zameldować.Dzięki za fotorelację.Szkoda, że te dwie imprezy zbiegają się :(