Ok, tylko jak ma działać dyfuzor, gdy wkoło nie ma nic od czego rozproszone dyfuzorem światło mogłoby się odbić ?
Wg mnie w takiej sytuacji dyfuzor tylko zmniejsza zasięg lampy.
Z własnego doświadczenia wiem, że przy dopełnieniu fleszowym, gdy nie ma od czego odbić światła lepiej jest walić lampą na wprost z odpowiednio dużą (np. -2EV) korektą FEC.
W pomieszczeniach Stofen sprawdza się, ale też tylko wtedy, gdy sufit, ściany są białe. W przeciwnym wypadku powstają zafarby upierdliwe do usunięcia nawet w RAW-ach.
Może ja po prostu nie umiem korzystać ze Stofena, ale dużo lepsze efekty uzyskuję z białą tekturką nad palnikiem odchylonym o 60 stopni.