Witam,
ja polecam MX Revolution. Używalem MX 1000 i też nie mam zastrzeżeń. Wyprofilowanie tej pierwszej jest super, polecam...
Wersja do druku
A ja poprę propozycję Adama co do myszy. MightyMouse od Apple to jest zdecydowanie to.
Osobiście korzystam z wersji bezprzewodowej tej myszy, gdyż jest cięższa i lepiej mi się na niej pracuje niż na przewodowej. Precyzja tej myszy mnie powaliła :)
ja bym polecił tablet, na początku może się wydawać trochę oporne, ale szybko się przestawisz.
kiedyś wystawiłem wątek w którym jest sposób na naprawę myszy MightyMouse:
problem z Mighty Mouse...
pozdrawiam
jeśli masz w domu sieć bezprzewodową, to odradzam. Ja mam dosyć rozbudowaną sieć i Revolution doprowadza mnie momentami do szału. Systemy się nawzajem zakłócają - zdarza się to bardzo często - i myszka zachowuje się jak zepsuta. Lewy przycisk nie działa, kursor skacze itd. Dzwoniłem kilka razy do Logitecha i powiedzieli, że to wina sieci. No ale inne myszki bezprzewodowe działają OK, tylko nie Revolution. Ja następnym razem kupię tablet.
Adam sposob ten znam ale tym razem nie pomaga.
Pierwsza mysz wymienilam na nowa bo byla jeszcze na gwarancji, ta chyba pojdzie w kosz i nie bede jej zastepowala MM.
Kulka jest swietna ale niestety rok to troche za krotko na poprawne dzialanie.
Kuba dzieki za ostrzezenie. W takim razie nie wiem juz co kupic.
Wacoma mam ale uzywam tylko do PS.
Pozdrawiam panow:)
Dziekuje wam za tyle propozycji. Mysz muszę zmienić bo stara mysz od Microsofta odmawia posłuszeństwa. Więc najpierw dobra mysz a później pewnie skusze sie na Wacom Bamboo ;)
Byłem wręcz zdecydowany na MX Revolution pytając w tym wątku o mysz albo też MX1000 ze względu na ich "laserową" dogładność i wygodę. Ale to co napisał Kuubman mnie zastanowiło...
Mam w domu AccesPoint'a - PC połączony kabelkiem a AP służy mi do dzielenia sieci bezprzewodowo na laptopa.
Będe miał więc problemy z myszką?
Ktoś jeszcze może to potwierdzić?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
I tak włąśnie myślę, że to może być prawda bo i AP i mysz nadają na tej samej(2,4GHz) częstotliwości...
ja mam następującą konfigurację
- router wifi
- dwie karty wifi na usb do komputerów stacjonarnych
- wbudowana karta wifi laptopa FS
- klawiaturę bezprzewodową
- myszkę Logitech Revolution VX
- na dachu budynku dwa piętra nade mną antenę radiowego łącza internetowego
- dwie inne zewnętrzne sieci radiowe w zasięgu moich komputerów
myszka ma problemy z prawym klikiem, często nie reaguje na przesuwanie, przeskakuje i zachowuje się jakby była uszkodzona. Na przykład aby odblokować klikanie muszę ją podnieść i przenieść w powietrzu kilka cm bez kontaktu z podłożem.
Konsultant Logitecha radził mi resetować częstotliwość połączenia, ale nie pomogło. Powiedział, że to nie wina myszki tylko pozostałego sprzętu - no dobra, tylko że to sprzęt markowy i działa OK, dopóki nie podłączę myszki. Kiedy biorę mysz z laptopem to w łóżku mogę pracować, a przy biurku już się kaszani. Podobnie warunki się zmieniają w zależności od tego ile kompów działa.
Być może to specyfika układu mojego domu, ale problem mam i klnę codziennie na myszkę kupioną za 250 PLN.
P.S> BTW, zapomniałbym o ważnej sprawie. Po 4 miesiącach używania myszki owe magiczne pancerne kółko od Revolution się popsuło..
Ja mam zwykły net po kablu, podłączony do AP Linksysa. Potem kablem do PC a WiFi łączy mnie z lapkiem. I to wszystko. Są w zasięgu jakieś sieci chyba dwie ale nie mam do nich dostępu.
Właśnie sie wybierałem do sklepu pomacać myszki ale powiem szczerze, że jestem w kropce...