http://www.pbase.com/cameras/canon/ef_s_17_55_28_is_usm
Wersja do druku
Witam. Również przymierzam się do kupna tego szkła. Nie wiem jak to tylko będzie grało z 400d :/ trochę mały on do tego obiektywu. Jak to wygląda w praktyce? No i jak z nim współgra?
A zdjęcia to można też tutaj pooglądać.
http://www.photosig.com/go/photos/br...ories?typeId=7
Jak pisałem powyżej - znajomy używa z 400D - chodzi super więc się nie przejmuj - podobno nie rozmiar się liczy :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez wushu
2.8 i IS w jednym słoiku to naprawde coś. pod cropa idealne, słyszałem o tym obiektywie same dobre opinie. Nie jest pancerny jak elka i ma wysuwany tubus ale do cropa też wybrałbym właśnie to szkło
trzyma sie pewnie, ja mam jeszcze z gripem.... choc potwierdzam ze body w porownaniu do szkla to "pikus"...
wiem ze to idiotyczne pytanie (wkoncu jestem amator - uczacy sie)
... wszyscy pisza.... pod cropa, do cropa ?? co to znaczy?? :) (nie bić)
.. chcialem wrzucic jakies fotki no ale kiedy wyszedlem popstrykac niestety zaczal padac snieg wiec zrezygnowalem no i nie mam co wrzucic :)
1. "Pełny" zakres.Cytat:
Napisał ErnestPierwszy
2. IS
3. f2.8
4. USM
Czego chcieć więcej?
Czerwonego paska?? :DCytat:
Zamieszczone przez schabu
Co do cropa, zapamietaj tyle ze jak kupisz obiektyw 50 mm i podepniesz go do twojego aparatu to zakres widzenia bedziesz mial jakbys podlaczyl obiektyw 80 mm do analogowego aparatu. Po prostu z racji mniejszej matrycy musisz zastosowac mnoznik 1.6 x do ogniskowych jakie masz podane na obiektywie. Wiec np 70-200 daje Ci zakres mniej wiecej jak 100-320 mm na pelnej klatce (24x36 mm). Mam nadzieje ze zalapales o co chodzi.
Puszki z matrycą APS czyli mnożnikiem 1.6x , czyli u Canona wszystkie nowożytne DSLRy z wyjątkiem serii 1D i 5D . Np: 300D, 350D, 400D, D30, D60, 10D, 20D, 30D, 40D .Cytat:
Zamieszczone przez macgaw
ALE obiektyw z mocowaniem EF-S pasuje tylko do: 300D, 350D, 400D, 20D, 30D, 40D.
Szkiełko super. Ostre, dobre światełko 2,8 a i is czasem się przyda. Z wad: na 17mm i 2,8 piękna aberacja na brzegach kadru. Nie sposób pominąć też wagi - po kilkunastu zdjęciach w zestawie z 40D+580II w ciągłej sesji człowiek zaczyna czuć że żyje :).