Może ktoś poda oszin'owi adres serwisu we Wrocławiu - prosił o to, a innym też może się przydać
Wersja do druku
Może ktoś poda oszin'owi adres serwisu we Wrocławiu - prosił o to, a innym też może się przydać
Aż tak źle nie jest aparat strzela fotki wsio wydaje się ok poza obiektywem uderzenie poszłow rant dekielka i dlatego posypałasię uv-ka ale niestety posypały sie tę plastikowe cosiki w środku 50-tki i pierścień ostrzenia już nie działa i af także. niestety nie chce się franca zdjąć z body bo obiektyw da się odkręcić do połowy i dalej nie chce iść - coś blokuje. Stąd moje pytanko o serwis we wrocku bo na naprawę gwarancjną nie liczę gdyż każdy głupek się pokapuje że sprzęt oberwał ale żeby nie wysyłać ubezpieczonych paczek ( co kosztuje ) może jest servis we wrocku co zdejmie mi tą 50-tke z body i sprawdzi czy bagnet jest ok czy nie.
oszin
Spróbuj u p. Andrzeja Wysockiego na Psich Budach (wejście naprzeciw kina Helios)...
Majsterkowicze dajcie spokój.
Weźmiesz się sam do roboty to wyrzucisz obiektyw i zepsujesz body. Może się okazać zę serwis nie tylko zdejmie obiektyw ale go uratuje. Nie wiesz i nikt na tym forum nie wie co się stało. Może tylko się coś poluzowało i wystarczy to dokręcić lub włożyć na swoje miejsce. Wtedy w serwisie (który i tak pierw zdjadnozuje usterkę i poda ci koszty naprawy - wtedy zdecydujesz) zapłacisz np 200 zł a robiąc to sam stracisz obiektyw wart więcej niż to 200 zł a do tego masz bardzo duże szanse że body też zepsujesz i za jego naprawę i tak zapłacisz np. 200 zł. Jak umiesz liczyć to sam będziesz wiedział co zrobić. Z lokalnymi serwisami też bym był ostrożny. Mogą naprawić ale też mogą zepsuć.
Spróbuj w No1 foto na odrzańskiej, a jak nie pomogą to może pokierują do dobrego majsterkowicza :)
Nigdy w życiu żaden z powyższych.
Poza tym było wielokrotnie na forum, wystarczy użyć szukaczki pod hasłem "serwisy foto" ;):
"COMPUR" ul. Daszyńskiego 10, tel. 321 73 25
"FONET" ul. Kruszwicka 8a, tel. 359 32 70
"FOTO" ul. Szewska 24, tel. 341 04 46
"FOTO NAPRAWA" pl. Uniwersytecki 15a, tel. 372 45 06
"FOTOPLASTIKON" ul. Psie Budy 12/13, tel. 602 243 894
Pietras Józef ul. Horbaczewskiego 4/6, tel. 600 734 603
"TAWRO" al. Kasprowicza 6/8, tel. 325 49 35
Karolczak Jan al. Jaworowa 20, tel. 372 42 83
"MAREK", ul. Stabłowicka 147/149, tel. 356 70 47
Palmowski St. ul. T. Zielińskiego 2, tel. 341 21 21
Znajomy miał do czynienia z zakładami na Daszyńskiego i Kruszwickiej i polecał. Ja z kolei miałem do czynienia z zakładem na Psich Budach i nie polecam (drogo, powoli)... a od No1 na Odrzańskiej jak najdalej, często można trafić na niewykwalifikowaną obsługę, która tylko czeka, żeby zarobić kosztem mniej obeznanego fotoamatora.
Sprawa załatwiona na ul. Psie Budy czyli został zdjęty obiektyw z body oszacowane straty i test body - wyniki: w czasie upadku nieszczęśliwie obiektyw był ustawiony chyba na nieskończoność i jak dostał w kant dekielka to wepchnęło wsio do środka i pozrywało wszystko co plastikowe oraz rozwaliło tylną ściankę obiektywu co poskutkowało zblokowaniem się obiektywu w bagnecie ( chyba uv-ka jako przedłużenie ruchomej części obiektywu miała tu katastroficzne znaczenie pozwalając wepchnąć środek głębiej niż producent to zaplanował, zanim dekielek nie zrównał się z pierścieniem ostrości :evil: ). Naprawa szkła nieopłacalna. Test body: wsio ok jak dziewiczy :-D . Najpierw poleciałem na Odrzańską bo tam kupowałem 50-tkę i skierowano mnie do Pana Andrzeja (nie wiem czemu ale ja kontakt z Odrzańską mam bardzo dobry - tylko unikam Pana Starszego). Usługa Pana Andrzeja: szybko (1h) 70.00 pln. (czy to drogo? – nie wiem). Ostatecznie jestem zadowolony body całe a obiektyw spisywałem na straty - nawet gdyby naprawa kosztowała tylko 200 + wysyłki to lepiej kupić nowy i niewalony (pierścień ostrości obracał się o 360 stopni a środek sam się wysuwał i chował jak obracałem zestawem w górę i w dół)
dzięki wszystkim za racjonalne ( i te mniej racjonalne :mrgreen: ) rady
pozdrawiam serdecznie
oszin
p.s. Użyłem szukajki i znalazłem tą listę ale i tak nie było wiadomo do którego uderzyć.
Pot gorący mnie oblał słuchając opowieći o imadłach i piłkach WD-40 itd. Polecam ci żytnią i to nie jako rozpuszcalnik tylko adres :) . W serwisie bez problemu odkręcą i mocowanie obiektywu od aparatu i wyjmą resztki 50mm.
Ps. i tak miales szceście bo ja 3 dni temu tak pizdnołem o glebe że teraz czeka mnie 2 miesiące lezenia z gipsem na nodze - na całe szceście aparat leżał sobie bezpiecznie w domu :)