Tak więc wynika z tego że skala odwzorowania też powinna skoczyć do góry IMHO czyli zamiasta 1:1 do 1,6:1 - czy się jednak mylę?
Wersja do druku
Tak więc wynika z tego że skala odwzorowania też powinna skoczyć do góry IMHO czyli zamiasta 1:1 do 1,6:1 - czy się jednak mylę?
Cos mi sie tam z lektury grupy cyfrowej kolacze...
Skala odwzorowania obiektywu sie nie zmienia, zmienia sie kat widzenia...
Zwroc jednak uwage ze matryce z takim cropem sa mniejsze fizycznie niz klatka filmu. Czyli skala odwzorowania 1:1 da mniej obrazu na matrycy niz na klatce filmu, bo mniej sie zmiesci z racji mniejszych fizycznych wymiarow.
Dobrze mowie? ;)
Czyli skale odwzorowania trzeba inaczej liczyc. Ale 1:1 dla 35mm da obraz wiekszy z cropem. Dobrze mowie? ;)
Może powiem w prosty sposob jak sie ma sprawa: otóz realnie 1-centymetrowy robaczek przy skali 1:1 na matrycy 10D/300D/D70 pozostanie nadal 1-centymetrowym robaczkiem. Crop go nie powiekszy - niestety.Cytat:
Zamieszczone przez Tomasz Golinski
Crop go nie powiekszy na matrycy, ale na odbitce bez pozniejszego cropu bedzie wiekszy. Po prostu inne jest znaczenie 1:1
No i tak będzie więc można uznać że skala wyniesie w przypadku 300D 1,6:1(? albo po prostu obraz będzie miał 21mm zamiast 35 mm jak w analogu)) (taką opinię czytałem też gdzieś w sieci lub prasie). Jeszcze jedna ciekawostka. Sigma chwali się że ich obiektyw makro Sigma 180/3,5 współpracując z telekonwerterami Sigmy daje skalę rzędu 2:1 (czyli z cropem 3,2:1 IMHO), tylko ta cena (~2700).Cytat:
Zamieszczone przez Tomasz Golinski
W sumie telekonwerter mam, szukam Cosiny/Soligora 100/3,5, może z tego też da radę coś wyciągnąć (myślę o dłożeniu pierścieni)
Jak juz pisałem - crop nie ma znaczenia przy skali odwzorowania. Ja wiem, ze to byłoby fajnie, ale niestety obiektyw o skali 1:1 czy to na matrycy 300D, czy to na klatce 35mm odwzoruje 1-centymetrowego robaczka jako 1-centymetrowego robaczka.Cytat:
Zamieszczone przez novaczek
Chyba zaprosze tu Arka Stopę zeby to naukowo wyjasnil... ja to raczej fotki robię i nie wnikam zbytnio w szczegoły - brak czasu... :?
Jasne, że da 1 cm robaka na matrycy. Ale w analogu to wypelni 1/3 klatki a w cyfrze np. 1/2. Skala odwzorowania sie nie zmieni, ale efekt lepszy. Podobnie jak dla aparatów średnioformatowych, skala 1:1 daje raczej kiepski efekt.
To pierwsze nie, to drugie tak.Cytat:
Zamieszczone przez novaczek
Robaczek nie bedzie mial 1,6 cm zamiast 1cm wiec nie mozesz sobie tak skracac.
Bedzie to nadal 1cm robaczek, ale w ciasniejszym kadrze niz na analogu (krotsze boki klatki).
Czyli w tym wypadku crop zawęża pole działania (mniej mozna sfotografować) czyli działa na niekorzyść fotografującego i fotografowanego ;-). Biedny robaczek może się obrazić że ma ciachnięty kuperek albo inne co nieco :-)
[ Dodano: 20-07-2004, 23:54 ]
A ja poprosiłem o wyjaśnienie Marka Wyszomirskiego i pozwolę sobie zacytować Jego tłumaczenie apropo cropa z pl.rec.foto.cyfrowaCytat:
Zamieszczone przez JaW
"... > No własnie. I tu jest problem z cropem. Na forum Canona co niektórzy
> twierdzą że w przeciwieństwie do teleobiektywów w fotkach macro crop nie
ma
> znaczenia. Jedyne co to zmniejsza on fotografowany obszar.
> I gdzie jest prawda?
Wlasnie - zmniejsza fotografowany obszar (i to niezaleznie - pzry tele,
makro czy szerokim kacie). A to ma podstawowe znaczenie, gdyz mniejszy motyw
wypelnia kadr. Jesli przy skali 1:1 w pzrypadku lustrzanki maloobrazkowej
obiekt o wielkosci 36mm wypelni cala szerokosc kadru, to w pzrypadku
lustzranki cyfrowej z crop factorem 1.5 do wypelnienia calej szerokosci
kadru wystarczy motyw o wielkosci 24mm - zatem wielkosc motywu
wypelniajacego caly kadr bedzie taka, jak w przypadku lustrzanki
maloobrazkowej przy skali odwzorowania 1.5:1 Jesli dla kogos to nie ma
znaczenia, to znaczy, ze nie ma on pojecia o makrofotografii..."
I co teraz myśleć?
A tak na marginesie to na tej grupie jest moje wyliczonko apropo taniego (przynajmniej w porównaniu z obiektywem Canon MP-E 65 f/2.8 1-5x (~5500)) zestawu alternatywnego opartego na Canonie 300D, obiektywie Cosina 100/3,5 (805 PLN), pierścieniach Kenko (599) lub Soligor (480), oraz jakimś telekonwerterze 2x (w moim przypadku Sigma 2x EX)
a oto mój wywód:
- zakładamy do 300D obiektyw - skala 1:1
- dołączamy telekonwerter - skala 2:1
- dodajemy pierścienie - skala 3,3:1
- no i na koniec crop (1,59) - skala 5,3:1
... niedługo to sprawdzę (*narazie niestety bez pierścieni) i zobaczymy czy i jak działa